Co znajdziesz w artykule?
Od ponad roku branża mleczarska w Polsce wyraża potrzebę wsparcia rządu w związku z kryzysem, który dotyka ten sektor. Niestety, jak dotąd apelacje te pozostają bez odpowiedzi, a sytuacja na rynku mleczarskim nie przestaje się pogarszać. W ciągu roku ceny produktów mleczarskich spadły o 30-45%, co stanowi poważne straty dla producentów mleka. To już kolejna sytuacja, w której branża mleczarska domaga się pomocy ze strony władz. Tym razem, Waldemar Broś, przewodniczący Krajowego Związku Spółdzielni Mleczarskich (KZSM), zwrócił się do ministra rolnictwa w liście, aby zwrócić uwagę na pilny problem, przed którym stoi sektor.
Jest jasne, że czas na interwencję rządu w tej sprawie jest palący. Bez odpowiednich działań ze strony władz, grozi upadek wielu gospodarstw mleczarskich oraz zagrożenie dla bezpieczeństwa żywnościowego kraju. Wobec tego, ważne jest podjęcie odpowiednich działań, które pozwolą na stabilizację sytuacji na rynku mleczarskim. Oto co proponuje Waldemar Broś, przewodniczący KZSM w liście do ministra rolnictwa Roberta Telusa
Interwencja
Od dłuższego czasu ulega drastycznemu pogorszeniu sytuacja na rynku produktów mleczarskich w Polsce i w innych krajach Unii Europejskiej, szczególnie Europy Środkowo-Wschodniej.
Ta wielka zapaść dotyczy również produktów o zasięgu światowym takim jak: mleko w proszku, masło w blokach, serwatka w proszku oraz sery dojrzewające i niedojrzewające. Objawy tej zapaści mleczarskiej to wyhamowanie możliwości sprzedaży poza granice kraju i w konsekwencji praktycznie codziennie niższe ceny produktów mleczarskich.
Jednocześnie prawie od roku narasta wzrost kosztów przetwarzania mleka i funkcjonowania podmiotów przetwarzających mleko, w tym spółdzielni mleczarskich.
Sytuacja spadku cen produktów mleczarskich ma charakter bardzo dynamiczny. Wcześniej z takim tempem spadku cen produktów polskie mleczarstwo się nie spotkało. Na ostatniej Giełdzie Nowozelandzkiej (z dnia 4.04.2023 r.) odnotowano kolejny spadek cen zbytu produktów mleczarskich tj.:
- masło klarowane – spadek ceny do ostatniej giełdy – 7,2%,
- mleko pełne w proszku – spadek ceny do ostatniej giełdy – 5,2%,
- masło – spadek ceny do ostatniej giełdy – 3,3%,
- maślanka w proszku – spadek ceny do ostatniej giełdy – 3,3%,
- odtłuszczone mleko w proszku – spadek ceny do ostatniej giełdy – 2,5%.
Ponieważ tendencja spadkowa dalej jest utrzymywana, jeżeli nie zostaną uruchomione zakupy interwencyjne, należy się liczyć z drastycznym obniżeniem cen skupu płaconym rolnikom – dostawcom mleka.
Wobec powyższego KZSM uważa, że najbardziej zasadny jest wniosek o spowodowanie uruchomienia interwencji na rynku mleka w skali UE. Aby wnioskowana interwencja odniosła realny skutek, na rynku mleka powinny być wprowadzone szybkie i skuteczne działania interwencyjne. Dodatkowo KZSM podkreśla, że pomimo spadku cen zbytu, nie spadają ceny w sklepach sieciowych.
Ceny interwencyjne
KZSM wnioskuje o ustalenie realnych cen interwencyjnych:
- odtłuszczone mleko w proszku – równowartość w EURO kwoty co najmniej 15 zł/kg.
- masło w blokach – równowartość w EURO kwoty co najmniej 25 zł/kg.
W przypadku wprowadzenia interwencji wykupu przez UE ww. produktów mleczarskich po w/w cenach, prognozujemy możliwość utrzymania dla polskich rolników cen skupu mleka surowego na poziomie nie niższym niż 2,10 zł/litr.
Jednocześnie na podstawie doświadczeń z lat ubiegłych związek zwraca się o zapewnienie przeznaczenia towarów objętych interwencją na rynku mleka, na cele pomocy dla osób dotkniętych klęską głodu oraz innych potrzebujących na obszarach środkowej i północnej Afryki oraz Bliskiego Wschodu. Uważa, że również w ostateczności zakupione w ramach interwencji odtłuszczone mleko w proszku można przeznaczyć na cele paszowe zastępując w znikomej części importowaną do Unii Europejskiej soję.
