W ostatnich dniach doniesienia o tajemniczej i śmiertelnej chorobie, która dotyka kotów, szeroko rozprzestrzeniają się w mediach. Informacje te obejmują zarówno koty wychodzące, niewychodzące, jak i bezdomne, niezależnie od wieku zwierząt. Objawy tej choroby nasilają się bardzo szybko, a dotknięte nią koty przejawiają duszności, apatię, porażenie mięśni, co często prowadzi do tragicznego zakończenia. Kliniki weterynaryjne na terenie całej Polski apelują do właścicieli kotów, aby byli czujni wobec tego niezidentyfikowanego zagrożenia. Sytuację skomentował również Główny Inspektorat Weterynarii.
Weterynarze apelują o ostrożność
W Warszawie, Zgierzu, Łodzi, Poznaniu oraz we Wrocławiu weterynarze z różnych przychodni apelują o zachowanie spokoju i zwykłej ostrożności w związku z nieznaną chorobą, która dotyka kotów i cechuje się objawami neurologiczno-oddechowymi, prowadzącymi do śmierci zwierząt. W kraju odnotowano już co najmniej kilkanaście przypadków tej tajemniczej choroby. Na obecnym etapie udało się ustalić pewne charakterystyczne objawy, takie jak:
- hiperglikemia,
- otępienie,
- sztywność kończyn,
- duszność,
- źrenice niereagujące na światło,
- drgawki,
- ataki padaczkowe.
Weterynarze ostrzegają, że ze względu na zagrożenie związane z tą chorobą, należy zachować szczególną ostrożność. Zaleca się unikanie wyprowadzania kotów na spacery, ograniczenie kontaktu z surowym mięsem wieprzowym i drobiowym oraz niebezpiecznymi dzikimi ptakami. Padły też hipotezy mówiące o możliwym zarażeniu kotów szczepem ptasiej grypy. W tej sprawie wypowiedział się także Główny Inspektorat Weterynarii.
Czy ptasia grypa atakuje koty domowe? Stanowisko GIW
Jak możemy przeczytać w komunikacie GIW na chwilę obecną, nie ma żadnych dowodów, a w szczególności wyników badań laboratoryjnych, które mogłyby stanowić przesłankę do twierdzenia, że opisywane w mediach objawy, obserwowane u kotów, wynikają z zakażenia wirusem grypy ptaków i nastąpiły po zjedzeniu surowego mięsa jakiegokolwiek gatunku zwierzęcia rzeźnego, znajdującego się w legalnym obrocie, a pozyskanego w zatwierdzonych rzeźniach, w których przeszły badania przed – i poubojowe. Zgodnie z danymi Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt, dotychczas na świecie potwierdzono jedynie 2 przypadki zakażenia kotów domowych wirusami grypy ptaków.
„Zgodnie z obecnym stanem wiedzy wirus grypy ptaków stanowi zagrożenie dla ptactwa domowego oraz dzikiego. Główny lekarz weterynarii jest w ścisłym kontakcie z placówkami naukowymi z dziedziny weterynarii oraz organami Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej w celu wyjaśnienia sytuacji. W przypadku posiadania nowych danych GLW będzie podejmować działanie stosowne do sytuacji i ewentualnego zagrożenia zdrowia zwierząt zgodnie z przyjętymi w prawie zasadami” – poinformowano.
źródło: GIW