Co znajdziesz w artykule?
Większość z nas nie zdaje sobie sprawy jak wiele czasu, pieniędzy i poświęcenia wymaga nowoczesna hodowla rzepaku ozimego. Zadania podjęła się między innymi Hodowla Roślin Strzelce, która od kilku lat oferuje rolnikom odmiany wyhodowane i sprawdzone w Polsce. W sposób szczegółowy i jakże ciekawy opowiedział nam Jakub Martofel – główny hodowca rzepaku ozimego.
Jakie są cele i trendy w hodowli rzepaku ozimego?
– Od wielu lat głównym i niezmiennym celem hodowli rzepaku jest uzyskanie maksymalnych plonów, a także wysoka zawartość tłuszczu w nasionach. Nie zapominamy także o zimotrwałości. Najnowszym trendem jest natomiast hodowla odpornościowa ukierunkowana na wirusa żółtaczki rzepy czy kiłę kapusty. W dobie dużych ograniczeń i recesji w zakresie substancji czynnych duży nacisk będzie kładziony na odporność biologiczną genotypów i odmian.
Czy odmiany należy dobierać pod kątem regionu uprawy?
– W rzepaku liczą się uwarunkowania regionalne. Nie każda odmiana jest uniwersalna i zalecana na teren całego kraju. Dana kreacja może doskonale sprawdzić się na Mazurach, a na Śląsku już niekoniecznie. Pośród wielu gatunków rolniczych to właśnie w rzepaku widać największe różnice. Zdarzają się jednak wyjątki – Keplera czy Gemini można wysiewać w całej Polsce.
Jak wygląda proces twórczy odmian rzepaku w Hodowli Roślin Strzelce?
– Hodowla rzepaku jest bardzo wymagająca. Odmiany populacyjne, a zarazem komponenty mateczne tworzymy wykorzystując technikę pojedynczych nasion (SSD – Single Seed Descent). Rozmnożenia prowadzimy w mikroplatach na pojedynczych roślinach. Z każdej sztuki zbieramy jedno nasiono i przez cztery pokolenia prowadzimy je w kontrolowanych warunkach w szklarni. Wypracowaliśmy unikatową metodykę dzięki której potrafimy uzyskać 5 pokoleń w ciągu 2 lat. Z zebranym materiałem wychodzimy na obserwacje polowe i kontynuujemy badania. Dobrze rozwinięta hodowla populacyjna to podstawa, ponieważ najlepsze linie trafiają do komponentów mieszańców. Wyzwaniem jest poszukiwanie odpowiednich form ojcowskich.
Wykonujemy wiele krzyżowań i przeprowadzamy obserwacje, pomocne okazują się analizy molekularne w laboratorium dzięki, którym przyspieszamy selekcje. W hodowli rzepaku musimy myśleć dwa lata wstecz oraz dwa lata do przodu. Często okazuje się, że to co niegdyś zdało się na bezużyteczne dla moich poprzedników może przynieść w teraźniejszości wymierne efekty. Dużym atutem w hodowli heterozyjnej jest możliwość szybkiego wniesienia do form mieszańcowych pożądanych cech i odporności.
Ile zajmuje wyhodowanie nowej odmiany i jak długo ona „żyje”?
– Proces hodowlany jest długotrwały i trwa średnio 10-12 lat. Zgłaszamy kilkanaście rodów rocznie, jednak po doświadczeniach rejestrowych okazuje się, że z 10 odmian kwalifikuje się do wpisania na listę tylko jedna kreacja. Każda odmiana w krajowym rejestrze musi sobą coś wnosić plonując przy tym na zadowalającym poziomie i stabilnie na przestrzeni kilku sezonów. Odmiana rzepaku “żyje” realnie około 3-4 lat, dlatego proces hodowlany musi przebiegać niezwykle szybko oraz intensywnie.
Ile kosztuje hodowla rzepaku ozimego i nowych odmian?
– Nakłady finansowe liczymy w milionach złotych. Koszt wytworzenia odmiany mieszańcowej jest często kilkukrotnie wyższy od populacji. Chcąc być jednak konkurencyjni na rynku musimy przyspieszać cały proces hodowlany. Pieniądze w tym wszystkim to jedno, a wyszkolona kadra i baza hodowlana to rzecz konieczna, lecz nie do wycenienia.
