piątek, 22 listopada, 2024
spot_img

Jak wygląda cena zbóż i rzepaku tuż przed żniwami? Sprzedawać z pola czy czekać?

spot_img

Żniwa 2023 zbliżają się wielkimi krokami, a wraz z nimi pojawiają się pytania dotyczące potencjalnych zarobków. Czy tegoroczne żniwa przyniosą korzystne wyniki finansowe? Jak kształtują się ceny zbóż i innych plonów tuż przed rozpoczęciem żniw? 

ceny zbóż żniwa 2023

Ile za rzepak, a ile za pszenicę? Ceny zbóż i oleistych w skupach przed żniwami 2023

Jest zbyt wcześnie by ocenić co czeka nas w skupach w trakcie tegorocznych żniw. Wszyscy wiemy, że tegoroczne zbiory z uwagi na ogromny kryzys na rynku zbóż nie będą łatwe. Pojawia się więc pytanie ile i czy w ogóle uda się zarobić na zbożu i oleistych? Tuż przed żniwami ceny w skupach prezentują się następująco:

  • pszenica konsumpcyjna – 750-970 zł/t
  • pszenica paszowa – 650-800 zł/t
  • żyto konsumpcyjne – 550-750 zł/t
  • żyto paszowe – 500-650 zł/t
  • jęczmień konsumpcyjny – 620-670 zł/t
  • jęczmień paszowy – 580-670 zł/t
  • pszenżyto –600-800 zł/t
  • rzepak – 1500-1830 zł/t

Cena zboża przed żniwami jak widać jest dramatycznie niska uwzględniając wysokie nakłady pracy. Wiadomo też nie od dziś, że gdy żniwa ruszają z kopyta cena w skupach spada. Coroczny dylemat rolników sprzedawać czy czekać, nie był dotąd tak trudny. 

Wciąż istnieje możliwość powtórzenia scenariusza z poprzedniego roku, gdy rynek został zalany ukraińskim zbożem. Mimo zapewnień kontroli tranzytu ze strony odpowiednich organów, rolnicy wskazują na to, że zboże z Ukrainy nadal napływało do kraju. W takim kontekście pojawia się pytanie, czy istnieje realna szansa na uniknięcie podobnej sytuacji w przyszłości. Dodatkowo, Komisja Europejska przedłużyła zakaz importu pszenicy, kukurydzy, rzepaku i słonecznika z Ukrainy do Polski tylko do 15 września. Co jednak stanie się po tym terminie? Nawet okres jesieni, który potencjalnie mógłby przynieść wyższe ceny, nie jest wcale pewny.

Ponadto w tym roku warunki pogodowe odegrały swoją rolę. W przypadku rzepaku, pomimo rekordowych zasiewów, prognozowane plony mogą okazać się niższe. Nadchodzące upały, które są prognozowane w czasie, gdy kukurydza będzie w fazie wyrzucania wiech, mogą mieć negatywny wpływ na tworzenie się kolb i nasion. Taka sytuacja mogłaby potencjalnie prowadzić do niskiej podaży i wzrostu cen. Niemniej jednak, decydujący czynnik dla rynku nadal pozostaje import zboża z Ukrainy.

Sprzedawać w żniwa czy poczekać?

Jaką strategię więc obrać? Krótki wywiad środowiskowy pozwolił nam zebrać opinie rolników na ten temat. Zdecydowana większość pozostaje w kropce, nie wiedząc dokładnie, jak postępować. Wszystko zależy od tego jakie będą ceny na początku żniw. Część rolników, która ma silosy opowiada się za magazynowaniem. Z kolei nieliczni rolnicy opowiadają się za zdecydowaną sprzedażą od razu oraz Ci, którzy po prostu nie mają innego wyjścia i muszą sprzedawać od razu, niezależnie od obecnej sytuacji na rynku.

A jakie wy decyzje podjeliście? Dajcie znać w komentarzach!

spot_imgspot_img
Maria Chmal
Maria Chmal
Maria Chmal jest absolwentką ogrodnictwa na Uniwersytecie Przyrodniczym, specjalizującą się w content marketingu. Z pasją popularyzuje wiedzę na temat rolnictwa ekologicznego, ekonomii rynków oraz innowacji w produkcji żywności. Dzięki umiejętnemu wykorzystaniu narzędzi marketingowych, skutecznie zwiększa świadomość społeczną na temat znaczenia rolnictwa. Jej misją jest edukacja społeczeństwa w zakresie zrównoważonego rolnictwa oraz wspieranie inicjatyw na rzecz zdrowego i ekologicznego stylu życia.

Napisz komentarz

1 1 vote
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
2 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
Max
Max
1 rok temu

Skasować gospodarstwo, iść do pracy… Do tego dąży rzad- oszuści…

Michał
Michał
1 rok temu

super artykuł niczego sie nie dowiedziałem

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

2
0
Would love your thoughts, please comment.x