Co znajdziesz w artykule?
We wtorek (4 maja br.), Sejm RP po burzliwej debacie przyjął ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych Unii Europejskiej. Ratyfikacja jest warunkiem utworzenia Europejskiego Funduszu Odbudowy oraz wypłaty Polsce środków w ramach Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Budżet KPO wynosi prawie 162 mld zł (35,97 mld euro). W powyższym kontekście Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na swoim oficjalnym portalu opublikowało wyliczenia dotyczące środków KPO przeznaczonych na rolnictwo z których wynika, że całość pieniędzy jakie trafią na wieś to wartość blisko 39 procent całego budżetu KPO. Z opinią tą stanowczo nie zgadza się Lider Ogólnopolskiego Ruchu Rolników AGRO-Unia Michał Kołodziejczak, który podważa sens tego rodzaju wyliczeń. Zapowiada też kolejne protesty.
6 procent na rolnictwo?
Jak informuje Ministerstwo Rolnictwa sektor rolno-spożywczy ma w KPO wyodrębnioną pulę na rozwój i wzmocnienie odporności na kryzysy. Ma to być kwota blisko 2,2 mld euro czyli 6% całkowitego budżetu KPO. MRiRW w swoim specjalnym komunikacie podkreśla, że pieniądze te to ponad dwukrotna wartość budżetu z jakiego rolnictwo i regiony wiejskie mogły korzystać w ramach programu SAPARD i prawie tyle (96,3%) co wydatki ze środków WPR w ramach Planu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2004-2006 (2008).
Samorządy i infrastruktura
Ministerstwo informuje, że poza środkami na rozwój i wzmocnienie odporności sektora rolno-spożywczego z budżetu KPO wspierane będą inwestycje dla mieszkańców wsi w zakresie termomodernizacji budynków mieszkalnych oraz inwestycje samorządów gmin wiejskich i miejsko-wiejskich m.in. w modernizację i budowę infrastruktury wodno-kanalizacyjnej, cyfryzację wymianę źródeł ciepła i termomodernizację budynków szkół, bibliotek i domów kultury, wdrożenie reformy planowania i zagospodarowania przestrzennego, poprawę dostępu do opieki nad dziećmi do lat 3.
Autobusy i opieka medyczna?
Zgonie z zapewnieniami MRiRW na wsi będą również realizowane inwestycje w sieci o dużej przepustowości na obszarach, gdzie występują ograniczenia w dostępie do Internetu. Ponadto, jak informuje Ministerstwo Rolnictwa, środki z Krajowego Planu Odbudowy zostaną także przeznaczone na dostarczenie taboru zeroemisyjnego dla połączeń autobusowych na obszarach ze słabą dostępnością transportową oraz rozwój i modernizacja infrastruktury podmiotów leczniczych na poziomie powiatowym. Na tego rodzaju inwestycje zgodnie z informacją Ministerstwa zaplanowano w KPO środki w wysokości blisko 7,4 mld euro (20,5% całkowitego budżetu KPO).
Czy to te 40 procent dla rolnictwa?
Ponadto, jak zauważa Ministerstwo, w KPO oprócz środków na rozwój usług zdrowia na poziomie powiatowym przewidziano dodatkowe 4,392 mld euro (ponad 12,21% całkowitego budżetu KPO) w ramach komponentu D „Efektywność, dostępność i jakość systemu ochrony zdrowia”. Ogółem więc, jak zapewnia Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, pieniądze na te inwestycje stanowią blisko 39% całkowitego budżetu Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności.
Będą kolejne protesty!
Mając w pamięci postulaty Ogólnopolskiego Ruchu Rolników AGRO-Unia, który podczas licznych protestów domagał się zabezpieczenia 40 procent środków w KPO na potrzeby rolnictwa i wsi, o opinię na temat stanowiska Ministra Rolnictwa poprosiliśmy Michała Kołodziejczaka, Lidera AGRO-Unii. Oto co nam powiedział:
– Powiem wprost: Minister Grzegorz Puda opowiada głupoty! – stwierdza stanowczo Michał Kołodziejczak. – Już z bardzo prostych wyliczeń wynika, że na rolnictwo zarezerwowano 4,4 procent budżetu a nie 6. Nie można też w sposób prosty sumować pozostałych kwot w budżecie KPO. Nie można ich tak sobie zliczać i ogłaszać, że to 39 procent. Nie wolno tego robić z bardzo prostej przyczyny: są to pieniądze zarezerwowane, z bardzo różnymi przeznaczeniami i na bardzo różne cele, których rolnicy po prostu nigdy nie zobaczą na oczy. A jeśli Pan Minister Grzegorz Puda twierdzi, że to pieniądze dla rolników, to niech powie: gdzie, kiedy i na jakich warunkach rolnicy będą mogli je pozyskać? Niech ta sprawa zostanie wyjaśniona, bo teraz to kompletne nieporozumienie.
Lider AGRO-Unii pytany o dalsze plany dotyczące działań związanych z KPO i innych posunięć Ministerstwa i Rządu, stwierdził, że już w przyszłym tygodniu podjęte zostaną decyzje dotyczące kolejnych akcji protestacyjnych.
Źródła i fotografie: MRiRW, AGRO-Unia