czwartek, 21 listopada, 2024
spot_img

Jakie praktyki przyniosły najlepszy efekt w uprawie rzepaku w sezonie zbioru 2024?

spot_img

Średnia wielkość plonów rzepaku ozimego w minionym sezonie zbiorów w różnych regionach Polski, a także w Europie Środkowej, kształtowała się na poziomie około 3,0 – 3,5t/ha. Bardzo dobrym wynikiem wynoszącym powyżej 4,5 t/ha mogli pochwalić się nieliczni.

Rekordowe wyniki w tym sezonie to poziom około 5,0 t/ha. Sytuacja jest bardzo trudna, ponieważ przeciętne plony nie pokrywają wartościowo kosztów produkcji przy aktualnych cena skupu.

Jakie wnioski można wyciągnąć z tego sezonu na przyszłość?

Sezon uprawy 2023/2024 był wyjątkowo trudny. Nastąpił splot bardzo niekorzystnych sytuacji ograniczających finalnie efekty uprawy rzepaku.

Zaczynając od przygotowania gleby, doboru materiału siewnego, ochrony plantacji, regulacji i stymulacji wzrostu, ochrony przed przymrozkami, wyrównania procesu kwitnienia z perspektywy prowadzenia plantacji w gospodarstwach oraz z perspektywy doświadczeń ścisłych w różnych regionach Polski można wyciągnąć wnioski na przyszłość.

Uszlachetnianie komercyjnego materiału siewnego ma sens

Po co doprawiać? Skład otoczki zaprawowej materiału siewnego mimo że wygląda podobnie, dramatyczne się zmienia. Zostały wycofane niektóre substancje czynne, hodowcy przygotowują się do kolejnych wyłączeń i nie chodzi tylko o komponenty insektycydowe, ale również fungicydowe.

Pojawiły się zaprawy biologiczne, których spektrum ochrony i długość działania może być ograniczona w stosunku do tego, z czym mieliśmy do czynienia do tej pory. Częstą praktyką w dużych gospodarstwach jest doprawianie. Proces jest tani i szybki. Należy wypraktykować najlepsze receptury, których składnikami są najczęściej różnego rodzaju środki biologiczne i stymulatory (nie należy zapominać o składnikach pomocniczych polepszających np. lepkość).

W warunkach polowych, gdzie testowaliśmy najlepsze rozwiązania (powierzchnia minimalna każdego to 3 hektary) różnice albo efekt dodatkowy sięgał 500-600 kg/ha. Równolegle prowadzone doświadczenia ścisłe wskazywały, że możliwy efekt może być jeszcze lepszy o kilkanaście kwintali dodatkowo, dochodząc do prawie 2 ton. Jest więc o co walczyć. Doprawianie materiału siewnego jest jednym z elementów całego protokołu ochrony uprawy przed werticiliozą.

Szczepienie gleby

Podobnie jak w uprawie buraka cukrowego, ziemniaków, kukurydzy, czy warzyw podczas przygotowania gleby pod uprawę rzepaku, także w systemach bezorkowych, wprowadzamy na glebę środki biologiczne, które mają potwierdzone wcześniej w laboratorium działanie wobec najgroźniejszych patogenów, najczęściej rodzaju Verticillium, Plenodomus, Alternaria, Sclerotinia. Ważne, aby mikroorganizmy były w formie przetrwalnikowej.

Praktyka jest wykorzystywana szczególnie w gospodarstwach, gdzie rzepak przychodzi często po sobie i obserwuje się postępujące spadki plonów na przestrzeni lat. Zabieg nie jest tani, ale pozwala zatrzymać, a nawet odwrócić negatywne procesy w glebie, prowadzące nawet do konieczności wstrzymania uprawy rzepaku na konkretnych polach lub w całym gospodarstwie.

Ochrona herbicydowa rzepaku

Powszechnym podejściem do ochrony herbicydowej rzepaku ozimego jest zabieg tuż po siewie środkami opartymi o metazachlor, chlomazon, napropamid. Ewentualną korektę wykonuje się zabiegami nalistnymi. Część plantatorów chcący ograniczyć ryzyko przejściowego bielenia, zatrzymania wzrostu czy wręcz redukcji obsady (jeśli wystąpią np. zlewne deszcze po oprysku) decyduje się na zabiegi wyłącznie nalistne. Nie jest to zawsze korzystne podejście, a czasami nawet ryzykowne.

Najlepsze efekty przynosi zabieg wykonywany tuż przed siewem samym napropamidem w ilości 1000 gA/ha (tak jak kiedyś aplikowano trifluralinę). Efekt jest widocznych zarówno w systemach orkowych jak i bezorkowych. Wykorzystujemy tutaj właściwość substancji czynnej polegającą na silnej adhezji do materii organicznej gleby. W praktyce opryskiwacz porusza się po polu tuż przed siewnikiem. Często zamiast wody do opryskiwacza oprócz napropamidu, wprowadza się roztwór saletrzano mocznikowy.

