Co znajdziesz w artykule?
Ostatnie dni przyniosły sprzyjające warunki pogodowe na terenie całego kraju, co zaowocowało przyspieszeniem zbiorów kukurydzy na ziarno. Jednak zaawansowanie zbiorów jest zróżnicowane regionalnie. Gdzie obecnie odnotowuje się największe postępy w żniwach kukurydzianych, i jakie stawki oferują skupy?
Zaawansowanie żniw kukurydzianych w kraju
Według szacunków Izby Zbożowo Paszowej (IZP), na dzień 13 października, w skali kraju zaawansowanie zbiorów kukurydzy wynosiło już ponad 30%. Największe ilości kukurydzy zebrano na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku, gdzie zaawansowanie zbiorów przekroczyło 40%. W przeciwieństwie do tego, na Podkarpaciu, a także na Ziemi Świętokrzyskiej i Lubelszczyźnie zbiory były znacznie mniejsze. Na północy kraju zaawansowanie zbiorów wynosiło ponad 20%.
Sprzyjająca i sucha pogoda spowodowała, że wilgotność ziarniaków spadła poniżej 30%, a w większości regionów utrzymuje się na poziomie około 25%. W związku z tym wielu rolników, którzy dysponują suszarniami, decyduje się na suszenie zbiorów. Aktualne plony wahały się w granicach 6-10 ton na hektar, ale w miarę postępu zbiorów, można oczekiwać nieco wyższych plonów.
Ze skupem kukurydzy wyjątkowo źle jest na wschodzie kraju
Jak to bywa czas zbiorów wywiera presję na ceny. Ceny oferowane przez przetwórców różnią się w zależności od regionu. Według IZP kukurydzę mokrą (z wilgotnością 30%) można sprzedać od 380 PLN/t na południowym-wschodzie do 470 PLN/t na zachodzie i północy kraju. Natomiast ceny kukurydzy suchej mieszczą się w przedziale od 680 do 800 PLN/t.
Jednakże, sygnały docierające do naszej redakcji rysują bardziej złożony obraz sytuacji na wschodnich obszarach Polski. Wiele skupów nie wykazuje zainteresowania zakupem kukurydzy, a jeśli już, pojawiają się stawki okolicach zaledwie 300 zł/t.
Na krajowym rynku nadal panuje wyraźny brak podaży ziarna
W porównaniu z innymi zbóż, na krajowym rynku nadal panuje wyraźny brak podaży ziarna w większości regionów. Oferty sprzedaży są niewielkie, co komplikuje zakup większych partii ziarna. Zbiory kukurydzy trwają, a niezadowolenie rolników z obecnych cen powoduje, że niechętnie sprzedają swoje zbiory. Dodatkowo, od 15 października rolnicy otrzymują zaliczki dopłat bezpośrednich w wysokości 70% stawki, co dodatkowo skutkuje opóźnieniem większych sprzedaży.
Ile kosztuje zboże? [Październik 2023]
Popyt na ziarno ze strony przetwórców wydaje się być umiarkowany, z wytwórni pasz koncentrujących się obecnie na skupie tegorocznej kukurydzy. Jak poinformowała IZP, ceny oferowane przez krajowych przetwórców w regionach kształtują się następująco (według stanu na 11 października):
- Pszenica konsumpcyjna (12,5% wilgotności, 76 kg Hl, 250 g/l) – 830-930 PLN/t
- Pszenica paszowa – 750-850 PLN/t
- Żyto konsumpcyjne – 620-700 PLN/t
- Żyto paszowe – 560-630 PLN/t
- Pszenżyto – 700-750 PLN/t
- Jęczmień paszowy – 720-790 PLN/t
- Owies paszowy – 660-830 PLN/t
- Kukurydza – 680-800 PLN/t
- Kukurydza mokra (30% wilgotności) – 380-470 PLN/t
- Rzepak – 1700-1820 PLN/t.
Nadchodzące tygodnie będą kluczowe dla rynku zbóż w Polsce, gdyż rolnicy dokończą zbiory, a przetwórcy dostosują się do nowej dostępności surowca. Jak oceniacie, jaka będzie cena zbóż w nadchodzących tygodniach?
źródło: Izba Zbożowo-Paszowa