Do Polski zbliża się kolejny front. W nocy popada, pokropi- do 1-4 mm na zachodzie i północy- lokalnie bo miejscami nie spadnie ani kropla deszczu. Nad resztą kraju pogodnie i dopiero nad ranem gdzieś między Wrocławiem, Opolem, Katowicami, Kłobuckiem popada deszcz do 1-6 mm. O świcie na termometrach około 14-16 stopni.
Przed południem tradycyjnie chmury deszczowe nadciągną na Świętokrzyskie, południe Łódzkiego- od strony Opoczna, południe, wschód Mazowsza, południe Podlasia i zachód oraz północ Lubelskiego. Opady do 1-6 mm i raczej nie większe. Po południu na Podkarpaciu, Małopolsce i w Lubelskim lokalnie popada do 1-8 mm- opadów znacznie mniej niż od Podlasia po Opolskie.
Dla odmiany na zachodzie kraju po suchym, słonecznym poranku po południu rozwinie się konwekcja z przelotnym deszczem do 4 mm. Najwięcej przelotnych opadów powinno pojawić się na północym zachodzie Mazowsza, południu Warmii oraz na północy Wielkopolski i Kaszubach.