Co znajdziesz w artykule?
W sierpniu tego roku prezydent Turcji, Recep Tayyip Erdogan ogłosił odkrycie największego w historii złoża gazu ziemnego na Morzu Czarnym. Statek wiertniczy Fatih odkrył 320 miliardów metrów sześciennych gazu ziemnego W przybliżeniu to trzykrotność zasobów gazu w całej Polsce. Spore złoża pozwoliłyby na wypełnienie potrzeb gazowych Turcji przez 7-10 lat przy stałej konsumpcji. Dodatkowo umożliwiłyby uniezależnić się od głównych importerów energii na rynku tj: Rosja, Iran oraz Azerbejdżan i rozwinąć się na rynkach zbytu.
Miliard przeznaczony na produkcję nawozów
Co roku Turcja importuje 45-50 miliardów metrów sześciennych gazu. Około 1 miliarda importowanego gazu jest przeznaczane na produkcję nawozów. Prezydent kraju kładzie wielkie nadzieje w odkrytych zbożach, ponieważ pozwoli to na pozbycie się znaczącej zagranicznej zależności w zakresie surowców gazu ziemnego.
Kiedy będzie wydobywany gaz ziemny?
Prezydent Recep Tayyip Erdogan, w sierpniu przekazał informację, że docelową datą będzie rok 2023. Niestety panująca obecnie zaogniona sytuacja między Grecją a Turcją może wpłynąć na przesunięcie daty.
Czego możemy się spodziewać?
Sprzyjające warunki klimatyczne dają szeroki wachlarz możliwości tureckim uprawą i hodowlą. Ten zróżnicowany krajobrazowo kraj posiada jedne z największych obszarów ziemi uprawnej na świecie. Aż 35,5% powierzchni kraju przeznaczone jest na produkcję rolną Dodatkowo z każdym rokiem poziom rolnictwa tureckiego przybliża się do standardów europejskich. Z racji tego, że Turcja jest jednym z pięciu największych światowych producentów m.in buraków cukrowych, owczego mleka i tytoniu. Od lat konkuruje z Polską w eksporcie drobiu i jaj (w 2019 udało się pokonać tureckiego lidera pod względem wolumenu produkcji) i dodatkowo ma szansę stać się liderem w eksporcie mleka. Nakłady przeznaczone na zakup importowanego gazu zostałyby na rynku krajowym zamiast trafiać do kieszeni konkurenta. Przełożyłoby się to na mniejsze koszty produkcji nawozów i co za tym idzie również mniejsze koszty hodowli roślinnej na rynku paszowym i konsumenckim. W wyniku tej zmiany Turcja mogłyby stać się znaczącym konkurentem na rynkach rolniczych.
Maria Chmal
źródło:https://www.tarimdanhaber.com/; forummleczarskie.pl
fot.: pexels.pl