Główny Inspektorat Weterynarii rozesłał do powiatowych lekarzy weterynarii pismo z propozycjami zmian w kontroli występowania bakterii Salmonella, które zgłosiła Krajowa Rada Drobiarstwa – IG. W dokumencie tym znalazła się min. koncepcja powołania zewnętrznej, utrzymywanej z opłat hodowców jednostki certyfikującej, która miałaby przejąć część kompetencji organów państwowych.
Sprzeciw Izby Producentów
Tego rodzaju projektom sprzeciwia się Krajowa Izba Producentów Drobiu i Pasz.
– Hodowcy drobiu już teraz ponoszą obciążenia, które nie niosą z sobą – naszym zdaniem – jakiejkolwiek wartości dodanej, jak na przykład Fundusz Promocji Mięsa – mówi Prezes KIPDiP Piotr Lisiecki.
Zdaniem Prezesa Lisieckiego, Główny Inspektorat Weterynarii posiadający urzędowy autorytet i cieszący się zaufaniem rolników, ma wystarczające narzędzia do kontrolowania ferm drobiu, co nie obciąża rolników dodatkowymi kosztami. Tymczasem włączenie kolejnego ogniwa do systemu może istotnie podnieść koszty chowu drobiu w Polsce, co w efekcie pogorszy zewnętrzną pozycję konkurencyjną polskiego drobiarstwa.
KIPDiP wystosowała w tej sprawie list otwarty do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi Jana Krzysztofa Ardanowskiego i do Głównego Lekarza Weterynarii dra lek. wet. Bogdana Konopki.
Tekst przygotował: Robert Gorczyński
Źródła: KIPDiP, GIW
Foto: Pixabay