Co znajdziesz w artykule?
W sercu Podlasia, w powiecie białostockim, funkcjonuje jedno z nowocześniejszych gospodarstw mlecznych, prowadzone przez Huberta Zakrzewskiego. Zarządzając stadem liczącym 500 krów dojnych i 450 hektarami upraw, w tym 220 ha kukurydzy, Zakrzewscy stawiają na jedną zasadę: sukces zaczyna się w paszy.
Jakość decyduje o produkcji
Kluczowym elementem diety TMR w tym gospodarstwie jest kiszonka z kukurydzy. Jak podkreśla Hubert Zakrzewski, jakość sieczki jest absolutnie krytyczna – od niej zależy zdrowie i poziom wydajności mleka.
– Prowadzimy produkcję mleczną, więc jakość kiszonki z kukurydzy jest dla nas absolutnie kluczowa. Od niej zależy zdrowie stada i poziom produkcji mleka, dlatego przy wyborze sprzętu najmocniej zwracaliśmy uwagę właśnie na jakość cięcia, stopień uszkodzenia oraz rozdrobnienia ziarna – mówi gospodarz.
Badania naukowe potwierdzają tę strategię: precyzyjne przetwarzanie ziarniaków kukurydzy znacząco podnosi strawność skrobi. Zwiększona strawność włókna (już 1% więcej!) może przełożyć się na wzrost dziennej wydajności mleka o około 0,08 kg na krowę. Dla stada 500 sztuk, ta drobna różnica ma ogromny wpływ na całoroczny bilans.
Lepszą strawność paszy, większa wydajność mleka
Aby zapewnić sobie powtarzalność i najwyższą jakość sieczki, Zakrzewscy zdecydowali się na maszyny gwarantujące optymalne rozdrobnienie.
„Testowaliśmy różne marki, ale najlepsze efekty dawała sieczkarnia, która zapewnia niesamowitą jakość cięcia. To przekłada się na lepszą strawność paszy, a w efekcie na wydajność mleka” – relacjonuje Hubert.
Wielkie gospodarstwo mleczne musi być wspierane przez sprawną i niezawodną flotę. Dziś w gospodarstwie pracuje 9 ciągników i 2 sieczkarnie, a przy ich doborze kluczowe są: niezawodność, komfort pracy i niskie zużycie paliwa.
Rolnictwo precyzyjne w drodze po lepszą kiszonkę
Kolejnym etapem w optymalizacji żywienia jest wykorzystanie rolnictwa precyzyjnego. Zakrzewscy inwestują w mobilne systemy RTK, które zapewniają precyzję w pracach polowych. Docelowo chcą wykorzystać zaawansowane czujniki (np. HarvestLab) bezpośrednio w czasie zbioru, aby:
- Tworzyć mapy plonu i zawartości składników pokarmowych w zbieranym materiale.
- Precyzyjnie dostosowywać dawki TMR w oparciu o rzeczywistą wartość odżywczą kiszonki.
Taki poziom kontroli nad składem paszy to przyszłość produkcji mleka – każdy detal, od zasiewu po rozdrobnienie ziarna, jest mierzony i optymalizowany. To właśnie ta dbałość o szczegóły i inwestycja w najwyższą jakość sieczki stanowią fundament sukcesu podlaskiego gospodarstwa.
Podsumowanie
Gospodarstwo Huberta Zakrzewskiego jest dowodem na to, że w wymagającej produkcji mleka kluczem do stabilnego rozwoju jest merytoryczne podejście do żywienia. Odpowiedni dobór technologii zbioru i wprowadzenie rolnictwa precyzyjnego w celu kontrolowania wartości odżywczej kiszonki to nowoczesny przepis na wyższą wydajność mleczną i zdrowie stada.
A Wy, drodzy rolnicy, jakie merytoryczne kroki podejmujecie, aby zwiększyć strawność kiszonki z kukurydzy w swoim TMR?
źródło: John Deere










