22 marca obchodzony jest Światowy Dzień Wody, który w rolnictwie, warzywnictwie, sadownictwie odgrywa kluczową rolę w wegetacji, plonowaniu roślin uprawnych. W tym roku dzień wody obchodzony jest pod hasłem wód podziemnych. To właśnie z tych warstw pobieramy najcześciej wodę do nawadniania pól, sadów, ogrodów . Niestety w ostatnich latach mamy coraz większe straty wody z gleby powierzchniowej oraz straty wód w warstwach podziemnych. „Nawadnianie pomaga ustabilizować i zwiększyć plony i jest często preferowaną strategią dla rolników i decydentów w celu zmniejszenia ryzyka, ale nawadnianie wiąże się również z szeregiem niekorzystnych skutków, w tym nadmiernym poborem wód gruntowych (średni poziom ufności). Ponadto nawadnianie na dużą skalę wpływa również na klimat lokalny i regionalny, zarówno pod względem zmian temperatury, jak i opadów (wysoki poziom wiarygodności)”.
To co nam najbliższe to miniona zima, która nie w całym kraju zapisała się jako wilgotna. Niestety pierwszy miesiąc wiosny zapisuje się z największym niedostatkiem opadów w historii. W wielu regionach nie padało już od 30 dni i w tym tygodniu z pewnością padać nigdzie nie będzie.