Co znajdziesz w artykule?
Pierwszy i jedyny w kraju Festiwal Poplonów PLON FEST wzbudził spore zainteresowanie wśród rolników zainteresowanych właściwym doborem gatunków roślin poplonowych. W Miłoszycach zaprezentowano szeroką paletę międzyplonów, które wpisują się także w ideę rolnictwa węglowego.
Unikatowe wydarzenie
Festiwal Poplonów zorganizowany przez firmę e-Agronom we współpracy z Nasiona Wronkowski, to pierwsza tego typu impreza polowa w Polsce, która odbyła się 12 października na polach w Miłoszycach (woj. dolnośląskie) należących do Grzegorza Kity. Organizatorzy podczas prezentacji i licznych dyskusji poruszyli najważniejsze kwestie oraz korzyści płynące z wysiewu międzyplonów, obalając przy tym wiele powszechnych mitów. Nie zabrakło także praktycznej części polowej.
Częste zmuszanie rolników do międzyplonów poprzez programy rolnośrodowiskowe i EFA przyniosło wiele negatywów i mitów. My chcemy je obalić i przeskoczyć przez tą barierę. Chcemy „odczarować” międzyplony. – mówił Radosław Zalewski, ekspert e-Agronom.
Międzyplony ważną częścią rolnictwa
Bagatelizowane, a wręcz niechciane – międzyplony przez wiele lat w polskim rolnictwie nie odgrywały znaczącej roli. Obecnie widać jednak duży postęp, szczególnie w świadomości gospodarzy, a pozytywów jest wiele. Międzyplony to doskonałe źródło węgla organicznego, którego obecnie w polskich glebach jest od 0,5-1%. Chcąc podnieść zawartość próchnicy w glebie o jeden punkt procentowy potrzeba wprowadzić aż 30 ton materii organicznej do gleby.
Materia organiczna wpływa także istotnie na elementy agrotechniki. Uregulowana struktura gleby pozwala na oszczędności w paliwie, elementach roboczych, ale także w materiale siewnym. Korzyści płyną również w postaci zatrzymania wymywanych składników pokarmowych oraz wody. Poszczególne gatunki roślin poplonowych charakteryzują się także zdolnością odblokowywania uwstecznionego fosforu.
W skład wielu kompozycji wchodzą rośliny bobowate, które wiążą cenny azot z powietrza. Bioróżnorodność ubogacają także gatunki z mało znanych rodzin, jak na przykład olejarka abisyńska z astrowatych.
Bogate portfolio
Sprawdzony materiał siewny o wysokiej jakości to podstawa nie tylko w powszechnych gatunkach uprawnych, ale i również międzyplonach. Odpowiednio skomponowana mieszanka z nasion kwalifikowanych to klucz do sukcesu. Wronkowski Nasiona wychodząc naprzeciw oczekiwaniom rynku stworzył szerokie portfolio mieszanek dostosowanych do wielu potrzeb. Całość oferty pojawiła się w Miłoszycach, gdzie Remigiusz Waligóra podczas sesji polowej omawiał szczegółowo walory każdej z nich.
Jedną z ciekawych propozycji jest mieszanka fitosanitarna, która ogranicza występowanie mątwika w glebie nawet do 30%. Jak podkreślał przedstawiciel gorczyca gorczycy nierówna.
Nie każda gorczyca jest mątwikobójcza. Stare odmiany mogą przynieść efekt odwrotny i zwiększyć populacje szkodnika w glebie. W naszych mieszankach znajdują się najnowsze odmiany, które dają pewność w walce z nicieniami. – podkreślał Remigiusz Waligóra z firmy Wronkowski Nasiona.
Kolejną ciekawą propozycją na międzyplon ozimy jest Turbo Trio – kompozycja życicy wielokwiatowej, wyki ozimej i koniczyny inkarnatki. Mieszanka przyczynia się do utrzymania żyzności gleby, a za sprawą motylkowych i trawy prowadzi do poprawy właściwości strukturotwórczych gleby. Dodatkowym atutem jest jej popularne wykorzystanie w celach paszowych. Turbo Trio ogranicza erozję wodną i wietrzną nawet w 30%.
