Niestety w większości kraju nadal jest sucho i bardzo sucho. Na północy Europy zaczęły się deszcze, coś na zasadzie monsunu. Do Polski docierają ochłapy- popaduje lokalnie i tak będzie w najbliższych dniach z małym wyjątkiem. W niedzielę po południu zbliży się do nas suchy niż z bardzo silnym wiatrem- na wybrzeżu sztorm.
Najbliższa noc będzie pogodna i ciut cieplejsza- od 12 do 16 stopni- najcieplej na zachodzie kraju. W ciągu dnia do zachodniej Polski dotrze front chłodny. Bedzie na nim sporo chmur co wpłynie na mniejszy zasięg opadów w porównaniu z ostatnimi burzami ale tam gdzie się pojawią będą one gwałtowne.
Burze od popołudnia do wieczora wystąpią na obszarze około 55-65% od Kaszub po Wielkopolskę, Dolny Śląsk, Opolskie i Lubuskie. Na Pomorzu Zachodnim raczej bez burz- te może zahaczą wschód i południe województwa. Podczas burz zawieje wiatr do 75-80 km/h z ulewnym deszczem do 10-25 mm oraz gradem w samym rdzeniu opadów do 1-2 cm.
W nocy z piątku na sobotę front przez Pomorze Gdańskie, Warmię, Mazury, Kujawy w większości przejdzie bez opadów. Na południu i w centrum- mniej więcej od Płocka, Legionowa na południe są jakieś szanse na deszcz do 5-15 mm a w rejonie Łukowa, Latowicza, Garwolina, Otwocka i do 20-25 mm. W nocy gradu nie będzie a wiatr powieje już najwyżej umiarkowanie do 30-35 km/h. Deszcz w nocy spadłby na obszarze około 40-50% terytorium.
W sobotę na ogół bez opadów- te do południa zdarzą się na wschodniej granicy a po południu na wybrzeżu i w górach. W niedzielę nasili się wiatr- nad Morzem sztorm zaś w poniedziałek będzie bardzo wietrznie. Na wybrzeżu powieje do 80-90 km/h, na Morzu do 100 km/h zaś w głębi lądu do 65 km/h.