Ceny rzepaku gwałtownie rosną od inwazji Rosji na Ukrainę. Na giełdzie w Paryżu nasiona rzepaku z dostawą w maju wspięły się w środę (23.03.2022) do poziomu 1021,75 eur/t. Przebicie psychologicznej bariery 1000 eur/t sprowokowało jednak kapitał spekulacyjny do realizacji zysków (odsprzedaż kontraktów), a to wywołało gwałtowną przecenę nasion rzepaku w końcówce sesji (-7%), do 926,5 eur/t.
Za rekordowe ceny rzepaku odpowiada brak dostępności fizycznych nasion po katastrofalnych zbiorach w Kanadzie i zagrożone przyszłe dostawy z Ukrainy. Unijny import rzepaku wynosi w tym sezonie tylko 3,81 mln ton, znacznie poniżej zeszłorocznego poziomu 5,01 mln ton.
Inwazja Rosji na Ukrainę odcięła nabywców od oleju słonecznikowego, ponieważ Ukraina odpowiada za 50% światowego eksportu tego oleju, a z Rosją za blisko 80%. Winduje to ceny pozostałych olejów roślinnych, zwłaszcza w sytuacji słabych zbiorów soi w Ameryce Południowej.
Kolejnym czynnikiem wspierającym ceny rzepaku i pozostałych oleistych jest drożejąca ropa. Nasiona oleiste zyskują na wartości naśladując zachowanie ropy naftowej, ponieważ są wykorzystywane w produkcji biopaliw.
Paryż – notowania majowej serii na rzepak (eur/t):
Andrzej Bąk
Źródło cen: Euronext-Paryż