Z jakimi problemami borykacie się w hodowli?
– Największym problemem w hodowli jest brak przewidywalności. Wchodzimy w hodowle odpornościową, jednak musimy przy tym zachować potencjał plonowania, a to wcale nie proste połączenie. W przyszłości będziemy mieć także problem z pozyskaniem specjalistów, których na rynku pracy jest coraz mniej. Stare metody hodowlane przechodzą do lamusa, czas na nowe i efektywniejsze, tutaj potrzeba młodych i wykształconych ludzi.
Jaki kierunek obraliście w hodowli rzepaku ozimego?
– Widzimy rosnąca presję odmian mieszańcowych zagranicznych hodowli. My stajemy naprzeciw tym trendom stawiając w dalszym ciągu na hodowlę populacyjną i odmiany, których poszukują polscy rolnicy – nie można zamykać drogi i ograniczyć się wyłącznie do jednej grupy. W wyniku dużego zapotrzebowania stawiamy na ten sektor i rejestrujemy coraz więcej kreacji. Nie chcemy tego zaprzepaścić. Nasza hodowla ma obraną drogę i kierunek działań oraz postawione jasne cele do realizacji.
Co dają rolnikom nowe odmiany?
– Największym sukcesem w hodowli i dużym skokiem z perspektywy lat jest przyrost plonu. Efektywna hodowla w połączeniu z coraz lepszym prowadzeniem plantacji przez rolników obfituje w wymierne korzyści. Materiał genetyczny niesie coraz większy potencjał oraz możliwości dostosowywania do zmieniających się warunków klimatycznych. Ogólnoświatowa hodowla rzepaku to pasmo ciągłego sukcesu i postępu. Firmy hodowlane konkurując między sobą napędzają się do dalszych działań – to jest duża zaleta bez, której takiego postępu by nie było.
Na co zwrócić uwagę przy doborze odmian rzepaku ozimego?
– Dobierając odmianę sugerujemy się zazwyczaj wysokim plonem. Musimy jednak pamiętać, że powinien on być stabilny na przestrzeni przynajmniej 2-3 lat. Warto patrzeć także na wigor, w hodowli jest on jednym z najważniejszych aspektów. Selekcjonując genotypy staramy się tą cechę wychwytywać choć nie jest to łatwe. W żadnych zestawieniach nie znajdziemy tej cechy, jednak plon jest często z nią skorelowany. Dobór odmiany to czynnik beznakładowy, możemy dzięki niemu wiele zyskać.
Jaki jest klucz do sukcesu hodowli nowych odmian i rozwoju całej firmy?
– Utrzymujemy, a zarazem podnosimy wysoki obecnie poziom hodowli polskiego rzepaku. Doganiamy zagraniczne hodowle, które dysponują ogromnymi środkami finansowymi oraz zapleczem. Wyróżniamy się na tle innych ze względu na nasze położenie, selekcjonujemy materiały pod kątem zimotrwałości, staramy się aby były dostosowane do naszych warunków klimatycznych. Odmiany testujemy w naszej sieci doświadczalnej tj. cztery stacje hodowlane oraz lokalizacje zlecone.
Nasze odmiany wyróżnia duży potencjał zauważalny szczególnie w warunkach suszy i srogich zim – to jest nasza przewaga nad innymi. Staramy się odpowiadać na trendy i zapotrzebowanie rynku. Powiększamy nasze portfolio. Naszym dużym atutem jest także wykwalifikowany zespół ludzi młodych, pełnych pasji i zaangażowanych w swoją pracę. Z każdym rokiem jesteśmy coraz bardziej wydajni. Rozwijamy się, idziemy do przodu i na pewno pokażemy wiele w najbliższym czasie.
Dziękujemy za rozmowę i życzymy wielu sukcesów hodowlanych!
Ze swojej strony mogę tylko z dumą przyznać, że od lat spoglądam na polskie hodowle aktywnie je przy tym wspierając. Trzymam kciuki i pozdrawiam cały zespół Hodowli Roślin Strzelce!