Za nami burzowa noc w centrum kraju. W rejonie Błoniów, Warszawy spadło nawet 50-80 mm deszczu. Przed południem dolało do 30-40 mm miejscami od okolic Poddębic po Bełchatów, Dzialoszyn w Łódzkiem. Sobota również przyniesie burze ale nie sposób wskazać miejscowści bowiem wystąpić mogą wszędzie. Warunki pogodowe wskazują na możliwość groźnych burz bo z opadem do 80 mm, gradem do 2-3 cm i wiatrem lokalnie do 100 km/h w całym kraju. Ostatecznie jednak pada na obszarze około 30-40% kraju a pozostały obszar pozostaje suchy i tak też będzie w sobotę. Burzy można spodziewać się dosłownie wszędzie zwłaszcza wieczorem, ale nie musi wystąpić nad daną miejscowością. W racji upałów mamy dużą zawartość pary wodnej w powietrzu co powoduje tropikalne ulewy. W 30 minut potrafi spaść 50 mm deszczu.
Niestety oprócz upalnego dnia gorąco będzie również w nocy. W centrum kraju to kolejna noc z temperaturą powyżej 20 stopni. Najzimniej na wybrzeżu około 17-18 stopni. Ochłodzenie, ale lekkie czeka nas w przyszłym tygodniu.