Co znajdziesz w artykule?
Jesienna uprawa – jak wykonać ją odpowiednio i przyszykować stanowisko pod kolejne zasiewy? Do zimy zdecydowanie coraz bliżej. Z pól znikają kolejne uprawy, tym samym do zagospodarowania pozostają resztki pożniwne po burakach lub kukurydzy oraz międzyplony.
Jesień 2023 vs. 2024
Jesień 2023 roku zapisała się jako mokra i rekordowo ciepła. Grzęznące maszyny w polu oraz zastoiska wodne i koleinami były wówczas widokiem powszechnym. Deszczowy październik zaskoczył plantatorów warzyw, kukurydzy i buraków cukrowych. Zbiory musiały zostać przeprowadzone często w fatalnych warunkach. Nie ma co się dziwić, w końcu nikt nie chciał zostawić dorobku całorocznej pracy. Zabiegi uprawy roli były wykonywane często w fatalnych warunkach. Odbiło się to znacząco na wysiewanych później gatunkach jarych, które w wyniku znacznego zbicia gleby i utraty jej struktury miały znaczące problemy ze wzrostem.
A jaka będzie tegoroczna jesień? Czas pokaże. Lokalne opady uzupełniły ponownie w pewnym stopniu glebowe zapasy wody. Spoglądając na mapy Instytutu Meotrologii i Gospodarki Wodnej widać, jednak że susza w wielu regionach nie ustąpiła. Idąc ze skrajności w skrajność są także miejsca, gdzie woda wyrządziła ogromne spustoszenia. Południe Polski mierzy się obecnie z klęską powodzi na miarę tej z 1997 roku. Na ogólną ocenę tegorocznej jesieni musimy, jednak poczekać. Miejmy nadzieję, że będzie ona mimo wszystko sprzyjająca.
Jesienna uprawa, a nośność i zbicie gleby
Zmniejszająca się ilość dni słonecznych, skracający się dzień czy względnie niskie potrzeby wodne ozimin sprawiają, że w okresie późno jesiennym gleba jest często silnie uwilgotniona. W zależności od składu granulometrycznego, zawartości poszczególnych frakcji i udziału próchnicy mamy do czynienia z zróżnicowaną nośnością gruntu i jego podatnością na zbicie.
Najbardziej podatne na zbicie są gleby zawierające dużo części spławialnych tj. gliniaste i ilaste, a także rędziny będące z natury ciężkimi w uprawie – duża zawartość wapnia sprawia, że są one mocno plastyczne. W wspomnianych typach proces zbicia i zlania gleby trudno odwrócić. Najmniejsze ryzyko występuje natomiast na glebach lekkich, które są przede wszystkim trudniejsze w wysyceniu wodą. O zbicie nie musimy się natomiast martwić w przypadku gleb organicznych – pulchnych z natury.
Istotny wpływ na zbicie i nośność ma również próchnica stabilizująca strukturę i zwiększająca odporność gruzełków. Z zasady polskie gleby są w nią bardzo ubogie, tym im mniejsza jej zawartość to następstwa są jeszcze gorsze.
Wymieszanie resztek pożniwnych
Po zbiorach buraków cukrowych i kukurydzy należy odpowiednio zagospodarować resztki pożniwne. Najlepszym sposobem jest ich płytkie wymieszanie broną lub agregatem talerzowym. Maszyny oparte na talerzach doskonale mieszają, rozdrabniają i równomiernie rozprowadzają pozostawioną biomasę. Zabieg ten pozwala również wyeliminować w pewnym stopniu część populacji omacnicy prosowianki.
