Na południowym wschodzie w piątek mocno popada. Po południu na wschodzie miejscami zagrzmi. Zaczyna do nas napływać ciepłe i wilgotne powietrze znad Ukrainy, Morza Czarnego i Rosji. W jego rezultacie w nocy temperatura utrzyma się na poziomie 3 stopni na południu, 4 stopni w centrum i 5-6 stopni od Lublina po Siedlce, Białystok, Suwałki. Tutaj również dużo chmur i chwilami przepada słaby deszczyk. Na zachodzie pochmurno z opadami deszczu i deszczu ze śniegiem przy 2 stopniach, zaś na Pomorzu bez opadów i w okolicy Szczecinka, Choszczna, Białego Boru temperatura spadnie do okolic 0 stopni.
W ciągu dnia znad Ukrainy silne opady deszczu wkroczą na Strzyżów, Lubycze, Przemyśl i w ciągu dnia sięgną Leska, Sanoka, Leżajska, Rzeszowa. Po południu znad Białorusi i Ukrainy nad wschodnie cześci Lubelskiego wkroczy konwekcja z przelotnym ale tym razem intensywnym deszczem pochodzenia burzowego. Lokalnie w ciągu 1 h spadnie 7 mm deszczu.
Sporo opadów również na południu kraju- Śląsk, Opolskie, południe Łódzkiego i Dolny Śląsk. Na przebłyski słońca można liczyć na północy Polski, ale i tam jutro miejscami popada deszcz. Jednym słowem jutro pogoda nigdzie nie będzie sprzyjać pracą polowym ponieważ okienka bez opadów będą bardzo krótkie.
Dopiero od soboty będzie można planować opryski, zabiegi na polach między opadami, o czym wspomnę w jutrzejszym wpisie.
😀