– Nie ma zgody na niczym nieuzasadnione podwyżki cen żywności – podkreśla minister Jan Krzysztof Ardanowski w kontekście sygnałów o podwyższaniu cen niektórych produktów żywnościowych. W tej chwili obserwuje się wzrost cen mięsa drobiowego i produktów mleczarskich.
Minister jednoznacznie stwierdza, że nie ma najmniejszych powodów do wzrostu tych cen. Nieuzasadnione ich podnoszenie jest działaniem na szkodę obywateli i naszego państwa.
Ceny żywności płacone za surowce rolne są jednymi z niższych w Europie i podwyżki cen w sklepach nie obciążają w żaden sposób rolników.
Polska należy do państw o dużym potencjale produkcji rolnej, tak dużym, że musimy eksportować, aby rolnictwo mogło się rozwijać. Nieuczciwi kontrahenci, którzy chcieliby mniej płacić rolnikom, chcą jednocześnie zarobić podwyższając ceny.
Żywności mamy pod dostatkiem, a zakłady przetwórstwa rolno-spożywczego nieprzerwanie pracują. Chwilowe braki w zaopatrzeniu spowodowane były wzmożonymi zakupami, których nie przewidzieli handlowcy. Te braki uzupełniane są na bieżąco.
Inspekcja Handlowa oraz Urząd Ochrony konsumenta i Konkurencji będą sprawdzać zmiany cen żywności w sklepach i w przypadku nadużyć nakładać sankcje karne.
Minister Ardanowski podkreśla, że spekulowanie cenami żywności i wykorzystywanie sytuacji spowodowanej pandemią jest podłe, nieetyczne i zasługuje na potępienie.
Prezes UOKiK Tomasz Chróstny apeluje o spokój i solidarność
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów na bieżąco monitoruje rynek sprawdzając, czy prawa konsumentów są przestrzegane, szczególnie ma to znaczenie teraz podczas zagrożenia epidemią. Urząd sprawdza, czy sprzedawcy nie wykorzystują lęku przed chorobą i nie wprowadzają konsumentów w błąd co do przeznaczenia oferowanych produktów, ich właściwości lub ceny. Po naszej interwencji wiele tego typu ofert usunięto z internetu.
– Badamy każdy sygnał i sprawdzamy, czy w ramach naszych kompetencji możliwa jest reakcja na nieuczciwych przedsiębiorców wykorzystujących tę wyjątkową sytuację. Zauważyliśmy wiele ofert na Allegro, w których sprzedawcy niezgodnie z prawdą przypisywali produktom właściwości chroniące przed koronawirusem. Wiele z tych produktów oferowanych było w rzekomo promocyjnej cenie. W ramach szybkiej ścieżki komunikacyjnej utworzonej z serwisem wystąpiliśmy o usunięcie tych ofert. Dzięki temu propozycje nieuczciwych sprzedawców szybko zniknęły z sieci. Przy okazji Światowego Dnia Konsumenta przypominam, że rywalizacja o klienta zawsze musi odbywać się zgodnie z zasadami fair play – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Epidemia koronawirusa wypływa również na zmianę wielu zachowań konsumenckich. Z obawy przed zakażeniem i kolejkami w sklepach stacjonarnych częściej decydujemy się na zakupy przez internet i dostarczenie paczki pod drzwi. Podejmując decyzje zakupowe, pamiętajmy o prawie do informacji, sprawdzajmy datę przydatności do spożycia w przypadku produktów spożywczych, a także racjonalnie podchodźmy do informacji zawartych w opisach np. właściwości towarów.
– Apeluję przede wszystkim o spokój. Wielu nieuczciwych przedsiębiorców może chcieć wykorzystać poczucie strachu, jakie pojawia się w sytuacji, w której obecnie jesteśmy. Proszę o solidarne zachowania wobec innych uczestników rynku. Straty ponoszą zarówno konsumenci, jak i przedsiębiorcy. Pamiętajmy również o osobach samotnych, starszych, którzy mogą potrzebować pomocy np. w zamówieniu towarów spożywczych czy innych środków – tłumaczy Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.
Nasze decyzje o tym co i u kogo kupujemy są przejawem solidarności i odpowiedzialności rynkowej konsumentów za przedsiębiorców a także za innych konsumentów. Pamiętajmy o tym, że obecna sytuacja jest wyjątkowa, ale też przejściowa. Ograniczajmy wyjścia do sklepów, ale nie róbmy nadmiernych zapasów, aby nie uniemożliwiać podstawowych zakupów innym konsumentom. To, w jaki sposób wykorzystujemy nasze prawa, ma wpływ na to, w jakiej sytuacji w najbliższych miesiącach będą przedsiębiorcy.
Źródło/fot.: MRiRW, UOKiK