Co znajdziesz w artykule?
W gabinetach a nie na ulicy?
Krótką konferencją prasową podsumowano dzisiejsze (9 grudnia br.) spotkanie Porozumienia Rolniczego przy Ministrze Rolnictwa i Rozwoju Wsi w którym uczestniczyli m.in. przedstawiciele polskich organizacji rolniczych zrzeszonych w europejskiej federacji rolniczych i spółdzielczych związków zawodowych COPA-COGECA.
Otwarte drzwi a nie ulica?
– Przede wszystkim dziękuję za dzisiejszą dyskusję – powiedział Minister Rolnictwa Grzegorz Puda. – Pragnę jeszcze raz podkreślić, że będę prowadził w ministerstwie politykę otwartych drzwi. Chcę zaprosić wszystkich rolników do korzystania z mądrości ministerstwa. Zapraszam też do KOWR i do ARiMR. Rozwiązujmy problemy nie na ulicy jak niektórzy ale w trakcie dyskusji i w naszych biurach. My chcemy pomagać i będziemy pomagać.
W tym kontekście, do przykładów już podjętych działań pomocowych Minister Puda zaliczył m.in. niedawno ogłoszone wsparcie dla producentów trzody chlewnej prowadzących chów w ramach tzw. cyklu otwartego.
Trzoda, drób, wołowina
Szef resortu rolnictwa wspomniał też, że dzisiejsze rozmowy poświęcono analizie możliwości wsparcia dla zagrożonych obecnym kryzysem branż. Tu Minister wymienił: producentów trzody chlewnej, drobiu i sektor wołowy. Minister Grzegorz Puda zapowiedział też, że w najbliższym czasie spotka się z Komisarzem Europejskim ds. Rolnictwa i Rozwoju Wsi Januszem Wojciechowskim i Elisą Ferreirą, Komisarz Europejską do Spraw Spójności i Reform. Tematem rozmów będą m.in. możliwości pozyskania wsparcia dla polskich rolników w ramach nowej Wspólnej Polityki Rolnej a także unijnych funduszy spójności.
Moratorium na pasze z GMO
– Prócz podziękowań za rozmowę chcę wyrazić zadowolenie z niedawnego przyjęcia dwuletniego moratorium na zakaz stosowania pasz produkowanych w oparciu o rośliny genetycznie modyfikowane – stwierdziła Monika Piątkowska, Prezydent Izby Zbożowo-Paszowej. – Dwa lata to niewiele. Jednak w tym czasie środowiska producenckie wraz ze środowiskami naukowymi podejmie prace nad planem zastąpienia modyfikowanej śruty sojowej innymi, krajowymi nośnikami białka. Ta swoista dywersyfikacja kosztować będzie wiele wysiłku, ale z chęcią przystąpimy do działania. To zadanie na wiele lat.
W powyższym kontekście Prezydent IZ-P dodała, że obecna krajowa roczna produkcja wysokobiałkowych składników pasz to 300 tysięcy ton a zapotrzebowanie to wartość rzędu 4 milionów ton w tym 1 milion 300 ton czystego preparatu białkowego. Zastąpienie modyfikowanej genetycznie śruty sojowej nie będzie zatem zadaniem łatwym.
Tam każdy walczy o swoje!
Trzecim uczestnikiem dzisiejszej konferencji był Marian Sikora Przewodniczący Federacji Branżowych Związków Producentów Rolnych a do niedawna też Wiceprezydent COPA, który wyraził nadzieję na to, że obecne kierownictwo Ministerstwa Rolnictwa wspierać będzie polskie organizacje branżowe i samych krajowych rolników zmagających się z trudami wdrażania przyszłej Wspólnej Polityki Rolnej, Strategii „Od pola do stołu” czy „zachowania bioróżnorodności”.
– Najważniejsze by rolnicy na tym nie stracili – podkreślał Przewodniczący Marian Sikora. – Ważne by produkcja rolna była opłacalna. To podstawa. Są też oczywiście obawy na przykład o kurczenie się ogólnoeuropejskiego rynku rolnego albo o zastępowanie unijnych rolników i producentów rolnych stosujących się do wyśrubowanych zasad, producentami i dostawcami z zewnątrz. Na to wszystko trzeba szukać odpowiedzi a rozmowy w Unii są twarde. Tam każdy walczy o swoje.
Źródło i foto: profil MRiRW na FB