Co znajdziesz w artykule?
Dla europejskiego, a zwłaszcza polskiego, sektora rolnego, umowa handlowa między Unią Europejską a krajami bloku Mercosur (m.in. Brazylia i Argentyna) od lat stanowi źródło poważnych obaw. Potencjalny wzrost importu produktów rolnych, zwłaszcza wysokotowarowych, takich jak wołowina, drób czy cukier, budzi strach przed destabilizacją cen i konkurencyjnością rodzimych gospodarstw.
Najnowsze doniesienia z Komisji Handlu Międzynarodowego (INTA) Parlamentu Europejskiego przynoszą jednak optymistyczny sygnał. Większość poprawek zgłoszonych przez polską delegację, mających na celu uszczelnienie i wzmocnienie klauzul bezpieczeństwa w kontekście Mercosuru, została przegłosowana. To znaczący krok w kierunku lepszej ochrony rolników przed nadmiernym napływem żywności z krajów Ameryki Południowej.
Czego dokładnie dotyczą przyjęte zmiany i jak fundamentalnie zmieniają one potencjalną dynamikę handlową?
Klauzule bezpieczeństwa: niższy próg i szybsza reakcja rynku
Kluczowe modyfikacje dotyczą mechanizmów ochronnych, znanych jako klauzule bezpieczeństwa (safeguard clauses). Ich celem jest umożliwienie szybkiego i skutecznego zawieszenia preferencji handlowych (np. obniżonych ceł), gdy liberalizacja handlu prowadzi do poważnych zakłóceń na rynku Unii Europejskiej.
Zabezpieczenie interesów polskiego rolnictwa
Jak podają źródła, sukces polskiej delegacji polega na uzyskaniu zmian, które gwarantują łatwiejsze, szybsze oraz szersze stosowanie tych mechanizmów.
| Zmiana wskaźnika | Propozycja Komisji Europejskiej (KE) | Przyjęta Polska Poprawka | Implikacja dla Rolnika |
| Próg aktywacji klauzuli | Wzrost importu o ponad 10% | Wzrost importu o 5% | Możliwość dwukrotnie szybszej reakcji na wzrost importu i mniejsze ryzyko dumpingu. |
| Czas analizy sytuacji Rynkowej | 6 miesięcy | 3 miesiące | Skrócenie czasu oczekiwania na wdrożenie środków ochronnych o połowę. |
| Zakres produktów wrażliwych | Pierwotna lista | Lista poszerzona (mimo odrzucenia postulatu tytoniowego) | Szerszy wachlarz sektorów rolniczych objętych potencjalną ochroną. |
Najważniejsza jest zmiana progu aktywacji: obniżenie go z 10% do 5% wzrostu importu minimalizuje ryzyko, że interwencja nastąpi zbyt późno, po tym, jak rynek już został zdestabilizowany.
Polityczny impas i wyzwania proceduralne
Procedowanie klauzul ochronnych i samej umowy Mercosur nie odbywa się bez zawirowań politycznych, które budzą niepokój w środowisku rolniczym.
Wycofany wniosek o pilne głosowanie
Pod koniec listopada, Europejska Partia Ludowa (EPL) wycofała wniosek o przyspieszone głosowanie nad wprowadzeniem klauzul zabezpieczających. Choć intencją mogło być szybkie zabezpieczenie rynku, próba de facto przyspieszenia drogi dla kontrowersyjnej umowy spotkała się z ostrą krytyką. To zdarzenie dowodzi, że mimo poprawek, opór wobec ratyfikacji umowy w Parlamencie Europejskim pozostaje silny.
Odrzucenie wniosku o skierowanie do TSUE
Dodatkowo, odrzucenie wniosku 145 eurodeputowanych o skierowanie umowy do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) – co mogłoby zająć się jej legalnością i wpływem – podnosi wątpliwości co do przejrzystości procesu decyzyjnego.
Perspektywy dla producentów
Przyjęcie polskich poprawek w Komisji INTA stanowi wyraźny postęp w budowaniu realnej zapory ochronnej dla unijnego, a zwłaszcza polskiego, rynku rolnego przed negatywnymi skutkami umowy Mercosur. Zmiany te zapewniają większą elastyczność i szybkość reagowania w przypadku zakłóceń rynkowych.
Należy jednak pamiętać, że jest to dopiero etap prac komisji. Finalne brzmienie klauzul musi zostać potwierdzone podczas sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego. Rolnicy i organizacje branżowe muszą zachować czujność i dalej monitorować proces legislacyjny, aby zapewnić, że wynegocjowane zabezpieczenia zostaną w pełni wdrożone.
Optymalizacja dostępu do klauzul bezpieczeństwa może być kluczowa w utrzymaniu konkurencyjności polskiego rolnictwa w obliczu globalnej liberalizacji handlu.
źródło: DoRzeczy; RMF FM




