Miniony tydzień (25.04.2022) zaczął się od historycznych szczytów w notowaniach olejów roślinnych oraz rzepaku, co było konsekwencją zapowiedzi wprowadzenia zakazu eksportu oleju palmowego przez Indonezję od 28-kwietnia (Indonezja to największy na świecie producent i eksporter tego oleju). Kolejne dni przyniosły spadki, a szczególnie dużą przecenę odnotował majowy kontrakt na rzepak w ostatnich dniach przed zakończeniem obrotu serii majowej.
W skali tygodnia 22-29.04.2022 nasiona ubiegłorocznego rzepaku potaniały o blisko 8% (-83,5 eur/t) do poziomu poniżej 1000 eur/t w piątek, co i tak było najwyższym w historii ostatecznym zamknięciem dla jakiegokolwiek terminu notowań unijnego rzepaku (w piątek zakończył się obrót serią majową).
Rzepak z nowych zbiorów stracił na wartości 21 euro w minionym tygodniu, kończąc tydzień ceną 860,25 eur/t.
Także unijne i amerykańskie kontrakty na ubiegłoroczne zboża i kompleks sojowy zbliżają się do zakończenia obrotu, stąd ich zmienność jest podwyższona, a ceny coraz mniej wiarygodne.
W piątek (29.04.2022) zakończony został handel majowym terminem dostawy rzepaku, wygaśnięcie kontraktu na pszenicę nastąpi na początku maja, a w przypadku ubiegłorocznej kukurydzy notowania kontraktu zakończą się na początku czerwca. Majowe serie amerykańskich kontraktów kończą obrót pod koniec przyszłego tygodnia.
Mimo małej wiarygodności warto odnotować jednak, że w czwartek (28.04.2022) unijna pszenica z terminem dostawy w maju w czasie sesji wzrosła do 427,75 eur/t, poprawiając historyczny szczyt z 7-marca. Ostatecznie seria zamknęła dzień na lekkim minusie, a po piątkowej kolejnej przecenie kontrakt majowy stracił w skali tygodnia 6,25 euro (-1,5%) do 400,75 eur/t.
W tym samym czasie (22-29.04.2022) nowy zbiór pszenicy podrożał jednak o 13 euro do 380 eur/t.
Kukurydza (stary zbiór) utrzymywała się pod koniec tygodnia nieco poniżej 350 eur/t, czyli w okolicy maksimów serii z marca tego roku.
Kukurydza z dostawą po żniwach drożała w minionym tygodniu przez 4 sesje i dopiero piątek przyniósł niewielki spadek. Termin czerwcowy (stary zbiór) zamknął tydzień ceną 327,75 eur/t, czyli 3 euro poniżej czwartkowego szczytu tej serii.
Uczestnicy rynku koncentrują się na nowych zbiorach, starając się wycenić znane obecnie ryzyka. Zagrożeń dla przyszłych zbiorów jest bardzo wiele, co pokazały w ubiegłym tygodniu nowe maksima kontraktów na tegoroczną produkcję unijnych zbóż i rzepaku.
Wzrosty cen surowców rolnych przyspieszyły po tym, jak Indonezja rozszerzyła ograniczenia eksportowe i gdy warunki pogodowe w USA budzą obawy.
Jednak końcówka tygodnia, też miesiąca, sprowokowała część inwestorów finansowych do realizacji zysków z długich pozycji.
Uspokojeniu sytuacji sprzyjały informacje, że indonezyjski olej palmowy może wrócić na rynki po ustabilizowaniu krajowych cen i zaspokojeniu wewnętrznych potrzeb. Indonezja od 28 kwietnia zawiesiła eksport surowego oleju palmowego, oprócz olejów rafinowanych. W odpowiedzi ceny oleju palmowego na giełdzie w Malezji szybko poszybowały w górę do rekordowych poziomów. Wiadomości wspierały również kompleks soi, podczas gdy ceny kukurydzy rosną w obliczu zagrożeń klimatycznych w Ameryce Północnej i Brazylii.
Zasiewy amerykańskiej kukurydzy i pszenicy jarej są znacznie spowalniane przez deszczową i zimną pogodę, podczas gdy w południowej Brazylii niepokojąca strefa suchej pogody rozwija się podczas drugiej uprawy kukurydzy.
Eskalacja walk na Ukrainie dodatkowo powoduje, że międzynarodowy popyt jest prawie całkowicie odcięty od ukraińskiego oleju słonecznikowego i bezpośrednio zagraża ukraińskiej produkcji w 2022 roku.
Zmiany okresowe notowań na giełdowym rynku zbóż i oleistych – rzut oka na wykresy
RZUT OKA NA WYKRESY:
GIEŁDA W PARYŻU:
Andrzej Bąk – eWGT
Źródlo cen: CME, Euronext-Paryż