Inwazja Rosji na Ukrainę spowodowała zamknięcie ukraińskich portów i w konsekwencji zatrzymanie eksportu zbóż z tego kraju. Zmusza to światowych importerów do szukania alternatywnych kierunków dostaw. Panuje powszechne przekonanie, że część nabywców przeniesie się na unijny rynek.
Tymczasem dane KE za pierwsze trzy tygodnie marca nie pokazują przyspieszenia sprzedaży eksportowej unijnej pszenicy.
Eksport pszenicy miękkiej od początku tego sezonu (do 20-go marca) sięga teraz 19,62 mln ton i jest nieco niższy w stosunku do poprzedniego sezonu (w analogicznym okresie). Daje to średni wynik tygodniowy na poziomie 516 tys. ton.
Tymczasem w pierwszych trzech tygodniach marca kraje UE wyeksportowały łącznie tylko 1,0 mln ton pszenicy miękkiej, czyli średnio po 333 tys. ton tygodniowo.
W rankingu eksporterów Francja wyprzedza teraz minimalnie Rumunię, osiągając udział w całym eksporcie pszenicy miękkiej na poziomie 30,1% (5,90 mln ton) w porównaniu do 27,0% (5,31 mln ton) w przypadku Rumunii. Kolejne 2,69 mln ton wyeksportowały Niemcy i 1,66 mln ton – Bułgaria. Polska z wynikiem 0,93 mln ton (4,7% udział) wyprzedzana jest jeszcze przez Litwę i Łotwę.
Unijni eksporterzy pszenicy:
Unijny eksport zbóż razem:
Dużo szybsze niż rok temu, tempo unijnego eksportu dotyczy tylko kukurydzy.
Kierunki eksportu unijnej pszenicy:
Największym odbiorcą unijnej pszenicy w tym sezonie jest Algieria, która kupiła 2,95 mln ton tego zboża, ale dostawy do tego kraju są o 1/3 mniejsze niż w analogicznym okresie sezonu 2020/21.
Kolejne miejsce w śród adresatów unijnych dostaw pszenicy zajmują Chiny (2,04 mln ton), Egipt (1,95 mln ton), a następnie Nigeria (1,53 mln ton) i Maroko (0,84 mln ton).
Andrzej Bąk – eWGT
Źródło: KE