Najpowszechniejsze są natomiast gatunki jare, dlatego nie dziwi ich duży udział w mieszankach, oprócz często uprawianej gorczycy, znajdziemy gatunki takie jak facelia, wyka, seradela czy gryka. Wiele z mieszanek można wysiewać już w ilości 15 kg/ha, co pozwala uzyskać wymierny efekt przy niskich nakładach finansowych. Na dowód kilka kompozycji zostało wysianych w różnych normach, wykonano także różne terminy siewów, aby móc wizualnie ocenić stan i wygląd.
– Zaprezentowaliśmy wiele kompozycji, ale i wariantów – w gęstości czy terminie siewu, tak aby zwizualizować oczekiwania rolników – mówił Remigiusz Waligóra.
Szczególną uwagę przykuło natomiast jedno z ostatnich poletek, które znacznie różniło się od pozostałych. Słaba kondycja spowodowana była niską obsadą i kiepskim turgorem roślin, a to za sprawą nasion, które zostały zakupione z niepewnych źródeł. Doświadczenie miało pokazać jak ważny jest materiał siewny.
– Ideą Festiwalu Polonów jest pokazanie jak ważna jest jakość. Spotkaliśmy się w gronie ludzi, którzy są tego świadomi. Profesjonalne firmy produkujące mieszanki zderzają się z dużym problemem. Większość nasion kupowana jest przez rolników na portalach ogłoszeniowych. Mieszanki poplonowe muszą charakteryzować się najwyższą jakością, w tym wysokim kiełkowaniem oraz być wolne od gatunków obcych, a ich odpowiednia kompozycja zapobiega także rozwarstwianiu się nasion w zbiorniku siewnika – podkreślał Remigiusz Waligóra z Nasiona Wronkowski.
Rolnictwo węglowe z e-Agronom
Międzyplony to korzyści dla gleby, ale również dla rolnika, który w wyniku swoich działań może uzyskać dodatkowy dochód. Jeden hektar międzyplonów, który podczas wegetacji pobiera dwutlenek węgla może w ramach programu węglowego przynieść dodatkowo nawet 360 zł. Związany węgiel stanowi 58% materii organicznej pozostawionej w glebie. Kolejne 500 zł można pozyskać w ramach ekoschematów. Rolnictwo węglowe w kolejnych latach będzie działaniem coraz popularniejszym m.in ze względu na działania prośrodowiskowe Unii Europejskiej.
Już teraz firma e-Agronom współpracuje w ramach programu rolnictwa węglowego z ponad 200 rolnikami, a zainteresowanie szybko rośnie. Kredyty węglowe to korzyść obopólna, nabywca certyfikatów, dzięki działaniom gospodarzy redukuje emisje zmniejszając przy tym ślad węglowy.
– Warto porównywać i szukać dla siebie odpowiednich rozwiązań. Nasza firma doradza i wspiera rolników w tych działaniach i pozwala uzyskać dodatkowe dochody – mówił Radosław Zalewski z firmy e-Agronom.
Co w glebie piszczy?
Na zaproszenie organizatorów swój wykład wygłosił prof. UPP dr hab. Tomasz Piechota z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Specjalista z zakresu uprawy roli podkreślał podczas prelekcji, jak również w części polowej, jak cenne i istotne są międzyplony w produkcji roślinnej. Przy odkrywce glebowej omówił procesy zachodzące w naszym miejscu pracy, podkreślając przy tym jak istotna jest ingerencja uprawowa wykonywana podczas prac polowych.
– Zachęcam, aby wykonywać u siebie odkrywkę glebową. Warto ją zrobić, aby widzieć jak nasza gleba wygląda – mówił Tomasz Piechota z UP w Poznaniu.