Co znajdziesz w artykule?
O porcie w Świnoujściu głośno się mówi od kilku miesięcy. W kwietniu minister rolnictwa Robert Telus pokładał nadzieję na wykorzystanie potencjału do eksportu zboża. W lipcu ruszył pierwszy przetarg na wytyczenie nowego toru podejściowego do rozbudowywanego portu w Świnoujściu.
Jednak rozbudowa polskiego portu niepokoi Niemców. Docierają sygnały, że gmina Heringsdorf na wyspie Uznam zapowiada, że sprawę może skierować do sądu w Świnoujściu. – informuje portal money.pl
Plany rozbudowy portu w Świnoujściu
Nasz Rząd ma ambitne zamiary dotyczące dalszego rozwoju portu w Świnoujściu. Do roku 2029 planuje przeprowadzić znaczące inwestycje o wartości 10,3 miliarda złotych. Projekt zakłada m.in. utworzenie kompleksu służącego obsłudze statków oceano-pokładowych, wraz z dodatkowym falochronem oraz nowym torem podejściowym. Ten nowy tor ma zostać zaprojektowany tak, aby uniknąć kontrowersyjnych obszarów wód terytorialnych, które byłyby przedmiotem sporów między Polską a Niemcami. Sąsiadujący z nami kraj, już jednak wylicza, jakie konsekwencje będzie miała ta rozbudowa.
Rozbudowa portu w Świnoujściu a potencjalne skutki
Planowany port kontenerowy ma zdolność obsługiwać statki o imponujących wymiarach, osiągając długość nawet 400 metrów oraz szerokość 60 metrów. Niemiecka gmina, na terenie której położone są znane nadbałtyckie kurorty Ahlbeck i Bansin, obawia się negatywnego wpływu na ruch turystyczny w związku z uruchomieniem tej infrastruktury. Ponadto, gmina twierdzi, że realizacja inwestycji skutkować może poważnym i trwałym uszczerbkiem dla środowiska naturalnego.
Niemieckie władze, biorąc pod uwagę planowaną rozbudowę portu, opierają się na raporcie zeszłorocznym opracowanym przez firmę BioConsult, zatytułowanym „Ocena możliwych wpływów morskich i ekologicznych związanych z planowanym głębokowodnym terminalem kontenerowym w Świnoujściu”. Obecnie pracuje się nad nowym raportem, który skupi się na oddziaływaniach portu na gospodarkę niemiecką. Zeszłoroczny raport został zainicjowany przez eurodeputowaną Hannah Neumann i wskazuje na rząd polski jako źródło potencjalnych kontrowersji. W raporcie zaznaczono, że „budowa portu kontenerowego w Świnoujściu i jego eksploatacja prowadzić będą do znacznego pogorszenia sytuacji ekologicznej na obszarze morskim o powierzchni 33,5 km kwadratowych”.
Zdaniem niemieckich ekspertów, ta inwestycja nieuchronnie przyniesie szkody obszarowi objętemu ochroną Natura 2000, zarówno po stronie polskiej, jak i niemieckiej. Już na etapie budowy, w tym głębienia kanału i prac morskich, ucierpi wiele gatunków ryb, ptaków oraz ssaków podlegających ochronie. W kontekście usuwania niewybuchów, gatunki nurkujące będą narażone na zagrożenie, a ssaki, takie jak morświny, mogą doświadczyć utraty słuchu oraz trudności w komunikacji.
Niemcy złożą pozew do sądu za rozbudowę portu w Świnoujściu?
Według informacji podanych przez Deutsche Welle, burmistrz Heringsdorfu, Laura Isabelle Marisken, zdecydowała się skorzystać z usług doświadczonego prawnika z Polski, mającego reprezentować jej interesy w związku z budową planowanego portu kontenerowego dla statków oceanicznych. Kluczowym celem prawnika jest uzyskanie pełnego dostępu do akt administracyjnych, które są związane z tą inwestycją.
Jednak to jeszcze nie koniec działań. Zadaniem adwokata będzie również dążenie do dopuszczenia niemieckiej gminy do procesu wydawania zezwoleń budowlanych związanych z projektem. W sytuacji, gdyby te starania spotkały się z odrzuceniem lub brakiem uwzględnienia ze strony polskiej administracji, gmina zadeklarowała, że podejmie natychmiastowe kroki prawne. W takim przypadku, za pośrednictwem swojego prawnika, złoży pozew do właściwego sądu administracyjnego w Świnoujściu.
źródło: money.pl