Co znajdziesz w artykule?
Zimowy rozruch silnika wysokoprężnego potrafi być prawdziwym wyzwaniem. Niskie temperatury powodują gęstnienie i wzrost lepkości oleju, spadek napięcia w akumulatorze i wytrącanie się parafiny z paliwa, co skutecznie utrudnia rozruch maszyny. Odpowiednie przygotowanie – od zastosowania zimowego paliwa i dodatków depresatorowych, po kontrolę świec żarowych, montaż grzałek bloku i osłon chłodnicy – pozwala pewnie uruchomić silnik nawet w największy mróz.
Dlaczego rozruch silnika wysokoprężnego zimą jest trudniejszy?
Wytrącająca się parafina
Oleje napędowe zawierają parafinę. W warunkach dobrych jest ona pożądana – zwiększa liczbę cetanową paliwa, co przyczynia się do lepszego zapłonu i efektywności pracy silnika wysokoprężnego. Jednak gdy temperatura spada, parafina zaczyna się wytrącać – najpierw przy punkcie mętnienia, a później formuje się w kryształy, które mogą osadzać się w filtrach paliwa lub przewodach paliwowych.
Na przykład: standardowe zimowe paliwo w Polsce ma parametr CFPP (temperatura zablokowania zimnego filtra) na poziomie ok. -20 °C.
Jeśli paliwo jest „letnie” albo zmieszane z dawką letniej klasy, może dojść do zatkania filtra lub przerwania przepływu paliwa – i wtedy rozruch stanie się problematyczny.

Zimny, lepki olej silnikowy
Przy niskich temperaturach olej silnikowy traci swoje właściwości płynne – staje się gęstszy, bardziej lepki, wolniej rozprowadza się w silniku, co oznacza większe opory mechaniczne przy rozruchu, wolniejsze smarowanie i większe obciążenie rozrusznika.
W praktyce: silnik musiałby najpierw przepompować „zimny” olej, zanim będzie w stanie pracować normalnie – warto to uwzględnić i nie obciążać go od razu maksymalnie.
Spadek napięcia w akumulatorach
Akumulator w mrozie to kolejny słaby punkt. W niskiej temperaturze jego pojemność realna znacznie się obniża – to znaczy, że mimo nominalnej wartości w praktyce może nie przekazać odpowiedniej ilości prądu dla rozruchu.

Dodatkowo, zimą częściej włączane są odbiorniki prądu (nagrzewnice, nawiewy), co może jeszcze bardziej osłabić akumulator przy starcie.
Jak przeciwdziałać? — dobre praktyki przed zimą
Zimowe paliwo (czym się różni i dlaczego jest ważne)
Zimowe paliwo do diesla różni się od letniego m.in. poprzez obniżony punkt mętnienia i niższy parametr CFPP. Dzięki temu parafina wytrąca się później i w normalnych warunkach zimowych w 0ogóle nie dochodzi do zjawiska zatkania filtra..
W Polsce, według obecnie obowiązujących norm, od 16 listopada do końca lutego sprzedawane paliwo do diesla powinno być klasy zimowej. Warto zatem upewnić się, że tankujemy paliwo dostosowane do zimy — szczególnie jeśli masz maszynę, która stoi poza budynkiem lub w nocy temperatura spada znacząco.
Depresatory do paliw
Jeśli użytkowana jest maszyna, która stoi na zewnątrz lub jest potrzeba zwiększenia ochrony, można zastosować dodatki chemiczne – depresatory do paliwa, obniżające temperaturę wytrącania się parafiny i zmniejszające ryzyko zatkania układu. Ważne, by użyć je, zanim nastąpi wytrącanie – gdy już kryształy parafiny powstaną, dodatki nie pomogą.
Na rynku w Polsce dostępne są produkty specjalistyczne od firm takich jak LiquiMoly, STP, Würth, K2 – które oferują preparaty obniżające temperaturę blokady filtra oraz poprawiające właściwości paliwa w mrozie.
Olej przystosowany do zimowych warunków
Zimą olej silnikowy musi jak najszybciej dotrzeć do wszystkich punktów smarowania, mimo niskiej temperatury. Dlatego jego właściwości zimowe są kluczowe dla łatwego rozruchu i ochrony silnika. Oznaczenie „W” (np. 0W, 5W, 10W) pokazuje, jak olej zachowuje się na mrozie — im niższa liczba przed W, tym lepiej płynie przy niskich temperaturach i tym łatwiejszy będzie rozruch. Najlepiej zimą radzą sobie syntetyczne pełne i półsyntetyczne o dobrej płynności, a gorzej oleje mineralne, ponieważ gęstnieją dużo szybciej.
Świece żarowe (kontrola stanu)
W silnikach wysokoprężnych sprawne świece żarowe są kluczowe – ich zadaniem jest podniesienie temperatury powietrza w komorze spalania, co ułatwia zapłon paliwa w niskiej temperaturze.

