Co znajdziesz w artykule?
Wczoraj (16 września br.), tuż przed północą Sejm podjął debatę i głosowanie nad wnioskiem Polskiego Stronnictwa Ludowego o wyrażenie Wotum nieufności wobec Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudy.
Brak wiedzy, czy hucpa?
Parlamentarna debata na ten temat miała burzliwy przebieg.
– Nie widzi pan problemów w rolnictwie i pojawiających się nowych zagrożeń, bo nie ma pan wiedzy merytorycznej ani doświadczenia! – zwróci się bezpośrednio do Ministra Rolnictwa Grzegorza Pudy Poseł PSL Stefan Krajewski.
Poseł Stefan Krajewski dodał też, że Minister Grzegorz Puda nie uczestniczy w posiedzeniach sejmowej Komisji Rolnictwa. Nie zabiera głosu na sali sejmowej, ani nie zaprezentował nowych propozycji, projektów ustaw z myślą o rolnikach.
Jak podkreślił poseł PSL, to jest wotum nieufności nie tylko wobec Ministra, którego tak naprawdę nie ma, ale wobec całej strategii Prawa i Sprawiedliwości względem rolnictwa. Poseł Stefan Krajewski sformułował też szereg innych zarzutów, które bezpośrednio wiążą się z rolnictwem, a wśród nich ten, że do tej pory nie powstał Holding Spożywczy, ceny w sklepach rosną, ogniska ASF cały czas potęgują się, a dziennie pada 109 gospodarstw hodujących trzodę chlewną.
Kolejne argumenty przeciw Ministrowi Grzegorzowi Pudzie wysunął Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, który zauważył m.in., że na ubezpieczenia rolników przeznaczono tylko 40 milionów zł. W 2020 roku sprzedano też trzy razy więcej ziemi niż w roku 2015.
– Szanowni państwo, a kulminacją tego wszystkiego było to, co zgłosił pan minister Puda, będąc jeszcze posłem, czyli „piątkę dla zwierząt”. Trzeba zatem odwołać nieobecnego gospodarza polskiej wsi, który abdykował i szkodzi polskiej wsi – podsumował swoją wypowiedź Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
Odmienną opinię wyraził natomiast Poseł Prawa i Sprawiedliwości, Robert Telus który orzekł, że wniosek o wotum nieufności złożony przez PSL „jest napisany na kolanie, wyssany z palca i jest tyko i wyłącznie hucpą polityczną”.
Premier broni Ministra
Mocnego wsparcia Ministrowi Rolnictwa Grzegorzowi Pudzie udzielił natomiast Premier Rządu Mateusz Morawiecki, który stwierdził m.in., że:
– Polska wieś, polskie rolnictwo to jest największy wyrzut sumienia partii, które odpowiadają za III RP, partii, które odpowiadają za tak zwaną transformację. To jest wielki wyrzut sumienia i dlatego rzeczywiście warto pokazać tę wielką różnicę pomiędzy tym, jak rolników traktowały partie III RP i jaką wielką wartość przykładamy do rolników, rolnictwa, do polskiej wsi my, PiS! – mówił premier. – Dla nas polska wieś jest nie tylko rezerwuarem ogromnych wartości, tradycji, wiary, kultury, to jest także bardzo nowoczesny sektor całej gospodarki narodowej! To jest nadzieja na eksport, to jest nasze bezpieczeństwo żywnościowe! I dlatego polskiej wsi bronimy i polskiej wsi wam nie oddamy z powrotem – zapewniał Premier Morawiecki
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki stwierdził także, że jego rząd m.in. przez uszczelnienie systemu podatkowego, zbudował stabilny system i obecnie ilość środków na rekompensaty za utracone dochody jest wystarczająca. Dodajmy, że zapewnienie Premiera Morawieckiego dotyczyło strat rolników w wyniku ASF i grypy ptaków HPAI.
Sejm odrzucił wotum nieufności
Ostatecznie Sejm RP odrzucił wniosek PSL o odwołanie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Grzegorza Pudy. Za wyrażeniem wotum nieufności wobec Ministra głosowało 214 posłów, 233 było przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Ogółem w głosowaniu uczestniczyło 449 posłów. Natomiast prawem określona bezwzględna większość niezbędna do odwołania ministra wynosi 231 głosów.
Źródła i foto: Sejm RP, TVN24, TVP Info
