Wzrasta napięcie w handlu rolno-spożywczym pomiędzy Polską a Ukrainą. Po ogłoszeniu decyzji o zamknięciu rynku na import zboża z Ukrainy, mimo sprzeciwu ze strony Unii Europejskiej, Taras Kachka w rozmowie z “Rzeczpospolitą” zapowiedział embargo na polskie cebule, pomidory, kapustę i jabłka.
Minister rolnictwa o nałożonym embargo na polskie produkty
Minister Rolnictwa, Robert Telus, udzielając komentarza RMF wyraził zdziwienie i zaniepokojenie zachowaniem Ukrainy w kontekście rosnącego sporu handlowego z Polską. Telus obawia się wprowadzenia embarga na polskie warzywa i owoce eksportowane na Ukrainę, ale podkreślił gotowość Polski do znalezienia rozwiązań w tej sytuacji. Wyraził również obawy co do możliwych negatywnych skutków takiej decyzji dla Ukrainy.
Ukraina pozywa Polskę
W rozmowie z „Rzeczpospolitą”, Taras Kaczka wyjaśnił, że Ukraina złożyła skargę do WTO po pięciu miesiącach bezskutecznych rozmów z Polską. Ukraina chce tym udowodnić, że Polska nie ma prawa wprowadzać ograniczeń na import zboża. Ich celem jest przekonanie Polski do akceptacji mechanizmu licencjonowania handlu zbożem, wspólnie wypracowanego z UE i nadzorowanego przez Ukrainę. Kijów podkreślił, że nie chodzi o pogorszenie relacji, lecz o cywilizowane rozwiązanie sporu handlowego.
źródło: RMF money