Co znajdziesz w artykule?
Uprawa rzepaku ozimego pozostaje jednym z fundamentów produkcji roślinnej w Polsce, głównie ze względu na jego wysoką opłacalność, szerokie zastosowanie w przemyśle spożywczym i technicznym oraz znaczenie w płodozmianie. Jednym z najczęściej zadawanych pytań przez rolników jest: Ile rzepaku realnie można zebrać z hektara? Odpowiedź nie jest jednoznaczna, ponieważ plonowanie zależy od wielu czynników – od warunków pogodowych, przez dobór odmiany, po technologię uprawy.
Średnie plony rzepaku w Polsce
W ostatnich latach średni plon rzepaku ozimego w Polsce oscyluje wokół 3,0–3,5 t/ha. W gospodarstwach stosujących intensywną technologię i dobierających odmiany o wysokim potencjale plonowania, wartości te często przekraczają 4 t/ha. W wyjątkowo sprzyjających sezonach nie brakuje też przykładów plantacji osiągających 5 t/ha, a nawet więcej.
Dane GUS za ostatni rok pokazują, że średni plon w Polsce wyniósł 3,42 t/ha. Jednak rozpiętość między regionami i poszczególnymi gospodarstwami jest znaczna – od 2,5 t/ha w mniej korzystnych rejonach (np. słabsze gleby, susza) do 4,8 t/ha w strefach intensywnej produkcji roślinnej (Wielkopolska, Dolny Śląsk, Opolszczyzna).
Odmiana ma znaczenie
Wybór odpowiedniej odmiany jest jednym z najważniejszych elementów strategii plonotwórczej. Na rynku dostępne są zarówno odmiany populacyjne, jak i mieszańcowe (F1). Te drugie dominują ze względu na większy potencjał plonowania i lepszą regenerację po zimie.
Nowoczesne odmiany mieszańcowe oferują nie tylko wysoki potencjał plonowania (powyżej 5 t/ha w warunkach doświadczalnych), ale również lepszą odporność na choroby (zgnilizna twardzikowa, sucha zgnilizna kapustnych) i tolerancję na wyleganie.
Warto zwracać uwagę na cechy takie jak:
- wczesność kwitnienia i dojrzewania
- zimotrwałość (różnice między odmianami sięgają nawet 15%)
- zawartość tłuszczu w nasionach (istotne przy kontraktacji)
- odporność na kiłę kapusty
Dobór odmiany powinien być oparty nie tylko na wynikach COBORU, ale również na doświadczeniach z lokalnych warunków glebowo-klimatycznych.
Warunki pogodowe i ich wpływ na plon
Rzepak to roślina bardzo wrażliwa na stresy abiotyczne, szczególnie na suszę jesienną oraz wiosenną. Kluczowe momenty, w których pogoda może istotnie wpłynąć na wysokość plonu to:
- siew i wschody (sierpień/wrzesień) – brak opadów może prowadzić do nierównomiernych wschodów i zbyt małej masy przed zimą
- zima – mroźne okresy bez okrywy śnieżnej zwiększają ryzyko wymarzania
- kwitnienie i zawiązywanie łuszczyn (maj) – przymrozki lub upały mogą powodować zrzucanie kwiatów
- dojrzewanie (czerwiec/lipiec) – wysokie temperatury mogą przyspieszać zasychanie łuszczyn i powodować osypywanie
W latach suchych plony spadają nawet o 30–40% względem sezonów z optymalnym rozkładem opadów. W związku z tym coraz więcej gospodarstw inwestuje w technologie poprawiające gospodarkę wodną gleby: głęboszowanie, nawożenie organiczne, czy odpowiedni płodozmian.
Agrotechnika, a wydajność
Oprócz pogody i odmiany, kluczowy wpływ na plon rzepaku mają zabiegi agrotechniczne.
