Co znajdziesz w artykule?
“Celem rozumowanego rolnictwa jest podwyższenie produkcji” – Dezydery Chłapowski “O rolnictwie”. Zainspirowani dokonaniami i ponadczasowymi ideami przedstawiamy wybitną postać Wielkopolski.
Życiorys Dezyderego Chłapowskiego – wybitnego Wielkopolanina
Dezydery Chłapowski został zapamiętany jako wybitny działacz gospodarczy i kulturalny, oraz prekursor rolnictwa. Urodził się w 1788 roku, prawdopodobnie w Turwi w powiecie kościańskim. W wieku 14 lat za namową ojca przystąpił do wojska, ucząc się równocześnie w inspekcji berlińskiej gdzie uzyskał promocję na porucznika. Dezydery Chłapowski szlify wojskowe zdobywał w wojsku pruskim, a czynną służbę wojskową rozpoczął w gwardii honorowej, biorąc udział w kampanii napoleońskiej w latach 1807-13. W 1815 r. powrócił do rodzinnej Turwi i zajął się gospodarstwem. W 1830-31 uczestniczył w Powstaniu Listopadowym kierując korpusem na Litwie i Żmudzi. Po porażce wojennej został internowany, przesiedział wówczas 2 lata w więzieniu.
Dezydery Chłapowski po odsiadce wrócił do Wielkopolski. Zarządzał majątkiem w Turwi i brał czynny udział w życiu kulturalnym i gospodarczym jako gorliwy zwolennik pracy organicznej. Uczestniczył w powstaniu poznańskiego “Bazaru”. W 1848 r. w okresie Wiosny Ludów organizował siły zbrojne w powiecie kościańskim. Pisał artykuły do prasy i był jednym z założycieli „Przeglądu Poznańskiego”. Zmarł w 1879 r. w Turwi.
Zadłużony majątek w Turwi
Folwark w Turwii istniał prawdopodobnie od końca XVI wieku. We władaniu rodu Chłapowskich był jednak dopiero od 1730 roku. Generał Dezydery Chłapowski powracając z wojen napoleońskich udał się do Anglii i Szkocji, skąd przywiózł nowe metody uprawy roli. W niespełna kilka lat wyciągnął mocno zadłużony majątek. Gospodarstwo zostało wówczas jedną z najnowocześniejszych jednostek w Wielkim Księstwie Poznańskim. Dezydery Chłapowski wprowadzał sukcesywnie innowacyjne metody gospodarki folwarcznej. Turew była majątkiem mocno uprzemysłowionym, powstała tu m.in gorzelnia, olejarnia i browar. Założono tutaj jedną z pierwszych w Wielkopolsce cukrowni, wysokie podatki zmusiły jednak do wczesnego zamknięcia tej działalności.
Folwark Turew był największy w całej rodzinnej majętności, tutaj znajdowały się domy administracji i warsztaty. Krótko po śmierci Dezyderego Chłapowskiego areał gruntów wynosił 1342,4 ha, zmniejszając się w 1896 r. do 843 ha. W kolejnych dziesięcioleciach działała tu fabryka prasowanych drożdży, cegielnia i gorzelnia. Historia turewskiego majątku pod władaniem Dezyderego Chłapowskiego jest świetnym motywem rozsądnego gospodarowania majątkiem. Bez kozery można stwierdzić, że jest to dobry przykład również i dla nas.
Patriotyzm i praca organiczna
“Kiedy kto kocha swój kraj, to nie tylko o tem myśli, aby z niego ciągnąć zyski, ale i o tem, jak go podnieść”. – Generał Dezydery Chłapowski
Słuszne motto powinno być dla nas przykładem rzetelnej pracy i narodowego patriotyzmu. Dezydery Chłapowski był prekursorem pracy organicznej na ziemiach polskich, powracając do Turwii wcielał zebrane doświadczenie pracy “u podstaw” w rodzinnym majątku. Dezydery Chłapowski był zagorzałym patriotą, drzemał w nim duch walecznego powstańca i obrońcy ojczyzny. Rozczarowany napoleońską klęską nie tracąc nadziei uznał, że jedyną słuszną drogą do odzyskania niepodległości jest uświadamianie społeczeństwa w względach ekonomicznych i edukacyjnych.
