Co znajdziesz w artykule?
Światowy Indeks Cen Żywności FAO (FFPI) wyniósł w listopadzie średnio 125,1 pkt, co oznacza spadek o 1,5 pkt (–1,2%) względem skorygowanej wartości październikowej (126,6 pkt). To trzeci miesiąc z rzędu, w którym globalne ceny żywności notują zniżkę.
Spadki w koszykach nabiału, mięsa, cukru oraz olejów roślinnych przeważyły nad jedynym rosnącym segmentem – zbożami.
W ujęciu rocznym FFPI pozostaje 2,6 pkt (–2,1%) poniżej poziomu z listopada 2024 r. oraz aż 35,2 pkt (–21,9%) niżej niż podczas historycznego szczytu z marca 2022 r.
Słabsze notowania większości produktów spożywczych
FAO odnotowało spadki cen w czterech kluczowych koszykach:
➡ Nabiał
Presja spadkowa wynika z wysokiej podaży w Oceanii oraz stabilnej produkcji w Europie.
➡ Mięso
Niższy popyt importowy ze strony Azji i większa dostępność towaru z Ameryki Południowej obniżają ceny.
➡ Cukier
Lepsze prognozy zbiorów w Indiach i Brazylii w połączeniu z korzystną pogodą sprzyjają spadkom cen.
➡ Oleje roślinne
Większa podaż oleju palmowego oraz słonecznikowego wywołała korektę cenową na rynku światowym.
Zboża jedynym koszykiem ze wzrostem
W listopadzie zwyżkował wyłącznie Indeks Cen Zbóż FAO, co wynikało m.in. z:
- utrzymujących się napięć logistycznych na Morzu Czarnym,
- aktywnego handlu kukurydzą w Ameryce Południowej,
- sezonowego wzrostu popytu ze strony importerów z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.
Co to oznacza dla polskich rolników?
- niższe światowe ceny mięsa i nabiału mogą ograniczać opłacalność w krajach UE,
- wzrost indeksu zbóż może wyhamować spadki cen pasz,
- słabnące ceny olejów i cukru nie muszą natychmiast przełożyć się na rynek krajowy, ale wpływają na trend w przemyśle spożywczym,
- ogólna stabilizacja światowych rynków może zmniejszać presję inflacyjną w żywności.
Źródło: FAO




