Leszek Hądzlik, Prezydent Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka w imieniu własnej organizacji i porozumienia skupiającego też: Krajowy Związek Spółdzielczości Mleczarskiej, Polską Izbę Mleka, Związek Prywatnych Przetwórców i Stowarzyszenie Mleczarzy zadeklarował przyłączenie się do rolniczych protestów planowanych na 13 października br. w Warszawie.
Oto deklaracja Prezesa PFHBiPM
– Pragnę wyrazić pogląd, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt w tym kształcie to chwyt poniżej pasa. Ktoś kto nie zna zasad rynkowych może nie wiedzieć jaki ma to wpływ cenotwórczy. Doświadczyliśmy tego sześć lat temu, kiedy również próbowano wprowadzać podobne zakazy i ceny w poszczególnych grupach bydła spadły o prawie 30 procent. Ma to ogromny wpływ na ekonomikę naszych gospodarstw, które muszą spełniać szereg wymogów i osiągnęły poziom, który nie ustępuje gospodarstwom w innych krajach Unii Europejskiej. Wiąże się to z wieloma obciążeniami, dlatego nie możemy sobie pozwolić na jakikolwiek uszczerbek. Chodzi tu o hodowlę bydła i produkcję mleka, dla których wprowadzane obecnie zmiany spowodują, że będziemy niewypłacalni i gospodarstwa upadną. Wyrażam tę opinię w imieniu porozumienia, które obejmuje nie tylko naszą organizację ale też: Krajowy Związek Spółdzielczości Mleczarskiej, Polską Izbę Mleka, Związek Prywatnych Przetwórców i Stowarzyszenie Mleczarzy. Wszyscy obawiamy się, że nasze branże się załamią, dojdzie do drastycznych redukcji miejsc pracy a gospodarstwa produkcyjne upadną. Biologia nie znosi próżni. W na nasze miejsce wejdą inni ze swoimi produktami. Nie zawsze lepszymi a często gorszymi. Natomiast dawanie organizacjom prozwierzęcym takich praw jak się proponuje, doprowadzi do spotęgowania zagrożeń epizootycznych i roznoszenia chorób. Bo troska o jakość życia zwierząt i ich dobry stan fizyczny, to podstawa ku temu by dobrze one funkcjonowały i produkowały. Nowelizacja ustawy jest teraz w Senacie, dlatego apeluję do Senatorów by spojrzeli oni na zmiany nie politycznym okiem, ale takim które służy rozwojowi rolnictwa, Polski i jej gospodarki.
W związku z powyższym w imieniu porozumienia naszych organizacji zapowiadamy, że przyłączamy się do protestu zapowiadanego na wtorek 13 października o godzinie 10.00 na Placu Trzech Krzyży. Będziemy tam po to, by bronić polskiego rolnictwa przed złymi zakusami i niezrozumieniem tych ważnych dla Polski spraw.
Źródło: PFHBiPM
Nie rozumiem jednego , co ma wspólnego Lobbysta Futrzarski, niejaki Wójcik z Rolnikami. Ale patrzcie się jak nagle ożyły stare gwiazdy Pana LEPPERA, Izdebski i gwiazda Samoobrony Beger . Rolnicy nie dajcie się Tym szują znowu wykorzystać, bo jak się Im znowu uda dzięki Wam dostać do koryta, nie jestem fanem Kaczyńskiego i nigdy nie byłem jego fanem i nadal go nie cierpię, ale odnośnie Futrzarzy jestem za nim , bo to nie ma nic wspólnego z rolnictwem, a może ktoś z was mnie uświadomi że ma. Odnośnie innych spraw z tym związanych możecie rozmawiać z rządem.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!