Zaczyna do nas płynąć coraz bardziej wilgotne powietrze ze wschodu. Przed nami ostania tak pogodna noc w tym tygodniu. Pogodne niebo przyniesie duży spadek temperatury. O świcie na termometrach zobaczymy od 9-10 stopni na północy oraz na południu Małopolski i Opolszczyźnie do 10-11 stopni na zachodzie, południu i w centrum kraju. Więcej chmur i cieplej do 12-14 stopni od Terespola po Włodawę, Podkarpacie.
Przed południem chmury ze wschodu zaczną obejmować Małopolskę, Świętokrzyskie, południe Mazowsza, większość Lubelskiego i zwłaszcza od Roztocza po Kotlinę Sandomierską może popadać przelotny deszcz. Po południu miejsc z opadami przybędzie. Będą to krótkie, wąsko obszarowe przelotne opady. Podczas opadów nie będzie ani wichur ani gradobić.
Maksymalna suma opadów do 15 mm może wystąpić gdzieś między Krosnem, Sanokiem, Rzeszowem, Nowym Sączem. Nad resztą obszaru z opadami można liczyć na maksymalnie 3-12 mm deszczu i popada przeważnie na połowie zaznaczonego obszaru. Wieczorem chmur przybędzie także w centrum i zwłaszcza od Łodzi, Skierniewic na południe miejscami spadnie niewielki przelotny deszcz. Wiatr w ciągu dnia słaby. Po południu od Podlasia po Mazowsza, Świętokrzyskie umiarkowany z północnego wschodu.
Oki