piątek, 20 września, 2024
spot_img

Wanicki Agro: 10 lat na rynku

14 września w Wolborzu, w jednym z najmłodszych oddziałów firmy Wanicki Agro, odbyło się świętowanie jubileuszu firmy. W programie wydarzenia znalazły się m.in. prezentacje maszyn i rozwiązań z zakresu rolnictwa precyzyjnego. Sprawdźcie relacje z tego dnia!

O najważniejszych wydarzeniach minionej dekady w firmie Wanicki Agro rozmawiamy z Panem Grzegorzem Frankiewiczem, Prezesem Zarządu.

Jakie były początki działalności firmy?

Nasza przygoda z rynkiem agro rozpoczęła się w 2014 roku. Właściciele Grupy Wanicki – Wiesław Wanicki z synami Michałem i Bartkiem – zdecydowali o poszerzeniu portfoliobiznesu o branżę agro. Dotychczas byli bardzo rozpoznawalną marką w branży truck i innych biznesach automotive. 10 lat temu zdecydowali się wejść w ten biznes agro, skupiając się na markach premium.

Jakie to były marki?

W 2014 roku podpisaliśmy umowę dealerską z John Deere Polska. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych marek premium w branży agro na całym świecie. Wszystko zaczęło się od trzech osób, które zostały zatrudnione od poprzedniego dealera z terenu woj. lubelskiego. Zaczynaliśmy z tymi trzema osobami na pokładzie, a potem krok po kroku rozwijaliśmy się. Głównym czynnikiem, który pozwalał nam na rozwój, była współpraca z marką John Deere i powiększanie terenu naszej działalności.

Jak to wygląda obecnie?

Posiadamy obecnie 11 w pełni wyposażonych oddziałów premium, dostosowanych do potrzeb naszych klientów. Wszystkie środki i zyski są cały czas inwestowane w rozwój firmy. Jednym z przykładów jest nasz obiekt w Wolborzu, który został oddany do użytku w zeszłym roku. Takich oddziałów mamy bardzo dużo, ale planujemy budowę kolejnych w nowych lokalizacjach. Te nowe inwestycje są naturalnym rozwojem firmy. Kluczowym momentem była zmiana strategii John Deere i przejście z 16 na 13 dealerów reprezentujących tę markę w kraju. Obecnie teren Polski jest podzielony na 4 dealerów, a my jesteśmy jednym z nich. W 2019 roku mieliśmy 5 oddziałów terenowych, a w ciągu roku zwiększyliśmy ich liczbę do 9. Wówczas zatrudnienie sięgało ok. 80 osób, a z chwilą otwarcia nowych obiektów wzrosło do 160 osób. Bardzo szybko zrealizowaliśmy ten krok, by móc świadczyć usługi dla klientów na bardzo wysokim poziomie. A nasze ambicje są jeszcze większe.

Jakie cele będą teraz realizowane?

Startujemy z otwarciem dwóch zmian w sektorze agro, co jest ewenementem w skali kraju. Nikt bowiem tego nie robi. Mając doświadczenia z branży truck, widzimy, że to działa i jest potrzebne. Wiadomo, że nasi klienci nie kończą pracy o godzinie 15 czy 16. Każdy stara się pracować więcej, by wykonać szereg prac w sprzyjających warunkach i dobrym oknie pogodowym. Naszym celem jest zapewnienie fachowej obsługi naszym klientom przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu. Centralizacja procesów powoduje, że jesteśmy w stanie łatwiej i szybciej obsłużyć klienta na odpowiednim poziomie. Aktualnie zatrudniamy ponad 300 osób, co pokazuje, jak wielką organizacją jesteśmy i jak wielkie portfolio produktów, usług i zasobów ludzkich możemy zaoferować naszym klientom. Dzięki temu klienci mogą czerpać korzyści z technologii, jaką daje John Deere. To nie wszystko, bowiem jeszcze kilka lat temu celem każdego dealera była sprzedaż dużej maszyny. My zmieniliśmy tę filozofię i idziemy w kierunku dostarczania technologii i rozwiązań dla rolnictwa, tak by usprawniać i optymalizować pracę rolników.

Jaki zakres ona obejmuje?

