Co znajdziesz w artykule?
W Glinojecku szykuje się prawdziwa rewolucja technologiczna. W cukrowni kończą montaż nowej wieży ekstrakcyjnej, czyli dyfuzora, który w najbliższej kampanii ma sprawić, że buraki będą przerabiane sprawniej niż kiedykolwiek.
Co to oznacza dla plantatorów? Krótsze kolejki, lepszą organizację odbioru i przede wszystkim – mniej nerwów.
15% mniej energii – więcej oszczędności
Nowy dyfuzor to nie tylko szybszy przerób, ale i mniejsze zużycie ciepła – aż o 15%.
– Dzięki lepszym parametrom technicznym możemy optymalnie zaplanować przebieg kampanii i zapewnić płynny odbiór buraków od naszych plantatorów – mówi Łukasz Mówiński, kierownik cukrowni Glinojeck.
Mówiąc prościej – buraki trafią na taśmociągi i do przerobu szybciej, a zakład zużyje mniej energii. To zysk i dla cukrowni, i dla dostawców.
Technologia w służbie rolnikom
Rolnicy doskonale wiedzą, jak potrafią wyglądać kampanie buraczane – długie kolejki ciągników i ciężarówek, nerwowe oczekiwanie, czy transport uda się rozładować na czas. Każda godzina opóźnienia to straty.
Nowoczesny dyfuzor pozwala te problemy ograniczyć. Sprawniejszy proces oznacza płynniejszą organizację dostaw, a więc mniej stresu i bardziej przewidywalny harmonogram.
Zielona energia w tle
Modernizacja w Glinojecku to część większego planu rozwoju Pfeifer & Langen Polska S.A.. W innych cukrowniach firma postawiła już trzy elektrociepłownie gazowe zamiast kotłowni węglowych, a w Glinojecku – oprócz działającej biogazowni – pojawiła się również farma fotowoltaiczna.
Efekt? Coraz więcej energii pochodzi ze źródeł odnawialnych. To oznacza niższe koszty i bardziej ekologiczny cukier na polskie stoły.
Co to oznacza dla plantatora?
- krótsze kolejki przy dostawach,
- terminowy odbiór buraków,
- stabilniejszą kampanię bez zbędnych przestojów,
- większe bezpieczeństwo współpracy.
Nowy dyfuzor to technologia, która realnie zmienia codzienność rolnika. A jak wiadomo – im sprawniej pracuje cukrownia, tym spokojniejsza głowa plantatora.
źródło: informacja prasowa