Jak sprawdzić stan świec żarowych?
- Obserwacja kontrolki świec – jeśli nie gaśnie po krótkim czasie nagrzewania lub miga, może być problem.
- Pomiar rezystancji świecy (multimetrem) – wartości powinny być zgodne z instrukcją producenta.
- Podłączenie oscyloskopem/pomiar emisji temperatury – w praktyce bardziej zaawansowana metoda, spotykana w specjalistycznych serwisach.
Dodatkowe/alternatywne opcje dla starszych maszyn
W starszych pojazdach lub urządzeniach, które nie wyposażano fabrycznie w świece żarowe lub płomieniowe, możliwe jest montowanie dodatkowych świec płomieniowych lub wzmacniających zestawów nagrzewania. Koszty zależą od modelu i ilości cylindrów – warto porównać oferty kilku dostawców.
Grzałki montowane w bloku, osłony chłodnicy (kurtyny/rolety)
To już nie tylko kwestia paliwa i zapłonu – to także kwestia całościowego podejścia do zimowego rozruchu.
Grzałki blokowe/podgrzewacze silnika: montowane w bloku silnika lub w płynie chłodzącym – ich obecność bardzo ułatwia rozruch po nocnym postoju w mrozie.
Rolety lub kurtyny zasłaniające chłodnicę: ograniczają działanie zimnego powietrza na chłodnicę i silnik oraz pozwalają szybciej osiągnąć optymalną temperaturę pracy. Zastosowanie tych rozwiązań w połączeniu z odpowiednim paliwem i akumulatorem daje bardzo dużą szansę na pewny rozruch nawet przy dużym mrozie.

Akumulator – zagwarantuj pełną wydajność
Akumulator to fundament udanego rozruchu. Oto kilka wskazówek, jak o niego zadbać.
- Sprawdź stan i napięcie akumulatora przed zimą – jeśli poziom spadł (np. z powodu wieku lub eksploatacji), rozważ wymianę.
- Wyłącz zbędne odbiorniki prądu przed rozruchem – nawiewy, radio itp.
- Jeśli pojazd stoi długo bez odpalenia, rozważ jego podłączenie do prostownika lub zastosowanie „akumulatorowego podtrzymania” w warunkach mrozu.
- W razie potrzeby – zastosuj akumulator o wyższej pojemności lub typowo zimowy (jeśli jest dostępny) dla cięższego startu.

Odpowiednie podejście
Przygotowanie maszyny z silnikiem wysokoprężnym do zimy to nie tylko kwestia wymiany oleju czy zakupu dobrego paliwa – to systemowe podejście obejmujące wszystkie elementy, które wpływają na rozruch w mrozie. Zrozumienie mechanizmów (krystalizacja parafiny, gęstnienie oleju, obniżenie mocy akumulatora) pozwala świadomie dobrać środki zaradcze – od paliwa zimowego, przez dodatki paliwowe, aż do montażu grzałek lub osłon chłodnicy.
Dobrze przygotowana maszyna zwiększa pewność startu, ogranicza ryzyko uszkodzeń i gwarantuje, że nawet w trudnych warunkach nie zostaniesz „na lodzie”. Zima może być wymagająca, ale z odpowiednim podejściem rozruch może być prostszy, niż się wydaje.





