piątek, 19 kwietnia, 2024
spot_imgspot_img

Certyfikacja ,,bez GMO” wyznacznikiem bezpiecznego i zdrowego produktu?

spot_img

Od początku bieżącego roku obowiązują ujednolicone znaki graficzne stosowane do oznaczania produktów jako wolnych od organizmów genetycznie modyfikowanych (GMO) .

Bez i wolne od GMO

Zgodnie z definicją: znak „Bez GMO” stosuje się dla żywności pochodzenia roślinnego i żywności składającej się z więcej niż jednego składnika, w skład której nie wchodzi produkt pochodzenia zwierzęcego. Znak ten stosuje się też dla pasz.
Natomiast oznaczenie: „Wyprodukowano bez stosowania GMO” używa się do znakowania produktów pochodzenia zwierzęcego i żywności składającej się z więcej niż jednego składnika, w skład której wchodzi produkt pochodzenia zwierzęcego.

Muszą być odpowiedniki

Przepisy mówią, że producenci mogą oznaczać swoje produkty znakiem „Bez GMO”, jeśli spełnione zostaną następujące warunki: żywność nie może zawierać GMO, składać się z GMO ani być wyprodukowana za pomocą GMO. Ponadto na rynku musi znajdować się odpowiednik, który jest genetycznie modyfikowany.
I tu pojawia się ciekawa kwestia. Przykładowo: oznaczenie „Bez GMO” może być umieszczane na butelce oleju rzepakowego bo rzepak znajduje się w Unijnym Rejestrze Genetycznie Zmodyfikowanej Żywności i Paszy. Nie znajdziemy go natomiast na butelce oleju słonecznikowego. A to dlatego, że nie ma na rynku jego genetycznie modyfikowanego odpowiednika. Podobnie jest w przypadku puszki kukurydzy i ona może zyskać oznaczenie. Natomiast puszka groszku nie może być oznaczona w ten sposób.

Produkty mleczarskie

Na produktach mlecznych umieszcza się oznaczenie „Wyprodukowano bez stosowania GMO”. Oznacza to, że produkty te zostały wytworzone z mleka od krów karmionych paszami, które nie zawierają GMO.
Dodajmy, że w tym przypadku Polska Izba Mleka opracowała standard p.n.: „bez GMO. Jest to kompleksowy zbiór zasad określający wymagania dotyczące znakowania produktów wolnych od GMO.

Gospodarstwa i producenci pasz

Należy wiedzieć, że certyfikacja według standardu opracowanego przez Polską Izbę Mleka „bez GMO” obejmuje wiele obszarów łańcucha żywnościowego – oprócz zakładów mleczarskich są to m.in. gospodarstwa rolne oraz firmy zajmujące się produkcją czy dystrybucją pasz. W tym drugim przypadku świadczy to, że pasze zostały wyprodukowane bez użycia surowców modyfikowanych genetycznie.

Klienci to zauważają

Specjaliści współpracujący z Polską Izbą Mleka zauważyli już, że certyfikacja „bez GMO” coraz częściej staje się dla klientów wyznacznikiem bezpiecznego i zdrowego produktu. Wzrasta też świadomość, że certyfikacja obejmuje  kompleksowo cały łańcuch żywieniowy od rolnika – hodowcy   przez transport po mleczarnie i handel. Dodajmy, że Polska Izba Mleka prowadzi informacyjną Kampanię p.n.: „Wolne od GMO”, którą sfinansowano z Funduszu Promocji Mleka.



Źródło: Polska Izba Mleka, MRiRW

Robert Gorczyński
Robert Gorczyńskihttps://agroprofil.pl/
Działa na styku: instytucje, organizacje, problemy rolników. Zafascynowany etosem pracy rolnika, tradycjami i kulturą polskiej wsi.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x