Co znajdziesz w artykule?
W dobie wzrastających kosztów paliw, presji na ekologiczną produkcję oraz potrzeby ograniczenia emisji dwutlenku węgla, rolnictwo bezorkowe staje się coraz bardziej popularne.
Uprawa bezorkowa to nie tylko alternatywa ekologiczna, ale przede wszystkim ekonomiczna metoda gospodarowania ziemią, wpływająca korzystnie na strukturę gleby, gospodarkę wodną oraz obniżająca koszty produkcji. Wybór odpowiednich narzędzi do tego rodzaju uprawy to jednak decyzja, która musi być podjęta świadomie, uwzględniając indywidualne potrzeby gospodarstwa.
W niniejszym artykule dokładnie przeanalizujemy możliwości dostępnych na rynku agregatów do uprawy bezorkowej – zarówno pod kątem technologicznym, jak i praktycznym, odnosząc się do specyficznych warunków polskich gospodarstw oraz przykładów międzynarodowych.
Uprawa bezorkowa – przegląd dostępnych technologii i narzędzi
Agregaty do głębokiej uprawy bezorkowej
Uprawa bezorkowa na większych głębokościach (20–40 cm) ma na celu przede wszystkim rozluźnienie gleby bez jej odwracania, co sprzyja lepszemu rozwojowi systemu korzeniowego roślin oraz ochronie struktury biologicznej gleby.
Rodzaje agregatów:
1. Dwubelkowe: Przeznaczone głównie dla mniejszych gospodarstw lub jako narzędzie do płytkiej, okresowej uprawy. Charakteryzują się lekką konstrukcją, łatwiejszym manewrowaniem, ale niższą wydajnością.
Przykładowy model:
- Tolmet Delta S – dzięki swoim kompaktowym wymiarom idealny do mniejszych areałów.
2. Trzybelkowe: Oferują lepsze mieszanie resztek pożniwnych, wyższą efektywność przy większej ilości biomasy oraz możliwość głębszej penetracji gleby.
Przykładowe modele:
- Amazone Cenius 3003 Special – idealne na średnie i większe gospodarstwa,
- Lemken Kristall 9/300 – z szerokim wyborem elementów roboczych,
- KUHN Cultimer L300 – prosta konstrukcja z mechanicznym zabezpieczeniem sprężynowym.
3. Wielobelkowe (4 i więcej belek): Przeznaczone do gospodarstw wielkoobszarowych, doskonale mieszają resztki pożniwne, skutecznie rozluźniają glebę.
Przykładowe modele:
- AMJ Porto XXL – hydrauliczne zabezpieczenie non-stop z regulowanym hydraulicznie dociskiem oraz głębokości pracy maszyny,
- Väderstad Opus 400 – agresywne, wielobelkowe narzędzie, szczególnie polecane na ciężkie gleby.
4. Kombinacje agregatów z broną talerzową
Połączenie agregatu z broną talerzową to rozwiązanie kompleksowe, pozwalające na jednoczesne rozluźnienie gleby i wymieszanie resztek pożniwnych.
Przykładowe modele:
- Amazone Ceus-2TX – agregat do głębokiej uprawy połączony z dużymi talerzami,
- KUHN Performer.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Mechaniczne odchwaszczanie w erze kamer i precyzyjnego rolnictwa
Analiza zalet i wad poszczególnych rozwiązań
1. Dwubelkowe
Zalety:
- niski koszt zakupu i eksploatacji,
- lekka konstrukcja, idealna do mniejszych ciągników.
Wady:
- niska efektywność mieszania przy dużej ilości resztek.
2. Trzybelkowe
Zalety:
- dobre mieszanie resztek, skuteczność przy średnich powierzchniach,
- uniwersalność zastosowania.
Wady:
- wyższa cena oraz zapotrzebowanie na moc.
3. Wielobelkowe i kombinacje z broną talerzową
Zalety:
- wysoka wydajność, bardzo dobre efekty mieszania i spulchniania gleby,
- optymalne do dużych gospodarstw i ciężkich warunków.
Wady:
- wysokie koszty zakupu i duże wymagania dotyczące mocy ciągnika.
Zabezpieczenie elementów roboczych i typy wałów ugniatających
Zabezpieczenie zębów jest kluczowe dla ochrony maszyny przed uszkodzeniami mechanicznymi podczas pracy w trudnych warunkach. Wyróżniamy:
- zabezpieczenie mechaniczne (sprężynowe) – tańsze, lecz mniej efektywne przy dużych przeszkodach;
- zabezpieczenie hydrauliczne – kosztowniejsze, jednak zapewniające płynność pracy i minimalizację przestojów.
Wały ugniatające:
- wał rurowy – prosty w budowie, lekki, dobry na gleby lekkie i średnie;
- wał strunowy – tani i lekki, dobrze wyrównuje, ale słabo sprawdza się na ciężkich glebach;
- wał Packera – ciężki, drogi, świetnie kruszy bryły i zagęszcza ziemię;
- wał daszkowy – dobrze zagęszcza i nie zapycha się w mokrej glebie;
- wał Crosskill – do cięższych gleb, mocno kruszy i intensywnie doprawia;
- wał pierścieniowy – zapewnia równomierne zagęszczenie, dobrze radzi sobie w różnych warunkach;
- wał gumowy – cichy, odporny na zapychanie, idealny w wilgotnych warunkach;
- wał zębaty (nożowy) – dzięki mocnemu kruszeniu przydatny na zbrylonych polach.
Konkretne przykłady zastosowań z rynku polskiego i międzynarodowego
Gospodarstwo w Wielkopolsce (300 ha) wykorzystuje Amazone Ceus-2TX, który zapewnia wysoką efektywność i niskie koszty paliwa (zużycie spadło o 30% w stosunku do klasycznej orki).
Rolnicy w Niemczech chwalą KUHN Performer 4000 za doskonałe radzenie sobie z dużymi ilościami resztek po kukurydzy.
Serwisowanie i eksploatacja – o czym warto pamiętać?
Niezależnie od klasy maszyny, jej trwałość oraz efektywność pracy w dużej mierze zależą od właściwego użytkowania i regularnej konserwacji. Nawet najlepszy agregat bezorkowy nie spełni swojej roli, jeśli będzie użytkowany w niewłaściwy sposób lub zaniedbywany serwisowo.
1. Elementy robocze – klucz do efektywności
Zęby robocze są najczęściej narażonym na zużycie elementem. Ich zużycie prowadzi do zwiększonego zapotrzebowania na moc oraz pogorszenia jakości pracy. Dlatego zaleca się:
- regularne sprawdzanie stanu końcówek roboczych;
- wymianę co 150–300 ha pracy, w zależności od warunków glebowych;
- stosowanie oryginalnych części lub wysokiej jakości zamienników – tanie podróbki często szybko się zużywają i mogą uszkodzić ramę maszyny.
2. Systemy zabezpieczeń – test na twarde warunki
Zabezpieczenia sprężynowe, choć tańsze, często ulegają uszkodzeniom przy pracy na kamienistych glebach. W takich warunkach lepiej sprawdzają się zabezpieczenia hydrauliczne, które oferują:
- większą elastyczność i płynność pracy,
- automatyczne uniesienie zęba przy natrafieniu na przeszkodę,
- możliwość ustawienia siły zabezpieczenia w zależności od potrzeb.
3. Wały dogniatające i ich konserwacja
Wał to element, który oprócz zagęszczania odpowiada również za wyrównanie powierzchni pola. Dla jego prawidłowego działania konieczne jest:
- sprawdzanie luzów i łożysk,
- oczyszczanie z zalegającej ziemi i roślin,
- regulacja nacisku wału w zależności od wilgotności gleby.
Kiedy zrezygnować z wału? Praca tylko na kołach
W niektórych sytuacjach (np. podczas bardzo wilgotnej jesieni lub wiosny) rolnicy zastanawiają się, czy agregat bez wału może efektywnie pracować. Okazuje się, że nowoczesne konstrukcje – zwłaszcza wyposażone w koła podporowe zamiast wału – radzą sobie z tym wyzwaniem.

