Co znajdziesz w artykule?
Rosja jest o wielu lat największym eksporterem pszenicy na świecie, a przez to dyktuje ceny tego zboża. Podobnie było w I połowie tego sezonu, kiedy to dostawy z basenu Morza Czarnego były najtańsze i mocno ograniczały popyt na zboża z UE. W kolejnych miesiącach sezonu potencjał eksportowy będzie się jednak wyczerpywał, ale miejsce rosyjskich dostawców zajmą inni wielcy gracze na rynku pszenicy. Czy będzie wśród nich UE, to się dopiero okaże.
Styczeń przynosi gwałtowne spowolnienie rosyjskiego eksportu zbóż
Eksport rosyjskich zbóż w styczniu według wstępnych danych wyniesie 2,7 mln ton, czyli prawie dwukrotnie mniej niż w styczniu 2024 roku (5,3 mln ton), wynika z monitoringu Rosyjskiej Unii Zbożowej.
Wysyłki eksportowe pszenicy spadną w styczniu o połowę – r/r
Jak powiedziała Interfax Elena Tyurina, dyrektor wydziału analitycznego związku, dostawy pszenicy spadną do 2,1 mln ton wobec 4,071 mln ton w styczniu ubiegłego sezonu, jęczmienia – do 349 tys. ton z 476 tys. ton, kukurydzy – do 230 tys. ton z 713 ton, odpowiednio.
Tym samym od początku sezonu (od 1 lipca 2024 r.) zostanie wysłanych 36,8 mln ton głównych gatunków zbóż, czyli o 15,4% mniej niż w zeszłym sezonie (43,6 mln ton). W tym 32,1 mln ton pszenicy (o 7,4% mniej).
Rosja powinna wyeksportować 12 mln ton pszenicy w kolejnych 5 miesiącach sezonu
Według Tyuriny potencjał eksportowy pszenicy od 1 lutego do końca sezonu (do 30 czerwca 2025 r.) wyniesie około 12 mln ton (32,1 mln ton do końca stycznia). „Okazuje się, że jest to 2,4 mln ton miesięcznie. W zasadzie styczeń pokazał już wielkość bliską potencjalnemu 2,1 mln ton” – stwierdziła.
W styczniu pszenica wysyłana jest do 25 krajów, a głównym odbiorcą jest Egipt
Według niej liczba krajów, do których wysyłano rosyjską pszenicę, spadła w styczniu do 25 z 35 rok wcześniej. „Dostawy do tak dużych odbiorców jak Pakistan i Indonezja, które w zeszłym sezonie miały duże zakupy, praktycznie ustały w styczniu wśród dużych odbiorców, którzy najprawdopodobniej przerzucili się na skup europejskiej pszenicy” – dodała.
Głównym odbiorcą był Egipt, do którego wysłano 530 tys. ton wobec 560 tys. ton w poprzednim sezonie. „Warto wspomnieć, że zakupy ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich wzrosły pięciokrotnie – do 120 tys. ton” – stwierdziła ekspertka. „Rok temu nie było aktywnych dostaw do Nigerii, Tanzanii, Wietnamu i Iraku pszenica siedmiokrotnie. Dostawy do Omanu wzrosły – do 54 tys. ton, do Libii – niemal dwukrotnie, także do 54 tys. ton.”
W tym sezonie liczba eksporterów pszenicy spadła o ponad połowę
Jak podała Tyurina, w tym sezonie liczba firm eksportujących pszenicę spadła do 31 z 69 w tym samym okresie ubiegłego roku. „Warto zaznaczyć, że na 15 największych eksporterów w styczniu przypadało prawie 85% całkowitego wolumenu przesyłek” – powiedziała.
Zmniejszyła się także liczba portów, przez które w styczniu przewożono zboża i rośliny strączkowe – do 17 z 20 rok wcześniej. „Ponadto przesyłki przez Noworosyjsk spadły o 51%, do 770 tys. ton, przez Azów – o 70%, do 141 tys. ton, przez Astrachań – o 54,5%, do 157 tys. ton. Przeładunki drogowe spadły o jedną czwartą” – podała Tyurina.
Zintensyfikowały się przewozy przez porty bałtyckie. W styczniu przez Wysocki do Nigerii i Wietnamu przewieziono 144 tys. ton, a przez Ust-Ługę 57 tys. ton do Senegalu i Togo. Rok temu przez te porty nie było eksportu zboża.
Ceny pszenicy na rynku eksportowym
Mówiąc o sytuacji cenowej na rynku, Tyurina stwierdziła, że ceny rosyjskiej pszenicy (FOB Noworosyjsk) są w większości stabilne. „W ciągu miesiąca wystąpiły niewielkie wahania, ale jeśli porównamy ceny z 1 i 28 stycznia, to będzie to 244 dolarów za tonę” – powiedziała. W tym samym czasie cena pszenicy francuskiej spadła o 3,6%, do 239 dolarów za tonę, a pszenicy amerykańskiej o 1,7%, do 232 dolarów za tonę. „Niekorzystnym punktem dla naszego rynku jest brak rabatu. Dziś rosyjska pszenica jest droższa o 5 dolarów, chociaż od 1 stycznia obowiązywała obniżka o 4 dolary za tonę” – zauważył ekspert podwyższenie cła w przeliczeniu na dolara wynosi obecnie 45,1 dolara za tonę, na początku miesiąca było to 42,7 dolara”.
Mniejszy eksport pszenicy z Rosji z nawiązką pokryją dostawy z USA, Argentyny, Australii i Kazachstanu
Ekspert zauważył, że na tle spadku rosyjskiego potencjału rosną dostawy z innych krajów. „Jeśli spadek naszego potencjału eksportowego szacujemy na 10 mln ton, to Australia, Argentyna, Kazachstan i USA dają łącznie wzrost o 12,2 mln ton, czyli pokrywają nasz spadek swoim wzrostem. I dlatego obecnie obserwujemy spadek cen w USA i zmianę popytu importerów na pszenicę od innych producentów” – powiedziała.
Według jej danych, w porównaniu do roku ubiegłego, spadek cen pszenicy amerykańskiej w styczniu (o 12% – r/r) był większy niż pszenicy rosyjskiej (o 1,2% – r/r).
Tyurina podała także, że ceny producentów za miesiąc wzrosły o 4% i wyniosły średnio 14 660 rubli za tonę (pszenica 4. gatunku bez VAT). W ujęciu dolarowym ceny producentów wynoszą 164 dolary za tonę, czyli o 7,5% więcej niż 1 stycznia. Jeśli porównamy to z sytuacją rok wcześniej, ceny u producentów w ujęciu dolarowym wzrosły o 26% – zauważyła.
Źródło: INTERFAX