Do Polski zaczyna płynąć ciepłe powietrze z południa. Jest też suche, dlatego noc będzie rześka z temperaturami na poziomie 11-14 stopni. Nigdzie nie będzie także padać.
Do południa na zachodzie kraju sporo chmur i miejscami pokropi. Nad resztą kraju pogodnie i gorąco. W południe na zachodzie- zwłaszcza od wybrzeża środkowego po zachodnie Kaszuby, Wielkopolskę, Opolskie, Dolny Śląsk rozwijać sie zaczną burze. Po południu do burzowych regionów dołączy Małopolska, Łódzkie, Kujawy oraz Pomorze Gdańskie- jednocześnie po południu na Ziemi Lubuskiej i Pomorzu Zachodnim szanse na deszcz będą coraz mniejsza. Do wieczora front dotrze w okolice Olsztyna, Warszawy, Kielc, Tarnowa- ale w wielu miejscach będzie rozerwany nie przynosząc opadów.
Między godziną 13, a 18:00 niektóre burze mogą nieść grad do 1-3 cm oraz wiatr w porywach do 75 km/h. Groźniejszych zjawisk być nie powinno. Po burzach temperatura szybko spadnie do 18-20 stopni.