Co obserwujemy w ostatnich tygodniach? Z jednej strony na wielu rynkach cena żywca nie ulega zmianie, jednak w Hiszpanii gdzie notowania są najwyższe zaobserwowano niewielki spadek w minionych dniach. Z kolei kraj nam najbliższy i mający największy wpływ na nasz rynek zmaga się z ogniskami ASF oraz zwiększoną podażą żywca, który trafia do Polski w niskiej- konkurencyjnej dla polskich producentów- cenie.
Zdaniem KZP-PTCH, Krajowego Związku Pracodawców – Producentów Trzody Chlewnej nie należy się spodziewać szybkiej poprawy rynkowej. Rynek wieprzowiny znalazł się w sytuacji jakiej nikt się nie spodziewał.
“Utrzymuje się dość wysoka podaż żywca, a wirus Covid-19 coraz częściej będzie pojawiał się w ubojniach i na liniach przetwórczych zakładów mięsnych. Nic nie wskazuje na to, aby Chiny zamierzały w krótkim okresie odblokować import wieprzowiny z Niemiec. Ponadto zakłady mięsne w krajach unijnych, które mają pozwolenie na eksport wieprzowiny do Chin, ale zostały dotknięte koronawirusem, będą czasowo pozbawione możliwości eksportu do Państwa Środka.”- komentuje Aleksander Dargiewicz z KZP-PTCH
Rok 2020 to wyjątkowo ciężki orzech do zgryzienia a każdy kolejny tydzień to obawa hodowców o przetrwanie na rynku. Miejmy nadzieję, że więcej nieprzyjemnych niespodzianek nie spotka nas w ostatnich miesiącach a nowy rynek przyniesie stabilizację na rynk trzody chlewnej.
Maria Chmal
źródło: kzp-ptch.pl
Zdjęcia: Pexels