Termin i jakość siewu
Optymalny termin siewu rzepaku w Polsce przypada między 15 a 25 sierpnia. Opóźnienie siewu nawet o tydzień może prowadzić do niedostatecznego rozwoju roślin przed zimą. Celem jest osiągnięcie fazy 6–8 liści oraz szyjki korzeniowej o średnicy ok. 8–10 mm przed wejściem w stan spoczynku zimowego.
Zagęszczenie siewu powinno być dostosowane do siły kiełkowania materiału siewnego i rodzaju gleby. Dla odmian mieszańcowych wystarczy 35–45 roślin/m², dla populacyjnych 50–60 roślin/m².
Nawożenie
Rzepak ma bardzo wysokie wymagania pokarmowe. Do wytworzenia 1 tony nasion (z odpowiednią masą resztek pożniwnych) zużywa średnio:
- 60–70 kg N
- 12–14 kg P₂O₅
- 50–60 kg K₂O
- 35–45 kg CaO
- 15–20 kg MgO
- 8–12 kg S
Największe zapotrzebowanie na azot przypada na fazę rozety i wydłużania pędu. Coraz częściej stosuje się nawożenie dzielone: jesienią (30–40 kg N/ha) oraz wiosną w dwóch dawkach (50–100 kg N/ha każda). Wysoka efektywność nawożenia azotem wymaga równoczesnego uzupełnienia siarki oraz mikroelementów, zwłaszcza boru, który wpływa na rozwój stożka wzrostu i zawiązywanie łuszczyn.
Ochrona roślin
Wysoki plon rzepaku to efekt skutecznej ochrony przed chorobami i szkodnikami. Jesienią najczęściej stosuje się fungicydy o działaniu regulującym pokrój (np. tebukonazol), co sprzyja hartowaniu roślin przed zimą. Wiosną kluczowe są zabiegi przeciwko zgniliźnie twardzikowej (Sclerotinia) w okresie kwitnienia – porażenie może zredukować plon nawet o 40%.
W ochronie insektycydowej największe znaczenie mają chowacze (łodygowy, brukwiaczek), słodyszek rzepakowy i pryszczarek kapustnik. Monitorowanie ich liczebności za pomocą żółtych naczyń i decyzje oparte na progach szkodliwości są nieodzowne przy ograniczaniu strat plonu.
Znaczenie płodozmianu i jakości gleby
Rzepak nie powinien wracać na to samo pole częściej niż co 3–4 lata, ze względu na ryzyko chorób podstawy łodygi i pogorszenie struktury gleby. W płodozmianie najlepiej sprawdza się po zbożach, ale warunkiem jest staranna uprawa pożniwna i zwalczanie samosiewów.
Gleby pod rzepak powinny mieć uregulowane pH (optymalnie 6,0–7,2), strukturę gruzełkowatą i wysoką zawartość próchnicy. Niskie pH prowadzi do ograniczenia dostępności fosforu i boru oraz pogorszenia struktury systemu korzeniowego.
Próchnica wpływa na magazynowanie wody, aktywność mikroorganizmów i buforowanie składników pokarmowych. Dlatego wielu rolników inwestuje dziś w międzyplony, nawozy zielone i stosowanie obornika lub kompostu jako długoterminową strategię poprawy plonowania.
Rzeczywiste plony, a potencjał biologiczny
Nowoczesne odmiany rzepaku posiadają potencjał plonowania nawet na poziomie 6–7 t/ha, ale w praktyce realizacja takiego poziomu jest trudna i wymaga perfekcyjnej agrotechniki oraz sprzyjających warunków pogodowych.
Dla większości gospodarstw realnym celem jest utrzymanie plonu na poziomie 3,5–4,5 t/ha przy rozsądnych kosztach produkcji. Plony wyższe, choć możliwe, często wymagają dużych inwestycji w nawożenie, ochronę i technologię siewu.
Warto więc dążyć do maksymalizacji plonu z hektara w oparciu o analizę ekonomiczną, lokalne warunki i stopniowe wdrażanie elementów intensyfikacji technologii tam, gdzie dają one wymierne efekty.