czwartek, 25 kwietnia, 2024
spot_imgspot_img

Szansa czy początek politycznej burzy?

spot_img

W ubiegłym tygodniu doszło do spotkania Ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej Liu Guangyuana ze Szczepanem Wójcikiem Prezesem Zarządu Związku Polski Przemysł Futrzarski. Rozmawiano o możliwościach utworzenia polsko-chińskiej aukcji skór zwierząt futerkowych z siedzibą w naszym kraju. Tego rodzaju plan powstał w związku z działaniami władz Królestwa Danii, które po stwierdzeniu występowania wirusa COVID-19 w krajowych stadach na fermach zwierząt futerkowych, podjęły decyzję o ich likwidacji. 

Czy Polska wykorzysta szansę? 

Zdaniem przedstawicieli branży, powstała w ten sposób rynkowa próżnia może sprawić, że Polska mogłaby stać się nie tylko największym dostawcą skór zwierząt futerkowych na świecie, ale także globalnym centrum obrotu tym surowcem. W grę wchodzi udział w rynku o wartości miliardów euro. Dodajmy, że po decyzji Danii ceny skór na światowym aukcyjnym rynku w ciągu zaledwie kilku tygodni wzrosły o 40 proc. W niecały miesiąc Dania utraciła też pozycję lidera branży i potężne wpływy do budżetu z tytułu podatków.

Znaczące sugestie Chin

Podczas spotkania w Ambasadzie ChRL, Ambasador Liu Guangyuan podkreślał, że Chiny są największym rynkiem zbytu naturalnych skór, będąc jednocześnie ich największym importerem. Według szacunków przedstawionych przez stronę chińską, kraj ten pozyskuje rocznie skóry wytworzone w Polsce o wartości przekraczającej ponad 100 mln USD. Stanowi to 10% ogółu chińskiego zapotrzebowania na ten  surowiec. Do tej pory, transakcje pomiędzy polskimi i chińskimi przedsiębiorcami odbywały się przy pośrednictwie  domów aukcyjnych niezwiązanych z Polską i Chinami. Ambasador ChRL jest już po rozmowach z Chińską Izbą Handlową. W ocenie Chińczyków Polska to obecnie największy producent naturalnych skór, a wytwarzany w naszym kraju surowiec, pod względem jakości uważany jest za najlepszy na świecie. Jednak to tylko jeden z aspektów sprawy. Polscy producenci z branży futrzarskiej, przedsiębiorcy innych branż hodowlanych, a także krajowi rolnicy, upatrują w powyższym przedsięwzięciu szansę na rozwój własnych firm i gospodarstw, a także szansę na wzrost zatrudnienia. 

Światowe marki w Polsce?

Związek Polski Przemysł Futrzarski widzi też szansę realizacji projektu inwestycyjnego połączonego z budową międzynarodowego centrum logistycznego, magazynowego, a także konferencyjnego, którego centralną częścią będą obiekty aukcyjne. Tego rodzaju inwestycja, której wartość ZPPF szacuje na około 60 do 80 milionów euro, ma się przyczynić do rozwoju zaplecza dydaktycznego i naukowego, a także do  powstania wyspecjalizowanych pracowni kuśnierskich. Inwestycja w tej skali, obsługująca wszystkie etapy produkcyjne może też przyciągnąć do Polski producentów znanych światowych marek i firm.

Czy jest polityczna wola? 

Jest w Polsce spora grupa ekspertów, polityków i rolników, z byłym ministrem rolnictwa Janem Krzysztofem Ardanowskim na czele, którzy pozytywnie odnoszą się do powyższego planu. Na obecnym etapie, wielką niewiadomą jest jednak reakcja koalicji rządzącej z Prezesem Prawa i Sprawiedliwości Jarosławem Kaczyńskim, który to jak pamiętamy, wiele energii włożył w obronę projektu nowelizacji Ustawy o ochronie zwierząt zwanej nawet: „Piątką Kaczyńskiego”. A jej  ważną częścią był plan likwidacji branży futrzarskiej w ogóle. Nie wiadomo też, jak zareagują parlamentarne ugrupowania opozycyjne, a szczególnie środowiska powiązane z organizacjami obrońców zwierząt.  

Konkurencja nie śpi

Temat ten to jednak ważny powód do zastanowienia, bo globalny handel futrami, jak informują związkowcy, wart jest obecnie przeszło 22 miliardy dolarów rocznie. A jak twierdzi Międzynarodowa Federacja IFF obawy związane z nagłym niedoborem skór z norek, których Dania była głównym eksporterem, podniosły ceny w Azji aż o 40%. Lukę tę z powodzeniem mogłaby wypełnić Polska. Wiadomo też, że do roli globalnego dostawcy i pośrednika aspirują Grecy. Wiele więc wskazuje, że sprawa ta będzie jeszcze tematem intensywnych zabiegów i debat. 
 
Źródła: ZPPF, MF IFF, Ambasada ChRL. 
Foto: Pixabay 

Robert Gorczyński
Robert Gorczyńskihttps://agroprofil.pl/
Działa na styku: instytucje, organizacje, problemy rolników. Zafascynowany etosem pracy rolnika, tradycjami i kulturą polskiej wsi.

Napisz komentarz

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments

Podobne artykuły

Bieżący Agro Profil

spot_img

Śledź nas

Ostatnie artykuły

Pogoda dla rolników

0
Would love your thoughts, please comment.x