Pionier i rewolucjonista
Dezydery Chłapowski wpisał się w szereg pionierów nowoczesnego rolnictwa, dzięki zrewolucjonizowaniu XIX wiecznej wsi. Ziemianin nie wstydził się pracy, sam często zakasał rękawy i brał sprawy w swoje ręce. Będąc poza granicami ojczystej ziemi prowadził życie zwykłego robotnika folwarcznego, chcąc poznać wszystkie trudy podejmowane przez tutejszych angielskich fornali. Chłapowski zbierał dzięki temu całą wiedzę by następnie przekazać ją swoim współpracownikom w Turwi.
Dezydery Chłapowski będąc internowany po powstaniu listopadowym przelał swoje myśli na papier. Tak powstał wówczas m.in podręcznik “O rolnictwie”. Była to jedna z pierwszych kształcących książek na ziemiach polskich w tej dziedzinie. Zachęcam do zapoznania się z tą lekturą, mimo zamierzchłych czasów wiele rzeczy pozostaje uniwersalne.
Ponadczasowa idea zrównoważonego rolnictwa
W galopującym postępie technologicznym i intensyfikacji produkcji rolnej coraz częściej zapominamy o zrównoważonym gospodarowaniu. Chcąc lub nie chcąc będziemy musieli w perspektywie czasu przywyknąć do wielu nowych rzeczy. W tym momencie wielu z was może pomyśleć – “co mają wspólnego dokonania Dezyderego Chłapowskiego z obecnymi działaniami”. Mają i to ku zdziwieniu bardzo dużo. Turewskie inicjatywy powracają dzisiaj ze zdwojoną siłą, a nowy plan strategiczny WPR może nas jeszcze bardziej do nich przybliżyć.
Dezydery Chłapowski był bardzo związany z glebą w szeroko pojętym zakresie, na wiele sposobów podnosząc jej żyzność. W tym celu wprowadzał nowe gatunki roślin, jedną z nich była koniczyna, która dzisiaj jest popularna na użytkach zielonych. Dezydery Chłapowski zerwał z odwieczną i archaiczną trójpolówką wprowadzając przemyślany płodozmian. Rotacja na polu w połączeniu z strukturotwórczymi roślinami dała wymierne korzyści. Ziemianin opisuje w swojej książce także nawożenie organiczne, docenia walory obornika, kompostu oraz materii organicznej, a także podkreśla istotę zadrzewień śródpolnych. Ponad dwustuletnie idee są dzisiaj na nowo odświeżane i wprowadzane na nasze pola. Chłapowskiego często nazywa się wizjonerem, tu bezsprzecznie ten fakt można potwierdzić.
Patron szkół i organizacji
Po Dezyderym Chłapowskim zostało wiele pamiątek i cennych idei. Jego imię nosi wiele placówek oświatowych i organizacji. Stowarzyszenie Oświatowe im. Dezyderego Chłapowskiego działa w obszarze wspierania ambitnych i uzdolnionych uczniów oraz realizacji i promocji działań oświatowych. Działania organizacji mają na celu rozpowszechniania wśród społeczności potrzeby zdobywania wiedzy i wykształcenia.
Szczególną chlubą są szkoły pod patronatem Dezyderego Chłapowskiego – ZS w Bolechowie, SP Bodzyniewo, SP nr. 11 w Poznaniu, ZSP w Witkowie czy ZSRCKU w Trzciance. Szkoła w Trzciance jest jednym z świetnych przykładów pielęgnowania dorobku prekursora pracy organicznej, który większość swojego życia poświęcił rolnictwu. Społeczność związana z placówką założyła w 2019 roku “Stowarzyszenie Przyjaciół Dezyderego” promując kształcenie rolnicze i kulturę wiejską (ZPiT Polanie). Szlachetną postać uhonorowały także miasta m.in Poznań, Słupsk, Kościan nadając miano swoim ulicom.