Rozliczenie zysku w ciągu 2 lat
Jak ocenia KZSM spowodowałoby to w wielu przypadkach, a zwłaszcza w latach kryzysowych (a taki mamy obecny rok), że środki z zysku mogłyby być skierowane na poprawę płynności finansowej spółdzielni i zakładów produkcyjnych. Dziś, ze względu na spadek cen zbytu i rosnących zapasów (o czym mowa powyżej), wiele podmiotów traci płynność finansową i stoi u progu bankructwa.
Propozycja wiąże się ze zmianą brzmienia art. 8 ust 1 Ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych (Dz. U. z 2022 r. poz. 2587, 2640, 2745, z 2023 r. poz. 185, 326, 412.) – tj. wydłużenie roku podatkowego do 2 lat kalendarzowych (wówczas rokiem podatkowym stałby się okres kolejnych dwudziestu czterech miesięcy kalendarzowych). Ponadto należy zawiesić obowiązek płatności zaliczek określonych w art. 25 ww. ustawy. Powyższy postulat powinien dotyczyć sektora przetwórstwa rolnego – bezpośrednio oddziałującego na ceny skupu surowców od rolników.
Umożliwienie skorzystania z kredytów nisko oprocentowanych (2–2,5%) na finansowanie zapasów produktów mleczarskich.
W związku ze spadającymi cenami zbytu, co jest równoznaczne z jednej strony ze zmniejszeniem przychodów, a z drugiej strony z rosnącymi zapasami sera, mleka w proszku i masła, wydaje się zasadnym, aby rząd podjął się stworzenia linii kredytowej dla przetwórców mleczarskich, ale kredytów nisko oprocentowanych na finansowanie zapasów. Z takim postulatem zwraca się wiele spółdzielni mleczarskich. Dodatkowo, koszty związane z przechowywaniem zapasów mogą prowadzić do utraty płynności finansowej wielu spółdzielni, a zwłaszcza tych, których zyski w ubiegłych latach były na niewielkim poziomie.
Skrócenie czasu wypłaty VAT z 60 na 30 dni poprawiłoby bezsprzecznie płynność finansową spółdzielni i zakładów produkcyjnych
Zgodnie z art. 87 ust. 2 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (Dz. U. z 2022 r. poz. 931, 974, 1137, 1301, 1488, 1561, 2180, 2707) „zwrot różnicy podatku, (…), następuje w terminie 60 dni od dnia złożenia rozliczenia przez podatnika na rachunek bankowy” – KZSM postuluje o skrócenie terminu do 30 dni.
Cena minimalna na gaz i energię elektryczną
Drastyczny wzrost kosztów gazu i energii elektrycznej może doprowadzić do sparaliżowania działalności wielu zakładów przetwórczych. Wprowadzenie ceny minimalnej na gaz i energię elektryczną przyczyniłoby się do ustabilizowania sytuacji. Wiele podmiotów wpadło w ogromną pułapkę kontraktując np. gaz w roku ubiegłym w cenie około 440 euro/MWh. Obecnie ceny gazu spadły do poziomu 40–45 euro/MWh.
Zakontraktowana ubiegłoroczna cena gazu i prądu w zakładzie mleczarskim przetwarzającym około 1 miliona litrów mleka w ciągu doby powoduje wzrost kosztów miesięcznych za wyżej wymienione czynniki energetyczne o ok. 5 mln zł w stosunku do okresu sprzed roku, jak również i do czasu obecnego. Taka analogia dotyczy wszystkich zakładów przetwórczych małych, średnich i dużych.
W sytuacji niskich cen produktów mleczarskich i wysokich cen czynników energetycznych jedyną możliwością zrównoważenia tego układu jest spadek cen mleka skupowego. Dalszy znaczny spadek cen mleka poniżej 2 zł/litr będzie trudny do zaakceptowania przez rolników.
Sektor mleczarski w potrzebie – KZSM zaleca renegocjację umów na gaz oraz wsparcie dla kogeneracji
Zgodnie z przedstawionymi argumentami, KZSM zaleca, aby umożliwić spółdzielniom oraz innym podmiotom z branży mleczarskiej renegocjację umów dotyczących dostaw gazu, przy uwzględnieniu bieżących cen, oraz zaprzestać na stałe karania ich za nierealizowanie umów w odbiorze gazu. Temat wysokich kosztów gazu i energii został poruszony w trakcie spotkania z przedstawicielami spółdzielni mleczarskich, które odbyło się 1 lutego br. w Krajowym Związku Spółdzielni Mleczarskich, podczas którego obecny był Pan Henryk Kowalczyk, Wiceprezes Rady Ministrów i Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W trakcie spotkania wnioskowano również o wsparcie dla podmiotów stosujących kogenerację w swoich zakładach.
Czy w końcu sektor mleczarski zacznie otrzymywać odpowiednie wsparcie? Mamy szczerą nadzieję, że tak się wkrótce stanie…
Krajowy Związek Spółdzielni Mleczarskich