10-11 kwietnia 2018 roku odbyła się XXXIV Konferencja Naukowa „Rośliny oleiste – postęp w genetyce, hodowli, technologii i analityce lipidów”.
Integrowana produkcja i ochrona roślin
W drugim dniu konferencji jeden z wykładów prowadził pan Grzegorz Gorzała, przedstawiciel Głównego Inspektoratu Ochrony Roślin i Nasiennictwa, który omówił temat związany z integrowaną ochroną i produkcją roślin w Polsce, skupiając się głównie na rzepaku. Przybliżył wszystkim obecnym w jaki sposób należy stosować środki ochrony roślin, żeby nie stwarzać zagrożenia dla ludzi zwierząt i środowiska oraz jak wygląda kwestia integrowanej produkcji i ochrony roślin. Każdy producent, który prowadzi produkcję roślinną z zastosowaniem wymagań dotyczących integrowanej produkcji roślin, ma możliwość uzyskać poświadczenie, że ją stosuje. Taki dokument jest wystawiany przez podmiot upoważniony przez wojewódzkiego inspektora i również ten sam podmiot prowadzi kontrolę producentów, którzy stosują integrowaną produkcję roślin. Zakres kontroli obejmuje przede wszystkim sprawdzenie spełnienia określonych wymagań oraz pobierania próbek roślin i produktów roślinnych w celu zbadania pozostałości środków ochrony, poziomu azotanów i metali ciężkich. Wspomniano również o hodowli odpornościowej, jako elemencie integrowanej ochrony roślin, hodowlę nowych odmian, które cechują się trwałą odpornością i pozwalają na utrzymanie wysokiej produktywności. W przypadku rzepaku od 2017 roku w Krajowym Rejestrze COBORU znajdują się 2 odmiany rzepaku odporne na wirus żółtaczki rzepy (TuYV), a od 2018 roku będzie tych odmian już 11. Największym zagrożeniem w uprawie rzepaku jest kiła kapusty, stąd w 2004 roku w rejestrze pojawiła się odmiana odporna na tę chorobę, a w roku bieżącym ze względu na zwiększenie zagrożeń w rzepaku będzie tych odmian łącznie 7. Pan Grzegorz Gorzała przedstawił również opracowania swoje i współtwórców referatu, odnośnie odporności na suchą zgniliznę kapustnych, gdzie w Krajowym Rejestrze odpornych odmian jest 10%, średnio odpornych 33%, mało odpornych 36% i wrażliwych 21%. Na podsumowanie przedstawione zostały potrzeby związane z dostępnością środków ochrony roślin, czyli przede wszystkim wprowadzenie zapraw nasiennych, które będą opierały się na innych substancjach czynnych niż z grupy neonikotynoidów oraz zwiększenie zasięgu środków selektywnych dla organizmów pożytecznych i zapylaczy.
Dzikie gatunki z rodzaju Brassica
Ostatnim tematem poruszonym na konferencji było znaczenie dzikich gatunków z rodzaju Brassica jako źródło odporności na szkodniki, który poprowadziła dr Janetta Niemann z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Temat został poruszony z tego względu, że w ostatnim czasie zostały wycofane niektóre insektycydy z grupy neonikotynoidów, co związane jest z problemem odporności na owady. Wśród dzikich gatunków, są takie, które wykazują odporności na mszyce czy śmietkę kapuścianą, stąd można je wykorzystywać do przenoszenia tych cech na rzepak uprawny. Pani doktor przybliżyła jak wyglądają badania, jakie rośliny wykorzystano i jak na chwilę obecną wyglądają wyniki. Przeprowadzone badania wykazały, że rośliny w największym stopniu uszkodzone zostały przez mszyce, a w mniejszym stopniu przez śmietkę kapuścianą, a w przypadku pchełki nie zaobserwowano uszkodzeń. Jednak w celu potwierdzenia dotychczasowych wyników potrzebne będą dalsze badania.