Przykład: Agregaty Lemken Karat i Väderstad Opus mogą być opcjonalnie wyposażone w system transportowo-wspomagający pracę bez wału, co pozwala na operowanie maszyną w warunkach skrajnie mokrych, gdzie klasyczne wały szybko się zapychają.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.
Nowoczesne technologie wspomagające pracę
1. Sterowanie ISOBUS i automatyka głębokości
Systemy ISOBUS umożliwiają pełną kontrolę nad maszyną z kabiny ciągnika. Rolnik może zmieniać głębokość roboczą, nacisk wału czy nawet podziałkę rozstawu zębów.
2. Czujniki nacisku i zużycia
Niektóre modele (np. KUHN Performer) wyposażone są w czujniki, które informują operatora o aktualnym nacisku na glebę, zużyciu elementów roboczych oraz potrzebie ich wymiany. To zwiększa żywotność maszyny i pozwala na efektywną kontrolę kosztów eksploatacji.

Wnioski z badań i doświadczeń polowych
Z badań przeprowadzonych przez Instytut Technologiczno-Przyrodniczy w Falentach wynika, że:
- agregaty 3-belkowe zapewniają nawet o 17% lepsze wymieszanie resztek pożniwnych niż ich 2-belkowe odpowiedniki;
- maszyny z wałem Packera obniżają ryzyko zaskorupienia gleby o 23% w porównaniu do wałów rurowych;
- systemy zabezpieczeń hydraulicznych skracają czas przestoju w polu średnio o 1,5 godziny na każde 100 ha.
Prognozy rozwoju rynku i kierunki innowacji
Obserwuje się trzy główne trendy:
- Automatyzacja i precyzyjne rolnictwo – każda nowa generacja agregatów jest coraz bardziej zintegrowana z systemami GPS, czujnikami i oprogramowaniem zarządzającym.
- Maszyny hybrydowe – coraz więcej producentów oferuje narzędzia łączące cechy agregatu z talerzówką, głęboszem i broną w jednym.
- Maszyny bez ciągnika (autonomiczne) – Väderstad oraz Lemken prowadzą testy autonomicznych zestawów do bezorkowej uprawy gleby, które mogą funkcjonować 24/7 bez operatora.
Podsumowanie i rekomendacje

Dobór agregatu bezorkowego powinien być decyzją strategiczną, uwzględniającą zarówno aktualne potrzeby gospodarstwa, jak i jego rozwój w najbliższych latach. Warto kierować się:
- Typem gleby – gleby ciężkie wymagają większej liczby belek i mocniejszych zębów.
- Rodzajem upraw – przy uprawie kukurydzy lub rzepaku konieczne jest intensywne mieszanie resztek.
- Dostępną mocą ciągnika – nie warto przewymiarowywać maszyny, bo może to prowadzić do nadmiernego spalania i przeciążenia sprzętu.
- Wielkością gospodarstwa – im większe areały, tym większe maszyny będą bardziej ekonomiczne.