Kończący się dzień przyniósł przymrozki i daleko tu do namiastki zimy, bowiem tak powinien wyglądać cały listopad. Niestety zbliża się kolejne ocieplenie.
Noc pogodna pozostanie jeszcze na południu kraju i tutaj mroźno. -9/-6 stopni w kotlinach górskich, -5/-3 stopnie na południu. Wieczorem mroźno również od Lubelszczyzny po Łódzkie, południe Wielkopolski i Dolny Śląsk- do -3/-1 stopnia- jednak nad ranem po mrozie nie będzie śladu- zobaczymy około 1/3 stopni ale powyżej zera. Na północy całą noc chmury, opady mżawki i ciepło- nie chłodniej niż 4/7 stopni Celsjusza. Wiatr coraz silniejszy- na północy w porywach do 70 km/h.
W ciągu dnia z północy zmierzać ma strefa z opadami mżawki, która w południe dotrze do Lubelszczyzny, Mazowsza, Ziemi Łódzkiej i Dolnego Śląska- spadnie od 0,5 do 2 mm deszczu. Po zmroku opady dotrą na południe kraju- jednak w ciągu dnia sucho i pojawi się trochę słońca.
Po południu przejaśnienia również na północy, które do wieczora dotrą na cały zachód i miejscami do centrum kraju.
Wiatr w całym kraju umiarkowany i silny w porywach do 60 km/h. Na północy do ponad 70, zaś na wybrzeżu nawet 90 km/h.
Zimy na horyzoncie nie widać. Nawet przymrozki w najbliższym czasie należeć będą do rzadkości.