Wówczas nośnikiem napropamidu nie jest woda, a właśnie roztwór saletrzano mocznikowy. Łączy się w ten sposób zabieg herbicydowy z koniecznym nawożeniem. Efekty przerastają oczekiwania. Często korekta nalistna nie już konieczna i uzyskujemy dodatkowo kontrolę odpornych i uciążliwych chwastów jednoliściennych, takich jak wyczyniec, stokłosa, rajgras, wiechlina, miotła.

W przypadku likwidacji plantacji napropamid nie ma takich restrykcji w stosunku do roślin następczych jakie mają metazachlor czy chlomazon. Nie ma ryzyka redukcji obsady ani zatrzymania wzrostu. Obsada roślin rzepaku jest dokładnie taka sama, jaka została zaplanowana. Można nieco obniżyć dawkę nasion, tak aby uzyskać obsadę od 25-35 szt. na metrze kwadratowym. Koszt takiej ochrony herbicydowej jest zdecydowanie niższy od jakiejkolwiek konwencjonalnej.

Infekcje jesienne patogenami pochodzenia grzybowego

Pogoda jesienią czasami sprzyja infekcjom, a czasami je opóźnia. Patogeny pochodzenia aerobiologicznego (przenoszone z wiatrem np. rodzaju Plenodomus) mogą infekować tuż po tym jak osiądą na liście, ale również do infekcji przez długi okres może nie dochodzić. Patogeny pochodzenia odglebowego np. Verticillium w zależności od temperatury i wilgotności mogą infekować od okresu wschodów do końca wegetacji jesiennej. Wniosek jaki się nasuwa jest taki, że roślinom rzepaku należy zapewnić ochronę przez cały okres jesienny, a nawet blokować możliwość infekcji, a zarazem później inkubacji nawet zimą, nawet pod śniegiem.

Ochrona jesienna nie może polegać tylko na stosowaniu 1- lub 2-krotnie fungicydów. Trzeba zrealizować cały protokół. Wykorzystujemy tutaj środki fungicydowe o określonym składzie, proporcjach substancji czynnych, ale także środki fungistatyczne np. miedź organiczną, siarkę elementarną, a także środki biologiczne do tzw. zabezpieczenia zimowego. Ochrona insektycydowa musi uwzględniać tradycyjnie stosowane insektycydy, ale również środki 4. generacji pochodzenia roślinnego – także te środki oparte na olejach, polimerach, surfaktantach. Niepowodzenie w ochronie przeciwko, np. śmietce czy chowaczom niweczy całą inwestycję w ochronę przeciwko grzybom!

Rzepak programuje plon jesienią

Niezależnie od ochrony jesienią praktykuje się również nawożenie pozakorzeniowe. Ma ono na celu uzupełnienie potrzebnych składników, ale także zabezpieczanie potrzeb rośliny w sytuacji kiedy tych składników nie może pobrać z gleby na skutek, np. suszy lub nadmiernego wysycenia gleby wodą i braku tlenu w strefie wokół korzeni.

Przybliżone dawki mikro i makroskładników podawanych nalistnie są następujące:

  • azot (forma mocznikowa): 20-30 kg/ha;
  • fosfor: 800g/ha (dla podniesienia stężenia osmotycznego soków komórkowych w liściach);
  • potas: 600g/ha (szczególnie na glebach cięższych, wysyconych wodą);
  • magnez/siarka: 10-15 kg siarczanu magnezu (także dla ograniczenia efektu marmurkowości liści);
  • bor: 150-240g/ha w dwóch dawkach (preferowany kwas borowy);
  • molibden: 20g/ha;
  • cynk: 120-200g/ha (w formie octanu);
  • miedź: 25-45 g/ha (jeśli nie była stosowana jako środek fitosanitarny);
  • mangan: 120-220g/ha.

Istnieje możliwość redukcji kosztów takiego nawożenia poprzez poprawne dopasowanie form tych składników w zależności od warunków aplikacji i faz rozwojowych roślin. W niższych temperaturach oraz wczesnych fazach rozwojowych wybieramy tańsze sole.

Bardzo ważnym elementem jesiennego prowadzenia plantacji rzepaku ozimego jest uzupełniające nawożenie azotowe. Azot resztkowy nie wystarcza na długo, dlatego uzupełniamy jesienne nawożenie zasadnicze do poziomów:

  • 70 kg N/ha dla zasiewów po 25 sierpnia;
  • 100 kg N/ha dla zasiewów 15-20 sierpnia.

Strategie takiego nazwożenia są różne, najlepiej podzielić je na dwie dawki. Ostatnią dawkę w postaci mocznika stosujemy w ostatnim momencie jakie przewiduje prawo.

Regulacja pokroju

Wbrew przyjętym kanonom regulację wzrostu rzepaku nie zaczynamy w fazie 4-6 liści właściwych – zaczynamy odpowiednimi środkami wcześniej – w fazie 2-3 liści. Wbrew utartym poglądom nie chodzi o skrócenie ogonków liści i powierzchni blaszki liściowej – chodzi o niskie osadzenie szyjki korzeniowej.

