Co znajdziesz w artykule?
Polska waluta kontynuuje marsz w górę, a dolar amerykański (USD) osiągnął we wtorek (16.12.2025) pułap notowany ostatni raz w maju 2018 roku, przebijając granicę 3,60 zł i stabilizując się w okolicach 3,58 zł. Choć tak silna aprecjacja złotego jest z reguły dobrą wiadomością dla konsumentów i importerów, dla polskiego rolnictwa – silnie uzależnionego od eksportu, ale i importu środków do produkcji – oznacza ona złożony bilans zysków i strat, w którym to niestety pośrednicy zgarniają większość korzyści.
Notowania USD/PLN i EUR/PLN (niebieska linia)

I. Tani Dolar: Złagodzenie Kosztów Produkcji (TEORIA)
Na pierwszy rzut oka, mocny złoty i tani dolar (w którym rozliczane są kluczowe surowce na świecie) powinien być wybawieniem dla rolników po latach drożyzny.
- Tańsze Paliwa i Nawozy: Ceny ropy naftowej i gazu ziemnego (podstawa nawozów azotowych) są notowane w USD. Historyczny spadek kursu USD/PLN drastycznie obniża koszty zakupu tych surowców przez polskie rafinerie i importerów, a co za tym idzie, powinien obniżać ceny na stacjach i w składach nawozowych.
- Lepsze Inwestycje: Importowane maszyny, ciągniki oraz części zamienne, często wyceniane w walutach obcych, stają się tańsze w przeliczeniu na złotówki, co sprzyja inwestycjom i modernizacji gospodarstw.
II. Gdzie Znikają Korzyści? Efekt Marży Pośredników
Rzeczywistość rynkowa jest jednak bardziej gorzka. Jak wynika z analiz, korzyści płynące z umocnienia złotego nie docierają w pełni do rolników – są systematycznie przechwytywane przez pośredników na różnych etapach łańcucha dostaw.
| Sektor | Mechanizm Rynku | Efekt dla Rolnika |
| Paliwa | Spadek USD/PLN obniża cenę zakupu surowca w hurcie. Marże modelowe operatorów stacji paliw i hurtowników wzrastają do historycznie wysokich poziomów. | Ceny na stacjach spadają wolniej i w niewspółmiernie małym stopniu w stosunku do siły złotego i spadku cen ropy na rynkach. |
| Nawozy | Ceny nawozów, choć niższe niż w apogeum kryzysu gazowego, są utrzymywane na wyższym poziomie, niż wynikałoby to z notowań gazu i kursu walut. | Pośrednicy i dystrybutorzy absorbują znaczną część korzyści z tańszego importu (lub produkcji opartej na tańszym dolarze), a ceny hurtowe dla rolników korygowane są z opóźnieniem i nie w pełni. |
Wniosek: Marża modelowa (czyli różnica między ceną zakupu a ceną detaliczną) rosła w okresach silnego złotego, co oznacza, że korzyści z tańszego dolara są przekazywane do rolników w niewielkim stopniu.
III. Druga Strona Medalu: Negatywny Wpływ na Przychody
W tym samym czasie, gdy zyski z tańszych surowców są tłumione przez pośredników, negatywne efekty mocnego złotego uderzają w rolników bezpośrednio i w pełnej skali:
- Mniej ze Sprzedaży Eksportowej: Polski eksport (zwłaszcza na rynek UE rozliczany w EUR) staje się droższy dla zagranicznych kontrahentów. Aby utrzymać konkurencyjność, eksporterzy muszą obniżać ceny w walucie obcej, co po przeliczeniu na PLN oznacza niższy przychód dla rolnika i spadek cen skupu w kraju.
- Niższe Dopłaty Unijne: Dopłaty bezpośrednie i inne płatności (ustalane w EUR) przeliczane są na złotówki po kursie z września/października. Mocny złoty oznacza niższą kwotę dotacji w PLN, co dodatkowo obciąża dochody gospodarstw.
⚖️ Asymetria Walutowa: Pogorszenie Opłacalności
Dla polskiego Rolnika bilans jest niekorzystny:
- Straty walutowe (na eksporcie i dopłatach) są wysokie i bezpośrednie.
- Korzyści walutowe (na tańszych surowcach) są niewspółmiernie małe z powodu wysokich marż dystrybucyjnych.
W rezultacie silne umocnienie złotego – choć teoretycznie powinno sprzyjać obniżce kosztów – w praktyce prowadzi do pogorszenia ogólnej opłacalności produkcji rolnej z powodu asymetrycznego rozkładu zysków w łańcuchu dostaw.




