środa, 26 marca, 2025
spot_img

Liderem w odrabianiu strat był w minionym tygodniu kontrakt na unijny rzepak

spot_imgspot_img

Amerykańska pszenica, kukurydza i soja poruszały się w ubiegłym tygodniu w trendzie bocznym, tylko nieco powyżej długoterminowych minimów zaliczonych na początku marca. W zahamowaniu spadów pomagała trwająca od środy korekta wzrostowa euro/dolara (dolar tracił do euro). Uczestnicy rynku oczekują też na kolejne decyzje związane z cłami, dane krajowe o areale zasiewów i zapasach i pierwsze ogólnokrajowe raporty o kondycji ozimin i postępach w zasiewach.

Giełda w Chicago – zboża minimalnie w górę, ale soja w dół w skali tygodnia

W skali tygodnia kończącego się 21 marca 2025 roku najbliższy kontrakt na amerykańską kukurydzę zyskał 1,3% do 182,8 usd/t na zamknięciu piątkowej sesji. Seria najbliższa pszenicy SRW podrożała o skromne 0,2%, kończąc piątek ceną 205,2 usd/t. Jednocześnie analogiczny kontrakt na soję stracił w skali tygodnia 0,6% do 371,2 usd/t.

O dalszych notowaniach mogą zdecydować decyzje Trumpa w sprawie ceł

Na giełdzie w Chicago panuje duża nerwowość w oczekiwaniu na dalsze szczegóły dotyczące działań administracji Trumpa do 2 kwietnia. Do tego czasu odłożone zostały cła na import z Kanady i Meksyku i ewentualne cła odwetowe ze strony najbliższych sąsiadów USA. Także ważą się losy unijnej odpowiedzi w sprawie ceł na towary importowane z USA, w tym towary rolne. Na razie wejście w życie unijnych działań w tym zakresie odłożono do połowy kwietnia. Wszystko to sprawia, że rynek obecnie bardziej skupia się na geopolityce niż na czynnikach fundamentalnych (relacjach podaży do popytu).

Rynki czekają na publikację kluczowych raportów na temat areału zasiewów i zapasów w USA

W zakresie fundamentów rynku będzie sporo informacji w najbliższych dniach. Już 31-go marca USDA opublikuje swoje prognozy tegorocznych zasiewów krajowych i kwartalnych zapasów. Będzie to baza do pierwszych bardziej szczegółowych szacunków produkcji i bilansów w USA. Te zaś dane będą wspierane cotygodniowymi ocenami kondycji upraw i tempa zasiewów wiosennych (raporty ruszają od 24 marca).

Na razie rynek oczekuje znacznego przesunięcia areału z soi do kukurydzy i pszenicy. Wywiera to presję na ceny kukurydzy za oceanem, która równoważona stara się być dobrym dotąd eksportem i przerobem krajowym na bioetanol.

Amerykańska pszenica cieszyła się dotąd również dużym zainteresowaniem zagranicznych nabywców, ale ostatni tydzień przyniósł sporo anulowań wcześniejszych transakcji z dostawą w tym sezonie (obawy związane z cłami). Jednocześnie rosnący deficyt wody w południowych Wielkich Równinach USA zaczyna wspierać ceny wraz z nadejściem wiosny.

Z kolei soja cierpi z powodu potencjalnego załamania amerykańskiego eksportu na skutek odwetowych, w stosunku do USA, działań ze strony Chin przy równocześnie rosnącej podaży soi z rekordowych zbiorów w Ameryce Południowej.

Giełda w Paryżu (Matif)

Unijne kontrakty na zboża zyskały nieco na wartości w skali tygodnia

Najbliższa seria kukurydzy podrożała o 1,75 euro w skali tygodnia do 215,75 eur/t w piątek. Kontrakt na nowy zbiór kosztował na zamknięciu tygodnia o niespełna 1 euro więcej.

Pszenica z dostawą w maju kosztowała w piątek 226,25 eur/t po wzroście tygodniowym o 2,75 euro. Kontrakt na nowy zbiór wyceniany był tylko nieco wyżej, bo na 227 eur/t.

Na giełdzie Euronext-Paryż kontrakty na zboża podrożały nieco w skali tygodnia czemu pomagał trend boczny w Chicago. Zysk tygodniowy wynikał z dużego odbicia w minioną środę, kiedy to Turcja ogłosiła kontyngent na zakup 1 mln ton kukurydzy po obniżonej stawce celnej i bezcłowy zakup pszenicy dla młynarzy. Kolejne dni (czwartek i piątek) przyniosły już delikatne spadki, które kontynuowane są też w poniedziałkowe południe (24.01.2025).

Unijne kontrakty na zboża korzystały w minionym tygodniu z niewielkiego wsparcia wynikającego ze spadku kursu wymiany euro do dolara, który jednak nadal jest bardzo wysoki i nie pomaga bardzo słabej dotąd sprzedaży unijnej, zwłaszcza francuskiej pszenicy.

Liderem w odrabianiu strat był unijny kontrakt na rzepak

Kontrakt na rzepak z realizacją w maju dotarł w piątek do poziomu 494 eur/t, zyskują w całym tygodniu aż 25,5 euro (5,4%). Jest to ciągle mało w porównaniu do skali przeceny z I połowy marca (z ok. 540 do poniżej 470 eur/t). Seria na nowy zbiór kosztowała w piątek 472,5 eur/t. Unijnemu rzepakowi pomaga silny popyt na surowiec ze strony krajowych przetwórców i zatrzymanie spadów notowań kanadyjskiej canoli.

O ile pierwsza połowa minionego tygodnia przyniosła również korektę wzrostową w notowaniach canoli w Winnipeg, co oczywiście pomagało paryskiemu kontraktowi na rzepak, to już druga część tygodnia i początek poniedziałkowej (nocnej) sesji za oceanem przynoszą spadki wycen kanadyjskiego rzepaku. W efekcie kontrakt ten wraca w pobliże półrocznego dołka z połowy marca.

Zmiany okresowe notowań kontraktów futures



Rzut oka na wykresy

Notowania zbóż

Notowania nasion oleistych

Źródło cen: Euronext-Paryż, CBoT

spot_imgspot_img
Andrzej Bąk
Andrzej Bąk
Pochodzę ze wsi położonej na Lubelszczyźnie. Wykształcenie zdobyłem na studiach rolniczych w Olsztynie i Lublinie (ekonomika rolnictwa), oraz w Wyższej Szkole Menedżerów (doradztwo inwestycyjne i analiza finansowa). Pracowałem przy tworzeniu Warszawskiej Giełdy Towarowej S.A. (WGT S.A.) przy udziale ekspertów z giełdy w Chicago. Aktualnie prowadzę portal internetowy e-WGT - Internetowa Giełda Rolna należący do WGT S.A. Na co dzień zajmuję się analizą rynków rolnych i paliw.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x