Co znajdziesz w artykule?
Wczoraj, (6 maja br.), podczas specjalnej wideokonferencji z udziałem Sekretarza Stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Ryszarda Bartosika oraz Głównego Inspektora Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych Andrzeja Romaniuka podsumowano efekty blisko rocznej działalności Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, której 1 lipca 2020 r. powierzono zadania z zakresu kontroli jakości handlowej żywności na wszystkich etapach jej obrotu od produkcji do konsumenta.
Ministerstwo jest zadowolone
– Oceniając pierwszy okres działalności inspekcji mogę śmiało zapewnić, że Polacy pod względem jakości żywności mogą czuć się bezpiecznie – stwierdził Sekretarz Ryszard Bartosik. – Inspekcja spełnia swoje funkcje i działa w sposób właściwy. Oczywiście do producentów i handlowców kieruję apel o stosowanie właściwych i dobrych praktyk. Natomiast konsumentów zachęcam do wyboru polskiej żywności. Zachęcam też do kontaktu z Inspekcją i do zgłaszania wszelkich nieprawidłowości. Liczy się każdy sygnał, który inspekcja sprawdzi.
67 tysięcy kontroli
Szczegółowego podsumowania blisko rocznej działalności kontrolnej Inspekcji dokonał Główny Inspektor Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych Andrzej Romaniuk. Inspektor wyjaśnił, że od lipca do końca ubiegłego roku inspekcja przeprowadziła ogółem 67 tysięcy kontroli, z czego 58 tysięcy na granicach. Podczas kontroli krajowych inspekcja pod lupę brała m.in.: pieczywo, przetwory owocowo-warzywne, piwo, tłuszcze do smarowania, mięso, ryby, wino, wyroby garmażeryjne, oleje roślinne, miody, przyprawy, świeże owoce i warzywa i gotowe wyroby dla dzieci.
Wina i sieci marketów
Największy problem odnotowano z właściwościami organoleptycznymi olejów roślinnych, a szczególnie oleju z oliwek z pierwszego tłoczenia. Natomiast najczęstsze nieprawidłowości dotyczące składu produktów dotyczyły innej niż zadeklarowana zawartości cukru, ekstraktów, alkoholu oraz masy produktów. Problemy z oznakowaniem dotyczyły średnio 21 procent partii przebadanych produktów. Największe nieprawidłowości: 54 procent dotyczyły win, a w 19,4 procent przypadków to nieprawidłowości w sieciach sklepów detalicznych.
Ziemniaki wielkim zaskoczeniem
Natomiast w bieżącym roku (I kwartał), przeprowadzono blisko 17 000 kontroli. W tym na granicach 15 600 i prawie 1 300 w kraju. Badano min. warzywa, przetwory owocowo-warzywne, majonezy, musztardy, sosy i jaja. W 36,2 procent ogółu przypadków wykryto i zakwestionowano oznakowanie produktów. Natomiast wielkim pozytywnym zaskoczeniem dla kontrolerów był ogromny spadek nieprawidłowości w oznakowaniu (m.in. flagą państwa pochodzenia), ziemniaków. W tym przypadku, w ubiegłym roku odnotowywano 10 procentową skalę nieprawidłowości, podczas gdy obecnie, w pierwszym kwartale, spadła ona do niecałego 1 procenta. Innym ważnym celem tegorocznych kontroli w sklepach sieci marketów jest wypiek chleba. W tym przypadku stwierdzono wiele przypadków odpieku ciast głęboko mrożonych reklamowanych jako tradycyjny chleb wiejski. Natomiast w 5 procentach skontrolowanych bochenków chleba sprzedawanego luzem wykryto zaniżoną gramaturę.
Źródła i foto: MRiRW i IJHARS