Zachowanie odpowiedniej długości ogonka liściowego jest korzystne, bo daje czas na reakcje w stosunku do patogenów go przerastających. Duża powierzchnia blaszki liściowej jest korzystna ze względu na wydajność produkcji asymilatów. Przebarwienia antocyjanowe są niekorzystne, ponieważ spowolniają metabolizm i intensywność fotosyntezy. Jeśli dojdzie do redukcji powierzchni blaszek liściowych ważne jest aby jednocześnie zagęszczona została ilość centr reakcji fotosyntetycznych.

Właściwa regulacja pokroju rzepaku w naszej szerokości geograficznej jest krytyczna, jej brak doprowadza do uszkodzeń szyjek korzeniowych, systemu korzeniowego i merystemów. W krańcowych sytuacjach, które miały miejsce w poprzednim sezonie na Opolszczyźnie doprowadza to do redukcji obsady (w przypadku niektórych odmian w sezonie 2023/2024 nawet do 50%).

Zabiegi regulacji pokroju możemy podzielić na etapy, najważniejszy jest jednak ten pierwszy zabieg. Jeśli wykona się go źle – nie ma możliwości poprawy, pozostaje tylko łagodzenie jego konsekwencji.

Mączniaki w rzepaku

Mączniaki prawdziwy i rzekomy mogą powodować znaczne starty w rozwoju rzepaku. We wczesnych fazach (nawet na liścieniach) zwykle rozwija się mączniak rzekomy ze względu na luki w spektrum działania zapraw w komercyjnym materiale siewnym, plantacje lokalnie żółkną. Niezależnie od fazy rozwojowej stasujemy miedź organiczną. W późniejszych fazach rozwojowych często rozwija się mączniak prawdziwy. Rośliny wyglądają wtedy jakby posypane były mąką. Stosujemy wtedy siarkę elementarną. Jej stężenie musi wynosić 3,5%, nie mniej, inaczej siarka nie będzie miała aktywności fungistatycznej. Nie ma wyraźnych ograniczeń temperaturowych dla wymienionych rozwiązań.

Stymulacja sytemu korzeniowego

Podstawą strategii antysuszowej w rzepaku ozimym jest pobudzenie do rozwoju we wczesnych fazach rozwojowych sytemu korzeniowego. Dzięki zwiększeniu całkowitej długości korzeni lateralnych, rośliny lepiej sobie radzą z suszą i są znacznie bardziej na nią odporne. Dzięki zastosowaniu chlorku mepikwatu parametry opisujące całkowitą długość i objętość sytemu korzeniowego można zwiększyć nawet o 90%. W warunkach polowych można o tym się przekonać na własne oczy wykopując rośliny. Te które były traktowane chlorkiem mepikwatu mają charakterystyczną brodę korzeniową. Jest to komponent obowiązkowych w każdym programie prowadzenia plantacji.

Co trzeba mieć przygotowane?

Podstawowy zestaw substancji czynnych zawartych w sformułowanych środkach, które trzeba mieć w magazynie pod rzepak to:

Herbicydy: W zależności od przyjętej koncepcji odchwaszczania (należy wybrać).

Fungicydy:

  • difenokonazol: 125gA/ha
  • tebukonazol: 200gA/ha
  • azoksystrobina: 200-250gA/ha
  • chlorek mepikwatu: 300g/ha
  • metkonazol: 50-60g/ha (opcja)

Insektycycy:

  • acetamipyryd: 50gA/ha
  • pyretroidy: dawka 1N/ha wg etykiety

Fungistatyki/bakteriostatyki:

  • miedź organiczna: 180gA/ha
  • siarka elementarna: 5600gA/ha
  • środek biologiczny: dawka 1N/ha wg etykiety

Środki pomocnicze:

  • surfaktanty: dawka 1N/ha wg etykiety

Nawozy nalistne: wg zestawienia wyżej w tekście

Środki należy stosować zgodnie z etykietą i zezwoleniami.

spot_imgspot_img
dr inż. Andrzej Brachaczek
dr inż. Andrzej Brachaczek
Agronom, doradca rolniczy, diagnostyk rolniczy. Zawodowo zajmuje się badaniami mikrobiologicznymi i herbologicznymi w laboratoriach, komorach wzrostowych oraz w szklarniach. Na masową skalę prowadzi doświadczenia ścisłe, poletkowe w różnych regionach Polski od 30 lat. Wprowadza zmiany w technologiach prowadzenia plantacji, dostosowując je do zamian klimatycznych, presji selekcyjnej agrofagów i zmiany ich cyklu rozwojowego, a także wzrostu odporności. Zajmuje się szkoleniami handlowców i plantatorów prowadząc aktywnie warsztaty techniczne w kraju, a także poza jego granicami. Łączy różne metody ochrony plantacji wykorzystując środki syntetyczne, biologiczne i fitosanitarne. Jest autorem wielu publikacji naukowych i branżowych.

Napisz komentarz

5 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x