Przed nami bardzo niespokojna doba. Już w nocy z środy na czwartek wiatr rozpędzi się do 60-85 km/h. O ile w pierwszej części nocy na froncie popada sam deszcz, to już nad ranem pojawią się opady przelotne i w pasie od Ziemi Lubuskiej po Dolny Śląsk, Wielkopolskę, Łódzkie, całe południe kraju, Lubelskie oraz zachód, południe i centrum Mazowsza pojawią się opady przelotne z możliwymi burzami- to podczas burz może powiać do 120 km/h oraz spaść do 20 mm deszczu. Podczas burz mozliwy grad do 1 cm. Na północ od strefy z burzami dużo opadów ciągłych- zwłaszcza na Kaszubach, gdzie przez całą dobę spadnie do nawet 30 mm deszczu.
W piątek do większości kraju powróci słońce, jednak silny wiatr nadal powieje choć dużo słabiej niż w czwartek.