Co znajdziesz w artykule?
Po miesiącu zwlekania z odpowiedzią Minister rolnictwa odpowiedział na apel Krajowej Rady Izb Rolniczych dotyczący pilnej interwencji na rynku trzody chlewnej. Niestety odpowiedź jest negatywna.
W apelu przesłanym do MRiRW 20 lipca br. Izby rolnicze zwróciły się do szefa resortu o podjęcie interwencji w sprawie fatalnej sytuacji finansowej hodowców trzody chlewnej. Spadek cen żywca i problemy ze zbytem świń pogrążają z każdym dniem krajowy rynek wieprzowiny. KRiRzwrócił się również do szefa resortu o zmianę przepisów i wydłużenie okresu przewidzianego na likwidację stada w związku z zagrożeniem ASF z 3 do 8 miesięcy. Pozwoliłby toproducentom na dostosowanie gospodarstwa do wymogów bioasekuracji, albo na odchowanie prosiąt.
Skup interwencyjny blokowany przez unijne przepisy
W odpowiedzi z dnia 16 sierpnia br. Minister rolnictwa poinformował, że w kwestii cen żywca rynek wieprzowiny objęty jest przepisami wspólnej polityki rolnej, które nie przewidują w ramach interwencji publicznej mechanizmu skupu interwencyjnego. W związku powyższym pole do działań zdaniem szefa resortu jest zerowe natomiast to co leży w możliwościach to zaoferowanie rolnikom to dopłaty do prywatnego przechowywania wieprzowiny.
„Decyzja o ich przyznaniu wymaga przedłożenia przez Komisję Europejską stosownego projektu rozporządzenia wykonawczego, które następnie podlega procedurze głosowania przedstawicieli państw członkowskich UE. „-czytamy w odpowiedzi.
Dalej czytamy, że niezależnie od powyższego w katalogu krajowych mechanizmów realizowanych na rynku wieprzowiny, może zostać wymieniona ustawa, która ma na celu przyczynienie się do łagodzenia rynkowych skutków występowania ASF, tj. ustawa o szczególnych rozwiązaniach związanych z wystąpieniem afrykańskiego pomoru świń na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2019 r. poz. 988). Niestety jednak szczegóły działań nie są przedstawione…
Bioasekuracja to działka inspekcji, nie ministra
Minister nie przychyla się również do wniosku o wydłużenia terminu likwidacji stad :
„W odniesieniu do bioasekuracji gospodarstw utrzymujących świnie uprzejmie informuję, że minister właściwy do spraw rolnictwa co do zasady nie ingeruje w postępowania administracyjne prowadzone przez lokalne organy Inspekcji Weterynaryjnej, nie powiadając kompetencji do takiej formy oddziaływania. Zwracam również uwagę na fakt, że przepisy prawa nie określają terminu przewidzianego na usunięcie uchybień w zakresie bioasekuracji. Niemniej jednak przypominam, że spełnianie wymogów bioasekuracji jest kluczowym elementem prewencji zawleczenia wirusa do gospodarstwa, stąd należy dążyć do jak najszybszej eliminacji braków stwierdzanych w tym zakresie przez organy Inspekcji Weterynaryjnej.”
Pomoc de minimis musi wystarczyć
Na sam koniec minister zaznaczył, że do 27 sierpnia 2021 r. producenci rolni, którzy prowadzą gospodarstwo rolne, w którym utrzymywane są świnie – mogą składać wnioski o udzielenie pomocy o charakterze pomocy de minimis w rolnictwie na refundację 50% wydatków poniesionych w danym roku kalendarzowym na zakup mat dezynfekcyjnych, sprzętu do wykonania zabiegów dezynfekcyjnych, dezynsekcyjnych lub deratyzacyjnych oraz produktów biobójczych, środków dezynsekcyjnych lub deratyzacyjnych, odzieży ochronnej i obuwia ochronnego oraz wydatków poniesionych na zabezpieczenie budynków, w których utrzymywane są świnie przed dostępem zwierząt domowych.
źródło:KRiR
zdj:unsplash.com