Co znajdziesz w artykule?
W środę prezes GUS Dominik Rozkrut przedstawił wyniki spisu rolnego za rok 2020. Jak wynika z przedstawionych danych w ciągu dekady w Polsce zniknęło 192 tysięcy gospodarstw. Działalność rolnicza stanowiła główne źródło utrzymania, czyli źródło dochodów przekraczające 50 % dochodów ogółem, zaledwie dla niespełna jednej trzeciej gospodarstw. Odsetek gospodarstw domowych utrzymujących się głównie z rolnictwa zmalał na przestrzeni 10 lat z 33,8 % do 30,4 %.
Koncentracja, specjalizacja i regionalizacja
Z danych ostatniego spisu rolnego wynika, że w Polsce w 2020 r. było 1 mln 317 tys. gospodarstw rolnych (w tym 1 mln 310 tys. indywidualnych) – o 192 tys. mniej (12,7 proc.). Średnia powierzchnia gospodarstwa ogółem wynosiła 12,4 ha wobec 11,3 ha w 2010 r., zaś średnia powierzchnia gospodarstwa indywidualnego ukształtowała się na poziomie 11,4 ha. Porównując wyniki spisu z 2010 r. nastąpił wzrost udziału gospodarstw największych obszarowo (o powierzchni powyżej 15 ha użytków rolnych) oraz najmniejszych (do 1 ha użytków rolnych). W dalszym ciągu znacząca jest liczba typowych dla polskiego rolnictwa małych gospodarstw rolnych, które produkują głównie lub wyłącznie na samozaopatrzenie związanych z nimi gospodarstw domowych.
Zmiany w strukturze
Areał użytków rolnych w gospodarstwach rolnych w 2020 r. wyniósł 14,6 mln ha i był mniejszy niż w 2010 r. o 178 tys. ha (o 1,2 proc.). W użytkowaniu gospodarstw indywidualnych znajdowało się ponad 91 proc. powierzchni użytków rolnych. Nadal wysoki jest udział zbóż, który w 2020 r. wynosił 69 proc. Systematycznie zmniejsza się powierzchnia użytków rolnych, które są zalesiane lub adaptowane na rozwój innych działalności gospodarczych niezwiązanych z rolnictwem. Wyłączone z produkcji rolniczej użytki rolne obejmują przede wszystkim grunty najniższej jakości.
Więcej upraw przemysłowych
W stosunku do 2010 r. zwiększyła się powierzchnia uprawy roślin przemysłowych – o ponad 10 proc., w tym buraków cukrowych – o ponad 19 proc. oraz rzepaku i rzepiku – o 3,7 proc. Aż o 91 proc. wzrosła powierzchnia upraw strączkowych. Więcej uprawia się też warzyw gruntowych – o 4 proc. Natomiast o 40 proc. mniej jest plantacji ziemniaków.
Hodowla zwierzęca
Przez 10 lat populacja drobiu wzrosła o 29 %. Nastąpił dzięki systematycznemu rozwoju sprzedaży drobiu na rynkach zagranicznych. Obecnie Polska znajduje się na pozycji lidera w produkcji drobiu w UE i jest w światowej czołówce eksporterów mięsa drobiowego. Wzrosło też pogłowie bydła, o 9,8 % przy jednoczesnym spadku liczebności stada krów o 6,4 %. Wskazuje to na zachodzące zmiany w gospodarstwach prowadzących chów bydła w kierunku stopniowej redukcji stada bydła mlecznego na rzecz rozwoju produkcji bydła mięsnego.
W ciągu dziesięciolecia doszło do drastycznego spadku liczby świń – o 26,8 proc., w tym loch o 42,8 proc. Te smutne dane to niskiej opłacalności tuczu i występowania ognisk afrykańskiego pomoru świń (ASF). Na redukcję pogłowia loch wpływa przede wszystkim popularyzacja systemu nakładczego w chowie świń. W 2020 r. do Polski sprowadzono 6,6 mln sztuk świń o wadze do 30 kg.
Źródło:bankier.pl
zdj:unsplash.com