Co znajdziesz w artykule?
Odmiany rzepaku Limagrain cieszą się dużym uznaniem wśród polskich rolników. Jednym z nich jest Karol Putz – doświadczony plantator z Wielkopolski, który uprawia rzepak na imponującym areale 270 hektarów. Zapytaliśmy go o przebieg ostatniego sezonu oraz stosowaną agrotechnikę, która pozwala mu osiągać wysokie i stabilne plony.

Karol Putz
Marianowo Brodowskie, powiat średzki,
woj. wielkopolskie
produkcja roślinna i hodowla bydła opasowego
1400 hektarów gruntów rolnych o klasie bonitacyjnej III–VI
zboża ozime, kukurydza, rzepak ozimy, buraki cukrowe
Ważny gatunek w płodozmianie
– W naszym gospodarstwie rzepak zajmuje średnio areał 270 ha. Stanowi on ważny element produkcji polowej, nie tylko ze względu na korzyści ekonomiczne, ale również jego korzystny wpływ na strukturę gleby. Palowy system korzeniowy efektywnie spulchnia profil w głębszych warstwach. Doskonale przygotowuje stanowisko pod następcze rośliny, tj. zboża. Istotnym atutem jest również rozłożenie prac żniwnych w dłuższym okresie czasu
Limagrain króluje
– Od wielu lat stawiamy na odmiany rzepaku Limagrain. Zajmują one min. 35% areału tej rośliny w naszym gospodarstwie. W tym sezonie postawiliśmy na LG Avenger oraz LG Artemis. Wyróżniają się one wysokim potencjałem plonowania, dobrą zdrowotnością, tolerancją na choroby wirusowe oraz odpornością na osypywanie nasion. W poprzednich latach na naszych polach gościły także kreacje takie jak: LG Architect, LG Absolut, LG Anniston czy LG Arnold. Odmiany z Limagrain potwierdzają swoją stabilność w plonowaniu i wysoką jakość nasion. Przy wyborze odmian kierujemy się przede wszystkim własnymi doświadczeniami i lokalnymi wynikami polowymi. Sugerujemy się również referencjami od innych rolników oraz opiniami doradców. Co roku wprowadzamy przynajmniej jedną nowość, testując ją w warunkach naszego gospodarstwa.

LG Avenger – najnowsza odmiana mieszańcowa rzepaku z hodowli Limagrain. Zarejestrowana w Polsce w 2024 roku, z najlepszym wynikiem plonowania (50,33 dt/ha – 113,9% wzorca) w trzyletnich badaniach (COBORU 2021–2024). LG Avenger został nowym wzorcem COBORU. Atutem odmiany jest bardzo wysoka zdrowotność, w tym wybitna odporność na suchą zgniliznę kapustnych (gen Rlm7) i cylindrosporiozę oraz wysoka tolerancja na wertycyliozę i zgniliznę twardzikową. Dzięki tym cechom kreacja została włączona do programów Zdrowa Łodyga i Sclero-Flex. Jej bardzo silny jesienny wzrost, wczesny wiosenny wigor i duża biomasa znakomicie dostosowują rośliny do opóźnionego siewu, a także znacząco wspomagają je w przypadku silnej presji pchełki rzepakowej.
Plony na wysokim poziomie
– Średnie plony rzepaku w naszym gospodarstwie kształtują się w przedziale 4–4,5 t/ha. W sprzyjających warunkach zdarza się osiągać wyższe wyniki. Rekordowy plon 5,3 t/ha zebraliśmy z odmiany LG Artemis w 2023 roku. Duży wpływ na efektywność i potencjał plonowania ma jednak zmianowanie. Dążymy do wydłużenia przerwy pomiędzy uprawą rzepaku, do minimum 5-letniej. Pozwala to na wyraźne ograniczenie presji agrofagów.
Wczesny siew w technologii pasowej
– Sukcesywnie wdrożyliśmy technologię siewu pasowego z wykorzystaniem siewnika Horsch Focus. Rzepak wysiewamy w rozstawie 30 cm i obsadzie 37 nasion na metr kwadratowy. W naszych warunkach taka agrotechnika zapewnia optymalny rozwój roślin i ogranicza presję chowacza, który preferuje, moim zdaniem, grubsze łodygi. Coraz częściej przyspieszamy termin siewu, rozpoczynając go już około 15 sierpnia. Nasza praktyka pokazuje, że wcześniejszy siew daje roślinom większą szansę na wytworzenie silnego systemu korzeniowego oraz rozety przed zimą. W razie potrzeby wykonujemy dodatkowe jesienne zabiegi regulujące, które są, naszym zdaniem, bezpiecznym i ekonomicznym uzupełnieniem tej technologii.
Zoptymalizowane nawożenie i niełatwa ochrona
– W nawożeniu przedsiewnym stosujemy 250 kg nawozów wieloskładnikowych oraz w okresie jesiennym mocznik z inhibitorem ureazy. Wiosną nawożenie prowadzimy w dwóch dawkach, aplikując saletrę amonową lub RSM w zależności od warunków pogodowych. W miarę możliwości stosujemy również obornik z naszej hodowli, jednak głównie przed uprawami jarymi. W ochronie herbicydowej preferujemy zabiegi powschodowe. Największym wyzwaniem w uprawie rzepaku pozostają szkodniki. Ograniczona skuteczność dostępnych insektycydów sprawia, że walka z nimi jest nierówna. Ciepłe zimy dodatkowo komplikują ochronę, gdyż okres żerowania chowaczy łodygowych znacząco się wydłuża. W minionym sezonie ich nalot wystąpił już w styczniu.
Rzepak się opłaca
– Z naszych kalkulacji wynika, że całkowity koszt uprawy rzepaku w naszym gospodarstwie to około 2,75 tony z hektara. Przy realnie uzyskiwanych przez nas plonach – powyżej 4 t/ha – możemy utrzymać dobrą rentowność tej uprawy. Uważam, że rzepak pozostaje rośliną opłacaną, ale wymaga precyzyjnej technologii, starannego płodozmianu i szybkiej reakcji na zmieniające się warunki pogodowe i fitosanitarne.