Co znajdziesz w artykule?
Akcja rodem jak z filmu akcji rozgrywa się w miejscowości Skala w woj. dolnośląskim. Nad ranem doszło do pożaru, który zniszczył dwie stodoły i budynek mieszkalny. Zginęła jedna osoba. W jednym z budynków znajduje się uzbrojona osoba. Na miejscu pracują strażacy, policja i antyterroryści z Wrocławia.
Pożar i strzelanina w Skale. Nie żyje 1 osoba
W poniedziałek, 30 grudnia, we wsi Skała w powiecie jaworskim doszło do dramatycznych wydarzeń. Około godziny 9 rano służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o pożarze, który objął budynek gospodarczy oraz mieszkalny. Krótko po dotarciu służb na miejsce, okazało się, że sytuacja jest znacznie poważniejsza – doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba poniosła śmierć, a druga została ranna.
Akcja antyterrorystów w m. Skała:
Z akcji w #Skała. Co najmniej jedna ofiara, na miejscu SPKP. Wygląda to z grubsza tak: pic.twitter.com/uP615Eklbv
— Łukasz Maziewski (@jodynaa) December 30, 2024
Uzbrojony mężczyzna w płonącym budynku
Z nieoficjalnych informacji wynika, że w jednym z budynków, który objęły płomienie, mógł znajdować się uzbrojony mężczyzna. Choć policja nie potwierdziła tych doniesień, trwają intensywne działania zmierzające do wyjaśnienia wszystkich okoliczności zdarzenia. Jak podkreśliła asp. szt. Ewa Kluczyńska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze, działania służb są w toku, a dalsze informacje będą przekazywane po zakończeniu akcji.
#PILNE: W miejscowości Skała doszło do pożaru, który objął dwie stodoły i budynek mieszkalny, w wyniku czego zginęła jedna osoba, a druga została ranna. W budynku mieszkalnym znajduje się kolejna, uzbrojona osoba. Na miejscu policja. Miało dojść do wybuchu.
— Remiza.pl (@remizacompl) December 30, 2024
fot. Czytelnik pic.twitter.com/T6PbYudrNR
Z kolei jak podaje TVN24 powołując się na PAP, policjanci co minutę wzywają uzbrojoną osobę, aby zachowała spokój i zbliżyła się do okna z rękami uniesionymi do góry.
Na miejscu działa 15 zastępów straży pożarnej, jednak służby nie ujawniają szczegółów.
Kpt. Krzysztof Napierała poinformował, że budynek grozi zawaleniem, a ratownicy nie mogą do niego wejść. – Obiekt nie został jeszcze sprawdzony – dodał.
Sytuacja kryminalna o nieznanym przebiegu
Z informacji przekazanych przez policję wynika, że na miejscu incydentu pojawił się również pododdział kontrterrorystyczny z Wrocławia. Jak zaznaczył asp. szt. Łukasz Dutkowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, sytuacja mogła zagrażać życiu innych osób, stąd decyzja o zaangażowaniu wyspecjalizowanych służb. Kontrterroryści zostali zmuszeni do wstrzymania działań ze względu na pożar, oczekując na zakończenie działań strażaków, które miały umożliwić dalsze czynności dochodzeniowe.
Wciąż nie są znane dokładne motywy, które doprowadziły do tej tragedii. Na miejscu wciąż trwają czynności dochodzeniowe, a policja prowadzi śledztwo mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia. W międzyczasie mieszkańcy wsi i okolicznych miejscowości pozostają wstrząśnięci wydarzeniami, które miały miejsce we wczesnych godzinach porannych.
Uzbrojony mężczyzna popełnił samobójstwo [AKTUALIZACJA 31.12.24]
Niestety, negocjacje zakończyły się dramatem. Uzbrojony mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo, oddając strzał w swoją stronę.
W spalonym domu znaleziono zwłoki 51-latka oraz przytomnego 69-latka z raną postrzałową. Poszkodowany mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Legnicy karetką pogotowia.
źródło: Dolnośląskie alarmowo