Mechaniczna likwidacja międzyplonów
Powszechną metodą likwidacji międzyplonów w okresie późnojesiennym jest jego płytkie wymieszanie z glebą. Na rynku znajdziemy wiele maszyn, które wykonają perfekcyjnie takie zadanie. Kompaktowe agregaty wyposażone w talerze o małej średnicy oraz o drobnym nacięciach rozdrobnią i wymieszają biomasę z wierzchnią warstwą gleby. Założony cel spełnią również powszechnie posiadane brony talerzowe o starszej konstrukcji, pod warunkiem, że odpowiednio je ustawimy. Cała sztuka leży w tym, aby zabiegu nie wykonać zbyt głęboko. Gleba bez okrywy będzie narażona w trakcie okresu zimowego na powszechnie występujące erozję, co przyczyni się między innymi do utraty cennej wody.
Zwolennicy upraw uproszczonych idą jeszcze o krok dalej wyposażając maszyny w talerze karbowane lub faliste pozwalające na ultra płytkie mieszanie. Taką technikę popularyzuje m.in. Amazone, Vaderstad czy polski Agro-Tom. Szczytem doskonałości mogą okazać się, jednak wały nożowe. Ich mała średnica w połączeniu z wysoką prędkością roboczą i niskim nakładem energii rozdrobni i rozprowadzi międzyplon bez ingerencji w profilu glebowym.
Wszystkie powyższe zabiegi wykonujemy w oparciu o podstawową zasadę – najpłycej jak to możliwe i tak mało jak tylko jest to konieczne. Nie ma zasadności głębokiego mieszania. Pamiętajmy, że rośliny po likwidacji tracą swoją wilgotność, w konsekwencji czego pozostaje sucha masa.
Mulczowanie ściernisk i międzyplonów
Powszechnie za mulczowanie uważa się intensywne rozdrobnienie biomasy, przykładowo za pomocą kosiarki bijakowej. Zabieg jest popularny szczególnie po zbiorach kukurydzy ziarnowej, umożliwia on dokładne rozdrobnienie ścierniska i resztek pożniwnych. Podobny cel i efekt uzyskamy również w międzyplonach, szczególnie jeśli na plantacji występują rośliny o grubych lub wysokich łodygach. Mulczowanie może być również zasadne, gdy istnieje ryzyko wytworzenia nasion, które mogą w konsekwencji zachwaścić następcze rośliny. Pomimo likwidacji nadziemnej masy pozostaje całość systemu korzeniowego w glebie, to bardzo duża zaleta. Mulczowanie można, jednak uznać za zbyteczne jeśli międzyplon wytworzył niską biomasę i jest w pełni wzrostu.
Klasyczna orka
Orka pozostaje jednym z ważniejszych zabiegów uprawy roli. Wykonuje się ją powszechnie również w okresie późno jesiennym. Orkę przedzimową (ziębla) wbrew zaleceniom sprzed lat nie wykonujemy już w tzw. ostrą skibę. Od widocznych wyskibień odchodzimy w wyniku zmiany warunków atmosferycznych. Bezmroźne zimy o stosunkowo niskich opadach sprawiają, że magazynowanie wody w glebie jest coraz istotniejsze. Tak więc pole po wykonanej orce powinno być wyrównane, co przyspieszy ogrzewanie i pozwoli na równomierne obsychanie wierzchniej warstwy. Całość uprawek dopełnić ma wówczas wiosenny możliwe wczesny zabieg wykonany włóką lub agregatem uprawowym.
Orka przedzimowa stanowi jeden z głębszych zabiegów w uprawie roli. W zależności od miąższości warstwy ornej wykonuje się ją na głębokość 25-35 cm. Ziębla wykonywana jest najczęściej po kukurydzy i burakach cukrowych. O terminie jej wykonania decyduje więc czas zbioru plonu głównego.
Przedzimowa uprawa bezorkowa
Do uprawy późnojesiennej sprawdzą się także wszelkiego typu maszyny bezorkowe tj. grubery i pochodne. Głębokie spulchnienie oraz wymieszanie resztek pożniwnych pozwala na wstępne przygotowanie stanowiska pod zasiewy gatunków jarych. System bezorkowy w znacznym stopniu przyczynia się do budowania próchnicy oraz zwiększenia pojemności wodnej gleby, co jest szczególnie ważne w dobie zmieniającego się klimatu.