Koncentrujemy się na rolnictwie precyzyjnym i pokazaniu klientowi wartości dodanej, jaką z tego czerpie zarówno klient, jak i gospodarstwo. Klienci zyskują możliwość zdalnego zarządzania uprawami, optymalizacji kosztów i maksymalizacji plonów. Dzięki technologii precyzyjnego oprysku i możliwości śledzenia pracy maszyny w polu z poziomu telefonu, tabletu czy komputera, można zarządzać gospodarstwem z dowolnego miejsca.

Jakie maszyny są w ofercie?

Koncentrujemy się tylko i wyłącznie na markach premium. Staramy się koncentrować na najlepszych produktach i dostawcach. Jeśli chodzi o kolejną kluczową markę, którą możemy się pochwalić, to są to maszyny firmy Kramer. W ubiegłym roku sprzedaliśmy ponad 80 ładowarek tego producenta, co jest bardzo dobrym wynikiem. Kramer to nie jedyna firma, z którą ściśle współpracujemy. Podobnie jest z marką SIP oferującą maszyny zielonkowe. Producent daje na swoje produkty 3-letnią gwarancję. Obecnie trwają rozmowy na temat wprowadzenia do oferty handlowej jednej głównej marki maszyn uprawowych.

Jak będzie wyglądać firma Wanicki Agro za 10 lat?

Jestem dumny, że jestem częścią tej organizacji, bo dołączyłem w trakcie jej rozwoju. Cieszę się, że przez te 10 lat staliśmy się jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku agro. Patrząc przez pryzmat rynkowy, jesteśmy jednym z najmłodszych dealerów, a mimo to doszliśmy tak wysoko. To nie koniec naszych ambicji. Za 10 lat życzę sobie, całej organizacji, właścicielom i naszym pracownikom, byśmy stali się największym dealerem agro w Polsce i najbardziej rozpoznawalną marką. Chciałbym, aby każdy, kto chce pracować w branży agro w nowoczesnych technologiach, każdy młody adept, uczeń szkoły rolniczej czy pasjonat rolnictwa, chciał u nas pracować i czuł się dumny, że jest częścią organizacji Wanicki.

Ostatnie miesiące pokazują, że marka John Deere jest na pierwszym miejscu z rejestracją nowych ciągników. Gdzie tkwi sukces w sprzedaży?

Nowe pokolenie rolników, które w tym momencie przejmuje zarządzanie gospodarstwami, zaczyna doceniać nie tylko stal i maszynę, ale przede wszystkim technologię, jaka za tym stoi. Mowa o innym zarządzaniu gospodarstwem. W tym zakresie do dyspozycji jest John Deere Operations Center, rolnictwo precyzyjne, centralizacja procesów, zdalny monitoring maszyn. Każda maszyna wyjeżdżająca z naszego magazynu i dostarczana do klienta jest połączona z fabryką i dealerem. Cokolwiek się dzieje z maszyną, serwis jest w stanie zdalnie sprawdzić, co się dzieje ze sprzętem i w porę zareagować proaktywnie, by dany pojazd nie uległ awarii. Ta technologia i wysyłane komunikaty sprawiają, że klienci to doceniają i widzą wartość dodaną marki John Deere.

Jakie jeszcze produkty można kupić w firmie?

Poza sprzętem John Deere, Monosem, Kramer czy SIP oferujemy kosiarki i sprzęt komunalny. Z okazji jubileuszu przygotowaliśmy ciągnik John Deere z serii 8R w specjalnym wydaniu. Każdy klient, który chce być wyróżniony na rynku i mieć maszynę inną od wszystkich, ma taką szansę, zamawiając maszynę specjalnie sygnowaną z okazji 10-lecia firmy Wanicki Agro. Poza kolorem zmiany dotyczą wnętrza m.in. wyszycia logo swojego gospodarstwa i nazwy na fotelu operatora. Jest to indywidualna specyfikacja dostosowana do potrzeb klienta.

spot_imgspot_img
Krzysztof Grzeszczyk
Krzysztof Grzeszczyk
Redaktor Naczelny, technika. Posiadam własne gospodarstwo rolne o profilu roślinnym i zwierzęcym, pochodzę z rodziny rolniczej i całe życie związany jestem z rolnictwem.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Strefa wiedzy

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x